TopSpeed

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=19366 tu masz namiary

Temat podłączania auta pod PC przerobiłem "litr po litrze bezołowiowej" ganiając aoto od jednego magika autoelektryka do drugiego. Nie mogli się podłączyć i już. :mad2: Próbowali z różnymi programami i interface'ami i dupka blada. Wszyscy sugerowali uszkodzenie komputera w aucie. :jawdrop: Bez problemu poszło mi tylko tam gdzie napisałem we wcześniejszym poście.

W Kielcach możesz podjechać do Adama Locherta na ul. Witosa 11 - on ma Modic'a. Ale jeśli chcesz "badania" naprawdę szczegółowego to tylko do pana Rafała Mucharskiego BOSCH Service, ul. Petrychorska 14.

Bez paniki - pojedź do kogoś kto ma komputer to ci wykasuje ten AIR BAG. A pomysł z odłączaniem akumulatora podczas "grzebania" przy aucie jest BARDZO DOBRY! Unikniesz w ten sposób takich niespodzianek.

U mnie taki objaw był przed remontem zawieszenia. Wymieniłem prawie wszystko bo akurat miałem czas i pieniądze i od tej pory OK. Nie musisz aż tak drastycznie podchodzić do tematu ale możesz zawiechę sprawdzić. No i zbieżność bym też sprawdził.

U mnie poszedł sterownik od sterowania zmiennymi fazami rozrządu, ale nie wiem czy twoje autko je ma. Po naprawie wszystkie bolączki ustały. A tą gume to wymieniłem od razu - koszt 80 zł.

Witam! Gdyby ktoś miał podobny problem to zapraszam do lektury: Moje auto to BMW 520i z 11.1992 r. M50 24V Vanos. Pewnego ranka odpaliłem auto i dostao ono wysokich obrotów (tak ok 2 - 2,5 tys. na biegu jałowym). Wyjąłem regulator biegu jałowego (silnik krokowy), przemyłem w benzynie i w WD40, włożyłem i ... obroty spadły, tyle, że "nabawiłem" się FALUJĄCYCH OBROTÓW, i ogólnie auto chodziło jak traktor. Silnik pracował tak nierówno, że aż całym autkiem trzęsło. Na pierwszy ogień poszło sprawdzanie szczelności dolotu powietrza i tu od razu wymiana gumy przepływu (przepływomierz - przepustnica) koszt to ok 80 zł. Niestety nic to nie pomoło. Podmiana silnika krokowego - NIC. Przepływomierza - NIC. Odpinanie sondy lambda - NIC. I w tym momencie mojej historii następuje dwu tygodniowa tułaczka po warsztatach samochodowych i po różnych BMW-doktorach. Wszędzie słyszałem tylko: "poddajemy się, wszystko wydaje się być OK ale można by wymienić ..." Wymieniać to zawsze można i to dużo części - ale taka diagnoza nie rozwiązuje problemu. Problem rozwiązał jeden pan mechanik. I tu podam jego dane, bo myśle że zainteresują posiadaczy BMW z Kielc. BOSH Service Serwis Samochodowy "BORAMOT" inż. Rafał Mucharski Kielce, ul. Petrychorska 14 tel. 502 057 347 Ten pan jako jedyny zdiagnozował usterkę i to w parę odzin po wstawienu auta do warsztatu. Okazało się, że uszkodzony był komputer: sterowanie zmiennymi fazami rozrządu. Usterkę usunął, wymieniając parę tranzystorów (dokładnie nie wiem na czym polegała ta naprawa bo jakoś n ie wtajemniczył mnie w problem, a ja go nie drążyłem). Efekt jest taki: RADOŚĆ Z JAZDY POWRÓCIŁA !!! Jeszcze na koniec informacja dla tych co mają problemy z deską rozdzielczą - znalazłem gości co naprawiają deski w Kielcach (po długich poszukiwaniach). Podam telefon: 880 365 837 - mają tam elektronika co robi takie rzeczy (koszt to ok 100 zł). Pozdrawiam!

Nie pocieszę Cię, ale moje auto podłącza się bez problemu tylko z oryginalnymi komputerami (testerami): Modic, Modic II itp.

Mam ten sam problem w moim 520i 24V. Odpinanie sondy nic nie daje a auto kuleje jak kulało. We wtorek jestem umówiony z gościem w serwisie BOSCH'a - podobno najlepszy diagnosta w Kielcach. Jak tylko coś ustalę to napewno się odezwę.

Witam! Właśnie przed chwilą czytałem post z podobnym problemem i pomogła wymiana przepływomierza.

Co może być przyczyną problemu z podłączeniem auta pod nowsze typy komputerów. Modic podłącza się natomiast bez problemu.

Oj mam też problem z tym zaworem dodatkowego powietrza. Zapytam z ciekawości jaki jest u Ciebie numer części? Bo w moim 520i Touring z 11.1992 r. NR Bosch to 0 280 149 533.

Od tygodnia walczę z falującymi obrotami (a w zasadzie z brakiem wolnych obrotów) ale do rzeczy. Podczas przeglądu wszystkich gumowych węży od podciśnienia zauważyłem pęknięcie małego wężyka, znajdującego się przy wężu podciśnienia serwa hamulców. Wymieniłem go na nowy i zauważyłem że w kabinie słychać ssanie powietrza ???!!! Dźwięk dochodzi z kratki czujnika temperatury w kabinie (ta kratka nad pokrętłami od ogrzewania). Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co tu chodzi?

Ja też miałem problem z nieszczelną chłodnicą. Przyczyną awarii okazał się zatkany korek chłodnicy (jest w nim taki zaworek ciśnieniowy). Ja przepaliłem go gorącą igłą i od tej pory nie maiłem problemu z nieszczelnościami. Zaznaczam, że taki korek używałem chwilowo, celem zdiagnozowania usterki. Kiedy okazało się, że to korek – kupiłem nowy – koszt ok. 50 zł.

Próbuj zahamować na śliskiej nawierzchni nieobciążonym Seatem Inca! Mamy taki w pracy i ... w porównaniu z tym maleństwem to moja E-34 Touring trzyma się drogi jak przyspawana!