
andrzejmakoho
Zarejestrowani-
Postów
645 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez andrzejmakoho
-
320D - jaki klej do listwa okienna / klips
andrzejmakoho odpowiedział(a) na andrzejmakoho temat w E46
myślałem o kleju do szyb, ale facet w sklepie nie potrafił mi wyjaśnić jak gruba powinna być warstwa kleju. Pewnie spróbuję tym klejem do szyb... Kleju powinna być raczej niewielka ilość, żeby nie odstawała listwa zbytnio. Pytanie czy to będzie wtedy trzymać. -
Panowie, Wczoraj nad ranem spadła mi na nogi "płetwa" listwy okiennej. Ten 'łuk" / ostatnia część listwy za oknem / drzwiami pasażera. Listwa odpadła od klipsów. Klej nie wytrzymał próby czasu. ;) Ktoś miał taki problem ? Czym to złapać ? W jednym ze sklepów Pani powiedziała, że jeszcze nie wymyślili kleju, który złapie plastik + owa listwa BMW. Czym to kleją w takim razie w fabryce i czym mogę to teraz złapać ?
-
Potwierdzam. Kup Corteco. Miałem poduszki silnika MG i wymienilem na Lemforder miesiąc pózniej.
-
Nie ma co zrobić źle. Pytanie czy nie szkoda Ci słonecznej soboty. ;)
-
Moze i bez sensu, ale jeśli w czasie wymiany klocków możesz pracować i zarobić 3 razy tyle ile kosztuje wymiana to ja dziękuje i płace za wymianę. Koniuktura musi sie kręcić.
-
120 PLN to chyba dość promocyjnie Ci policzył. Frajda kiedy wymienisz sam. Zwłaszcza, ze jak mniemam szukasz oszczędności.
-
Pytales o klocki. Z tarczami wyszło cos bliżej 400. Tylko ja mam 320d. Do Twojego chyba powinno być taniej, bo mniejszy silnik i inny rocznik. Zerknij na online sklep intercarsu i zobacz po ile maja do Twojego samochodu. Cena minus 50% i za tyle mogę Ci załatwić. Tyle co będziesz musiał podjechać do Błonia.
-
Ja kupowałem niedawno komplet z TRW (różne są opinie) i trochę piszcza przy mocniejszym hamowaniu. Słychać na otwartych oknach. Za komplet przód i tył dałem 180 PLN. Mam dobrą zniżkę w InterCarsie w Błoniu.
-
Na tych felgach prezentuje sie zacnie. ;) Gdzie kupowales ringi?
-
Czyli tanio w miarę ;)
-
U mnie tez słychać. Jak nie słychać to nie pali. Mam jakiś problem z elektryka, bo tylko kiedy jest wilgotno.
-
Na forum piszą, że nie ma żadnej różnicy czy puszka pusta czy wstawiona rurka. Osobiście skłaniałbym się do wklejenia rurki w pusty kat - jeden i drugi. Kolego czerwony330d, downpipe to już droższy temat niż wstawienie rurek prawda? Na szybko przeleciałem internet... Wyprowadź mnie z błędu jeśli się mylę. Znacie szacunkowe koszty wycięcia katów + wstawienia rurek ? Wkłady z katów pewnie sprzedam w Poznaniu (wyczytałem na forum) bo raz w miesiącu tam jadę.
-
Być może to jest ta przyczyna, ale łatwiej mi przychodzi wyjęcie przekaznika niż rzeźba z kablami. ;) Jak na szybko próbowałem odpiac wtyczkę to miałem kłopot, a nie chciałem szarpać, żeby nie wyrwać czegoś. Kabel jest delikatnie goły. Bez izolacji jest dosłownie milimetr na załamaniu zaraz po wyjściu z wtyczki. Jak to ogarnąć? Izolacja taśma to głupota? Przegladalem wczoraj Allegro to dostępne są całe wiazki tylko, a z tym to już wiecej zabawy. Jak odpiac ta wtyczkę i czy coś wymieniać czy można izolować? Dzięki za pomoc.
-
Pojęcia zielonego nie mam. Czytam i zastanawiam się nad wszystkim. Generalnie temat wilgoci pojawił się w momencie, kiedy jednoznacznie stwierdziłem, że bliżej morza jest mega problem. Zastanawiam się jeszcze czy delikatnie przetarty jeden kabelek z czterech (chyba) wchodzących do wtyczki, która przy wlewie oleju jest wpięta do listwy CR (popraw mnie jeśli źle dedukuję) nie ma z tym bezpośredniego związku. Obawa jest, że w końcu nie odpali, ale póki co tak jeżdżę. Raz miałem problem, że nie mogłem usłyszeć pompy, a kiedy po entym włożeniu kluczyka i przekręceniu na drugą pozycję pojawił się wspomniany dźwięk spróbowałem zapalić to silnik chciał zapalić jakby jedna świeca odpalała się od drugiej. Ta miałem zimą przed wymianą świec i na słabym aku. Zwykle gdy po kilku nieudanych próbach odpalenia pojawi się charakterystyczny dźwięk to czekam, aż zniknie inspekcja, kontrolki itd. Jeśli dźwięk dalej jest słyszalny to pali od strzału. Wspomniany raz chciałem odpalić szybciej i stąd efekt nierównego zapalenia. Przepraszam za takie łopatologiczne tłumaczenie, ale dopiero się uczę i fachowe nazewnictwo nie jest mi znane. :wink:
-
W garażu słyszę to 'rzężenie' kiedy silnik schodzi z obrotów, ale może to kwestia nagrania... Jutro odepnę gumową rurę i sprawdzę czy EGR chodzi prawidłowo. Chociaż bardziej skłaniam się do obecności zapchanych katów, bo jak wspomniałem silnik po przegonieniu działa o niebo lepiej. W tygodniu jeżdżę praktycznie tylko do pracy 6km w jedną stronę i często nie szybciej jak 70km/h. Czasem w weekend uda się gdzieś przegonić, ale też nie zawsze, bo samochodów na wylocie z Warszawy sporo, a i autostrad jak na lekarstwo, więc raczej nie szybciej niż 140. Sprawdzę profilaktycznie ten EGR. Szukam warsztatu w Warszawie i okolicach, który sprawnie wytnie katy. :mrgreen:
-
Zapytałem o dźwięk pompy, bo sam mam problem z odpalaniem samochodu. Bez różnicy czy ciepły czy zimny. Problem ujawnia się po myjni, mega deszczu i nad morzem. Po przekręceniu kluczyka na drugą pozycję słychać specyficzny dźwięk pompy. Dosyć głośny i może faktycznie można nazwać to buczeniem. Dzisiaj już wiem, że jeśli rano czy po dłuższym postoju nie słyszę 'buczenia' to nie zapalę. Kręci, ale nie pali. Aku nowy. Na forum wyczytałem, że wina może tkwić w przekaźniku pompy za schowkiem. Jutro sprawdzę jak sprawa wygląda. Pompa raczej jest okej i daje radę, bo problem pojawia się jak jestem w Gdańsku i ekstremalne odczułem to w weekend będąc w UK.
-
A słychać pompę po przekręceniu kluczyka?
-
Kolego trandolf jeśli faktycznie egr nie pracuje prawidłowo czyli nie otwiera się to jak można go uleczyć? Wystarczy zdjąć rurę, odpalić i przygazować? Czy sama praca na jałowym pobudza egr?
-
Czyli słusznie ktoś pisał. Zatem szukam jakiegoś magika, który wybebeszy puszki. Yoshi wiem, że jesteś biegły w tych tematach i powiedz czy jest sens wstawiać rurkę do pustej puszki kata? x2 Czy wyciąć kompletnie i wstawić rurki? A może w ogóle zostawić puste? Jutro zajrzę jeszcze raz, bo w oko rzuciły mi sie jedynie niewielkie ilości oleju, ale żeby był okopcony strasznie to nie pamietam. Na samym zaworze? Kojarze, ze był, ale wewnątrz rura jakoś chyba niespecjalnie. Dałeś mi teraz zagadkę i musz zobaczyć. A co jeśli nie pracuje prawidłowo? Silnik generuje większy hałas?
-
Przeczytałem na którymś z forów, że głośniejsza praca może być generowana przez - 'nie w pełni drożne katalizatory'. Chodziło o to, że nie ma już tej przepustowości i tłumiące się powietrze? dym? w silniku powoduje głośniejszą pracę. Na liczniku bajeczne 200k z groszem. Przez rok od zakupu najeździłem 40k. Nie wiem czy wycinano katy. Puszki są, więc wnioskuję, że pełne. Założyłem ten temat, bo już jakiś czas temu stwierdziłem głośniejszą pracę silnika. Mechanik twierdzi, że wszystko jest w porządku. Egr i kolektor czyszczone 20 000 km wstecz (parę dni temu zaglądałem do EGR i nie ma nagaru), wężyki podciśnienia wymienione... Początkowo myślałem, że to wina koła dwumasowego, ale przy wymianie sprzęgła 5 000 km wstecz mechanik stwierdził, że jest ok. Nie ma żadnych drgań samochodu, nie kopci i przyspiesza itp. Tylko głośniej klekocze. Uczepiłem się tych katalizatorów, bo na długi weekend jechałem do Londynu i po przegonieniu samochodu prędkościami 140-170 km/h silnik pracował aksamitniej. Pytam czy to może mieć jakiś związek. -------------------- Forum czytam codziennie, ale jeśli mimo to źle zatytułowałem wątek, to proszę o zwrócenie uwagi jak powinienem zatytułować poprawnie. Zgrozą są tematy, w których 10 osób wkleja zakładającemu ten sam regulamin do czytania...
-
Poszukuje zdjęć, nie opinii.
-
Czy ktoś z was ma zdjęcia deski/wnętrza z zamontowanym radiem 7cali? Zmieniam naglosnienie w aucie i zastanawiam sie czy bardzo psuje wygląd.
-
Udało Ci się zdiagnozować skąd drgania pedału sprzęgła ?
-
Wiem, że trochę odgrzewany kotlet, ale... czytam tu i ówdzie i chyba nie znalazłem wyjaśnienia dotyczącego drgania/mrowienia pedału sprzęgła przy przyspieszaniu i jeździe w ogóle. Czy to obroty wyższe, niższe 150km/h, 40km/h, bez znaczenia. Jedni piszą, że to normalne inni, że nie.. Zastanawiam się tylko czy to nie ma nic wspólnego z wałem czy kołem pasowym. Nie wiem kiedy było wymieniane koło pasowe. Mechanik patrzył i mówi, że nie ma luzów, ale mnie się wydaje, że delikatnie pasek drżał. Zastanawiam się jeszcze nad wałem, bo kiedy przyspieszam i dotknę pedału to czuję pracujący silnik i obracający się wał? - im szybciej jadę tym większa częstotliwość obracania się elementu odczuwalnego na pedale sprzęgła. Na innym forum ktoś pisał, że to może być od sprzęgła, ale komplet sprzęgła wymieniany tydzień temu i przy okazji sprawdzenie dwumasy, która podobno jest okej. Poduszki silnika też mają tydzień - Lemforder. Wracałem w weekend z Katowic i kiedy pokonywałem tą trasę jesienią to jazda 160km/h nie była tak męcząca jak teraz. Wiem, że teraz mam zimowe opony itd., ale teraz ten dźwięk jest nie do wytrzymania. Jak jechałem 140 i przyspieszałem jeszcze bardziej do 160 to drgania/mrowienie można było odczuć na podłodze. Na budzie i fotelu nic. Trochę na gałce skrzyni. Zanim zadzwonię do mechanika, może ktoś ma jakieś uwagi ? W mieście nie jest to uciążliwe, ale w trasie trochę mnie to zastanawia.
-
320d - po wymianie maglownicy kierownica nie wraca do końca
andrzejmakoho odpowiedział(a) na andrzejmakoho temat w E46
Końcówki drazkow. Widzę wyżej. Sorry.