wawalajkonik

Wg Realcom różnica między tymi częściami jest zasadnicza - ŚREDNICA 517 1716 9481 to 38 mm, 517 1716 7811 to 36 mm.

Uszczelki w pompie vacum wymieniłem. 100% od góry. Uszczelkę pod deklem zaworów póki co zostawiam, jak pisałem. Walczę z miską olejową, a konkretnie jej uszczelnieniem. Fachowiec ( naprawdę fachowiec :) ) Z BMW zasugerował, że wymiana samej uszczelki to może być mało, bo miski lubią się odkształcać. Nie powiedział nic więcej , bo to serwis autoryzowany i mają sprzedawać nowe samochody i nowe części. Ale czytając go wprost domyślam się, że trzeba, w konkretnym przypadku położyć nieco silikonu od strony karteru. Niestety, trzeba obniżać sanki by wyjąć miskę. Natomiast wyjęcie rurki, gdy wie się ( realoem), że jest tylko wciśnięta i uszczelnia to oring to bułka z masłem. Delikatnie do góry pokręcając z wyczuciem i ją mamy. Mam nadzieję, że jutro koniec.

Cały "przód" zrobiłem jakieś 1,5 roku temu. Po wczorajszym czyszczeniu dziś były jazdy próbne i decyzja o wymianie uszczelki miski olejowej i pompy vacum. Korek i flansza dają radę. Spod pokrywy zaworów niestety punktowy wyciek w okolicach pompy Vacum - narożna śruba. Ale krawędź na długości głowicy poniżej uszczelki pozostaje czysta. Uszczelnienie między blokiem, a sprzęgłem chyba OK. ZObaczę jakbędzie po wymianie uszczelki miski olejowej. Mam kłopot Miskę prawie odkręciłem ( tzn. kompletnie, ale zostawiłem 3 łatwo dostępne śruby), bo nie mogę sobie dać rady z odmą. Odkręciłem od bloku. Mam metalową rurkę na siłę wyciągać ? Czy może to mocowanie plastykowe do rurki metalowej jest jakoś rozpinalne ? Jeżeli wyciągnę rurkę to tam jest o-ring 4,5 x 3 do wymiany ? Czy jeżeli wymyśliłem metodę by odkręcić przykręcić wszystkie śruby trzymające miskę bez opuszczania sanek to po odłączeniu rurki od odmy miskę uda mi się wysunąć ? Przy nowej uszczelce nakładlibyście silikon ? Ja dotąd kładłem albo silikon, albo nową uszczelkę. W innych markach. Jeżeli obie metody na raz tak to czy silikon ok 330 stopni wystarczy ? Smarować obie strony uszczelki ? Co do Vacuma to widziałem film na którym ktoś odkręcał pompę od dołu z kanału. Mam kanał. Ale wyciągał oczywiście górą.

W końcu skończyło się tylko na czyszczeniu. Jutro chwilę pojeżdżę i na kanał podejrzeć wycieki . Wydaje mi się, że poci się lub cieknie: korek ( koniecznie trzeba kupować nowy ?) większe pocenie flansza obok korka, pocenie uszczelka dekla zaworów,narożnik koło pompy próżniowej, pocenie Pompa próżniowa, pozostaje do ustalenia czy komplet uszczelek czy tylko główna, delikatne podciekanie ? uszczelka miski olejowej - cała prawa strona mokra (strona pasażera). wyciek główny ? oby. sumie rano widzę olej pod autem dokładnie centralnie, wycieka z otworu w osłonie koła zamachowego.Mam nadzieję, że to dalej ta nieszczelna uszczelka miski olejowej. Jutro spróbuję odkręcić tą osłonę i zobaczyć koło zamachowe. Oby nie ciekło z góry.

Ile zapłaciłeś za taką wymianę ? Sam uszczelka to jakieś 140 zł w ASO. Problemem chyba nie jest odkręcić, bo klucz oczkowy powinien podejść. Problemem może być dokręcić, bo mam klucz dynamometryczny tylko pod nasadki. Z drugiej strony takie 3 kGm to wyczuwa się w ręku. Przynajmniej kiedyś :) Z tą wymianą śrub to wszyscy producenci tak piszą. Ale o ile np. w Renault jest problem główki zrobionej w odwrotnym torxie, która się łatwo odkształca to tu może nie będzie takiego kłopotu. Ktoś składał to połączenie na silikon ? Czy wtedy bez uszczelki ?

Dzięki panowie za szybki odzew i informacje. Jutro do dzieła. Osuszyłem wszystko. Zrobiłem jazdę próbną. Niestety najwięcej oleju pokazało się na dole obudowy sprzęgła. Tam jest taka metalowa osłona dzwonu. Sądzę, że olej, który się tam pokazał to nie olej "z góry" tzn. spod dekla lub vacum, ale albo spod uszczelki między silnikiem, a skrzynią ( sprzęgłem), albo z uszczelki miski olejowej, która z prawej strony sprawia wrażenie wilgotnej na całej długości. Niestety. Tu znowu prośba o moment dokręcenia ( też około 10 Nm ?) i pytanie jak dobrać się do śrub z przodu, do których dostęp utrudnia zawieszenie i układ kierowniczy ? Jakieś pomysły na wyeliminowanie tego wycieku bez demontażu miski ?

W swoim czasie (str 11 tego wątku) Piotrks86 napisał: "Ja po wymianie uszczelniaczy składałem na starej ale dałem sporo silikonu - czarnego wysokotemperaturowego (nad i pod uszczelkę). Nawet w jednym miejscu miałem trochę przeciętą i wycieków brak. Tylko trzeba uważać żeby klawiatury nie upaprać w silikonie. Ważna jest kolejność smarowania elementów. No i skręcasz najpierw na 3/4 siły/momentu a po kilku godzinach jak silikon stwardnieje to dokręcasz. Oczywiście jak dokręcasz to stopniowo po troszku każdą a nie najpierw jedną śrubę do końca i kolejną do końca." Co to znaczy, że ważna jest kolejność smarowania ? Najpierw głowicę, potem dekiel ? Chyba, nie, bo smarujemy tylko głowicę wg mnie, nakładamy uszczelkę, a potem znowu po uszczelce. Druga sprawa : Jaki jest moment dokręcania śrub od dekla ? Autor napisał o 3/4. Robiłeś to z kluczem dynamometrycznym czy na tzw. czuja czyli najpierw aby złapało, a potem wszystkie, naprzeciwlegle np. po obrót ? Pamiętacie może jaki jest rozmiar klucza do odkręcenia pompy vacum ?

Dołączę do pytania: gdzie podstawić kobyłkę lub 2, by mieć np. cały przód podniesiony ? Bo przecież podnosimy w miejscu do tego przeznaczonym.

Z opisu wynika, że ma 2005 i wtedy bluetooth był rzadkością - typ radia decyduje czy teraz w ogóle możesz sobie załączyć dodatkowy moduł bluetooth, który zintegrujesz z systemem. Ale może ten gadżet widziany w TV może spowoduje, że dźwięk z rozmowy telefonicznej też będzie wzmacniany przez radio w aucie ? Bo przynajmniej w moim telefonie nie jest podawany na wyjście słuchawkowe tak by został później wzmocniony przez to radio. Muzyka tak.

Zawsze wymieniałem czujniki i tak twierdzą "spece" i inni tu na form. Zero problemu z kasowaniem, ale nie miałem idriva. PS. Pierwszy filmik jaki widziałem, po angielsku, mówił, że trzeba wymienić czujniki. Właśnie z powodu kasowania.

Możesz odtworzyć cokolwiek ze swojej mp3 czy telefonu. Niedawno widziałem, że pojawił się jakiś gadżet w postaci bluetootha podłączanego przez wejście aux do sprzętów grających typu combo. Może to tu zadziała ? Np u mnie odtwarza przez kabel mini jack/mini jack (męski na męski) z telefonu dźwięki jako wzmacniacz, ale tylko z plików muzycznych. Wyjście słuchawkowe telefonu. Jednak głosu z telefonu - rozmowy, nie odtwarza. Elementem sterującym jest telefon więc "czystej" pamięci nie obsłuży. Co logiczne.

Podbijam pytanie. Jak to się robi tzn czym ? Dodatkowe: ile to kosztuje, jeżeli silnik Valvetronica jest wymieniony na nowy Siemensa. Czy możliwe jest by nowy silnik Siemensa nie mógł być zaadoptowany do danego silnika ?

Bezpieczniki znalazłem. W schowku z przodu, trzeba odsunąć klapkę. Wg diagramu, który był z tyłu :), był to nr 54. Wymieniony. Żeby był łatwiejszy dostęp odkręcamy 3 wkręty od spodu i odsuwamy osłon/ę plastykową. Ale przez dziurę w schowku też da radę. Pozostaje pytanie nr 2 Jak wymontować zapalniczkę w panelu środkowym. Albo może uproszczę. Czy można jakoś wyjąć całą "popielniczkę" wraz z klapką, tak by dostać się do zapalniczki od tyłu. Bo, gdzie tu w okolicy znaleźć 12V łatwo dostęne, do którego można się np. dolutować ?

Mam pytanie. Część bezpieczników znajduje się w bagażniku. Jednak tam, wydaje mi się, że nie na bezpiecznika zapalniczek. Gdzie jest ? Pytanie drugie: jak wyjąć zapalniczkę przy schowku w panelu środkowym z przodu ?

A co w przypadku gdy jeden kluczyk działa perfekcyjnie, a drugi tylko otwiera ? Próbowałem ten zapasowy długo ładować. W zasadzie bez rezultatu. Może to usterka mechaniczna - dociskanie guziczka nie działa. ewentualnie zniszcczony styk, dociskany guziczkiem ?

Raczej szybka jazda. Momentami b.szybka :D . No i to rozgrzewanie na mrozie ...

Może to już musztarda po obiedzie. Ale: Komputer pokazuje 8,9 na 100 km. Przebiegi w Rosji, na Ukrainie i Białorusi. Czyli raczej długie, poza miejskie. Za to rozgrzewanie silnika, a raczej kabiny, po kilka minut przed jazdą. Oczywiście ostatnie 300 km po Polsce i w Warszawie, co też pewnie wpływa na odczyt. Wersja długa.

Witam wszystkich. Mam taki problem. Chciałbym doprowadzić zasilanie do videorejestratora z okolicy oświetlenia podsufitki przy lusterku wewnętrznym. Tak jak w wątku : viewtopic.php?f=15&t=210220. Moja niepewność polega na tym, że w F02 jest nieco inaczej rozwiązane mocowanie całości panelu oświetlenia do podsufitki. Moduł oświetlenia i dezaktywacji poduszki pasażera są otoczone jeszcze częścią posufitki na zaczepach . Nie chciałbym niczego uszkodzić. Stąd pytanie jak najpierw ? wyjąć plastykowy panel z oświetleniem ? Z której strony podważyć ? Czy może jednak należy wyjąć cały panel oświelenia plus sterowania otwieranym dachem plus przycisk dezaktywacji wraz z tą obwiednią obszytą materiałem podsufitki ? Mam wrażenie, że coś tam po środku trzyma. Ale może tylko należy szarpnąć ?! :oops: Problem rozwiązany. Zdejmujemy czarną obwiednię przycisków i lampek, a nastęnie odkręcamy 2 śruby torx 10. Są jeszcze plastykowe zaczepy - 2 od strony lusterka, a od kabiny jest nasunięte na podsufitkę. Delikatnie odpinamy. Teraz pozostało znaleźć odpowiednie zasilanie. NIestety schematy już niedostępne :?:

Jeżeli to miałby być jakiś styk to można wsunąć rękę przez otwór po małej klapce w nadkolu i jak się wie, który to przewód sprawdzić obsadzenie żarówki i podejście. Bez demontażu koła i nadkola. Z kanału lub na podnośniku. Jednak wymiany , szczególnie za pierwszym razem, dokonasz tylko postępując tak jak koledzy opisali powyżej.

Na aledrogo, drogo, w IC taniej. Generalnie musi byc zarówka halogenowa 10W z "nóżką" = bazą BA9s. Taką jak na prezentowanym zdjęciu. Opis jak wymienić samą żarówkę był tu na innym wątku E90 i chyba na E60 w swoim czasie. Symbol żarówki PHI 12024 CP lub GOC 52941773. Robiono próby z silniejszymi, z róznym skutkiem.

Rant to nie jest problem na dziś. Jak masz równo zużyte klocki. Tylko jeżeli zostały ci jakieś 2-3 dziesiątki mm zapasu, tam gdzie klocki pracują, to może warto byłoby zmienić oba elementy - tarcze plus klocki. Albo jakieś miękkie klocki na których zrobisz kilka tysięcy km i wyrzucisz. Ale chyba takie oszczędności z perspektywy długiego użytkowania elementów nie mają sensu. Przy 0,5-0,7 mm zapasu, jeżeli nie jeździsz na codzień zbyt sportowo ( wątpię sądząc z wielkości silnika) to można się pokusić o ich używanie - stoczenie rantu ze względu na zacisk w dalszej eksploatacji i używanie tego kompletu aż do absolutnego minimum minimorum producenta jeśli chodzi o tarcze. Czujnik wymienień, ale wtedy po przejechaniu 10-15 tysięcy kilometrów wypadałoby sprawdzić co jakiś czas tarcze na grubość. Przy mojej i żony jeździe to nawet powyżej 20 000 km przebiegu od takiej niepełnej wymiany był zaczął sprawdzanie. Oczywiście zakładam ze powierzchnie pod klockami absolutnie gładka.

Wg RealOEM masz klocki zwykłe. Sprawdziłem w IC - 220 detal. W moim aucie między oznaczeniem Textara na klocku oryginalnym i zamienniku różniła się jedna cyfra 2 albo 3 od końca. To może być różnica w materiale, ale nie musi. W codziennym użytkowaniu, nie za sportowym, różnicy nie czuć.

Dziś na stronie wyborczej jest reklama sklepu IC = motointegrator 4l 0W30 za 147 plus 12 zł wysyłka. 5l mozna u nich brutto kupić za 162 zł. Czyli cena OK. Natomiast nikt nic nie odpisał na temat oleji z serii Professional BMW. znalazłem sklep, w którym 5W30 kosztuje 99 zł za litr czyli jak w IC, a 0W30 tylko 43 zł !!!! Powtarzam, że karty charakterystyk dla normalnych edgy i profi edge są identyczne. Nie ma w nich opisu dodatków, tylko suche liczby dotyczące mierzalnych parametrów. Ciekawostką niech będzie fakt, że w IC, z minmalnymi zniżkami mam 75 zł za 5W30 i 99 za 0W30 Edge Profi BMW. Pracownik Castrol Polska pytany o to powiedział, że wg niego to może być sprawa nadzoru nad procesem produkcyjnym. Co z tą fluoroscencją ? Ktoś widział ? Czy olej wlewany w ASO jako ori ma tą właściwość ?

W TVN turbo to różne androny plotą, jakieś programy o pseudo piratach robią i w ogóle to taka telewizja o ładnych samochodach, a nie o ich naprawianiu. Jeden z tych panów ma warsztat wulkanizacyjny z myjnią niedaleko mnie. A opowiadał o wszelkich dolegliwościach i naprawach. Kiedyś żona podjechała,umyli, a jakże. Zacieki, mokre. Ogólnie fatalnie. To im właśnie o szefie występującym w TVN powiedziała i, ze taka robota to wstyd.. To od razu drugi raz umyli :lol: Natomiast co do twojego czyszczenia to owszem. Działa. Jak sam napisałeś około 1/2 h. Dodatkowo po tym co zrobiłeś trzeba zabezpieczyć efekty twojej pracy. NIe zauważyłem , żeby gorzej się sprawowało coś nasmarowanego cieniutko, warstwą zabezpieczjącą metal przed utlenianiem. By się nadmiernie brudziło. Tym bardziej nasmarownie powierzchni klocka tam, gdzie dociska go tłoczek. Tam naprawdę tylko chronisz całość przed korozją i "wyciszasz" ewentualnie. Bo tam ci się zaden syf nie zbierze.. Ja wysunięty tłoczek też smaruję. I zasłaniam z powrotem gumową osłonką by się między tłoczek, a cylinder owe paskudztwa, o których piszesz się nie dostały. No, a śruby, na których chodzi siodło ? Tam też trzeba smarować. Wbrew pozorom hamulce muszą chodzić lekko. A zresztą.: rób jak uważasz. Twoje auto, twoje hamulce, twoje popiskiwanie.

Mam :oops: