Skocz do zawartości

kabar

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kabar

  1. Panowie, pomocy! Mam klasyczny problem - zalany moduł PDC. Wymieniłem na inny używany. Zaprogramowałem w NCS (VIN) i w INPA i wszystko działa jak należy - pokazuje odległości na każdym czujniku, pełna komunkacja itp.. Wyskakuje jednak błąd 9E3C (coś o głośniku - gongu - z tyłu). Wymieniłem gong na nowy z salonu oryginalny. Dalej to samo. Czy jest jakiś sposó na sprawdzenie czy moduł PDC tył jest właściwie zaprogramowany? Radio Business CD. Z góry dziękuję za pomoc.
  2. Mam problem związany z czujnikiem deszczu. Od jakiegoś czasu po uruchomieniu czujnika deszczu (wycieraczek automatycznych) po kilku machnięciach wycieraczek nagle zawieszają się w dziwnym położeniu - tak jakby zawieszał się jakiś komputer. Ponowne uruchomienie wycieraczek jest możli dopiero po paru minutach albo po wyjęciu kluczyka i włożeniu z powrotem. Pytałem w ASO we Wrocławiu i już dwa razy nie mogli tego sprawdzić "bo nie mieli akurat człowieka na miejscu który się na tym zna" - chociaż wizyty były umawiane z wyprzedzeniem kilku dni. Czy ktoś miał podobny problem? Jeśli tak to co można zrobić? W normalnym trybie wycieraczki działają bez zarzutu. Problem jest tylko w trybie automatycznym. Będę wdzięczny za pomoc.
  3. historia do przemyslenia! pod koniec zeszlego roku wyjezdzalem z Wroclawia na Warszawę i prawdopodobnie gdzies po drodze zlapalem gwozdzia. Przejechalem jakies 30 km przy predkosci ponad 160 km/h i dopiero wtedy system poinformowal, że prawe przednie kolo jest walniete. Wysiadlem z samochodu i zobaczylem w oponie.... odslonieta strukture karkasu, czyli ta siatke zbrojącą, która jest gleboko pod bieznikiem. Wtedy - pomimo tego, że to byly opony runflat - przetarcie bylo praktycznie na wylot do wnetrza opony. Jedyne co mi pozostalo to wezwac lawete. Teraz jak tylko widze sygnal o przebitej oponie natychmiast jade do serwisu (Lateks Wrocław). Wydaje mi się, że system rozpoznawania prezbicia opony (działa w połączeniu z ABS chyba więc tylko przy hamowaniu - ktos mi tak mowil) jest niedopracowany i należy uważać i naprawdę przejmować się w momencie przebicia.
  4. u mnie 116i 160.000km bierze sporo oleju i zaczynam sie zastanawiac czy to dalej jest normalne. Mniej wiecej na kazde 3 miesiace 1 litr Castrol 0W-40, czyli na każde 8000-10000 km 1 litr. Czy ktos może mi powiedziec czy tak powinno byc? Auta jakos szczególnie nie piłuję, ale też nie szczędzam (za miastem max 180 km/h, w miescie raczej dynamicznie).
  5. 116i 2005r 160.000km - ok 10 l w miescie i ok. 9 poza miastem (autostrada, ok 150-160km/h). Przy oszczednej jezdzie na autostradzie do 130km/h można zejsc nawet do 7,5 l/100km (trasa przez Niemcy)
  6. Mam BWM 116i 2005 ok 160.000km przejechane i jakich rok temu mialem podobny problem. Sprzeglo początkowo szarpało wyraznie na niskich obrotach i dopiero podkrecenie obrotó przy ruszaniu stabilizowało drgania. Po jakims czasie doszlo do tego, że sprzeglo po nagrzaniu zaczynało się ślizgać - zupełnie tak jakby nie było tarcia w tarczach sprzegla. Pojechałem do serwisu Inchcape Wroclaw i okazalo się, że mam walniętą uszczelkę simmering w skrzyni biegów i następuje chlapanie oleju se skrzyni chyba na koło zamachowe i ogólnie wszystko tam się ślizgało. Wymienić musiałem kompletne sprzęgło i koło zamachowe. Przy okazji zrobili mi ten darmowy serwis z wymianą napinacza. Była to jak dotąd najdroższa naprawa samochodu łącznie jaieś 6000 zł brutto (samo koło zamachowe jako część kosztowało jakieś 2000 zł). Teraz jest wszystko ok - od czasu do czasu można wyczuć delikatne szarpanie na pedale, ale to jest standard dla tego samochodu i pasażerowie tego nie odczuwają w ogóle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.