Potwierdzam, jestem świeżo po sprowadzeniu 340i. Aktualnie, należy uwazac,zeby nie trafić na auto po powodzi/podtopieniu, w związku z niedawnymi hurganami, a także na to by nie kupic auta, ktore bylo czesciowo naprawione. Cala procedura jest relatywnie prosta, ale biorąc pod uwagę pewne ryzyko związane z całą akcja ( do konca nie wiemy co nam przyjdzie, chocby ze wzgledu na to, ze w transporcie auto jest bezpanskie), warto się w to bawić, ale szukać modeli o nieco wiekszej wartosci (bardzo swieże/duże silniki). Wydaje mi się,że import z USA nie jest po to by kupić auto taniej niż w PL, ale żeby kupic za te same pieniadze auto świeższe lub mocniejsze i w ladniejszym stanie.