SHADOW520

Witam. Napewno nie będą wystawały bo sam takie mam, natomiast martwiłbym się raczej czymś innym... Jak zapakujesz 17 cali 225 do 2.0 to zapomnij o malym spalaniu i o dynamicznej jeżdzie...

Od padniętych tulejek to może Ci auto pływać szarpac przy zmianie biegów lub prędkości i tłuc na dziurach ale nie siedziec niżej... pewnie masz z tyłu butle z gazem albo sprężyny już zmęczone... Kup nowe wzmacniane problem zniknie. Co do problemu z prądem to nie jest to wina akumulatora tylko tego że coś "kradnie" z niego prąd przez noc a nie powinno bo jak sam napisałeś jak odłączysz kleme na noc to rano odpala czyli aku jest ok... I radziłbym tego nie lekceważyć bo znajomemu spalił się samochód w nocy przez takie coś :) Pozdrawiam

za 3 tysiące to ja moge przyleciec do ciebie samolotem zrobic to wyspac sie w dobrym hotelu wrocic samolotem i jeszcze zrobie sobie tylne zawieszenie w swojej 520... nie opowiadac tu bajek ...

Ja mam pomysł:) Używaj auta tylko w deszczowe dni :D Pozdrawiam

To może tak: Z firmą jak to piszecie "Mikado" się nie spotkałem, ale założyłem sobie w kwietniu tarcze "Mikoda" i na temat tarcz tej firny mogę się wypowiedzieć :) A więc kupiłem sobie model nacinany i nawiercany i sprawuje się rewelacyjnie. Przed zakupem dużo się naczytałem a to że się klocki szybciej ścierają a to znowu że piszczą itd. Jedno i drugie jest możliwe ale nie z winy tarcz a nieodpowiednio dobranych klocków. Tak więc po długim szukaniu opini w internecie zakupiłem zestaw tarcz Mikoda, do tego klocków i okładzin od ręcznego Ate do tego nowe linki Hart... Od założenia zestawu nie boję się nieprzewidzianych sytuacji na drodze bo wiem co mam i jak to hamuje :) Jak najbardziej Polecam te tarcze ale z dobrymi klockami!!!! Pozdrawiam :)

Daj spokój i tak Ci ktoś zaraz napisze że to niemożliwe... Poprostu ludzie mają stare zapierdziałe auta z dorżniętymi silnikami do tego jak często widzę przy silniku 2.0 12v koła szerokie na 9 cali... to się im nie dziwię że im pali nie wiadomo ile... i że nie wierzą... i niech żyją dalej w nieświadomości i wszystko w temacie :)

To lepiej przemilcz bo ja mam BRC i to ja zleciłem założenie tej instalacji a nie kupiłem już auto z gazem... zapłaciłem za to BRC 6 tysięcy (jak jeszcze e34 kosztowały 20.000) jeżdżę tak od 6 lat i nigdy nie miałem z nim najmniejszych problemów... żadnych falujących obrotów czy innych cudów na kiju o jakich czytam tu na forum... Spalanie zawsze to samo i 0 spadku mocy (mam na to wydruki z hamowni) pamiętaj że nawet najdroższa i najlepsza instalacja źle założona będzie źle działała i prawdopodobnie miałeś z taką do czynienia sądząc po twoim komentarzu... Co do pokazywania w chwili ruszania 30 litrów to jest to raczej standard aczkolwiek jeśli się chce to można ekonomiczniej ruszać:) Co do twojej wypowiedzi że wolisz zwykłą instalację od sekwencji BRC powiem tak : 95 % ludzi którzy mówią że nie kupili by sobie Porshe poprostu na nie nigdy nie będzie stać...

Nie chcę drążyć tego dalej bo to temat o spalaniu ale skoro kupowałeś auto to miałeś wybór... i mogłeś kupić z sekwencją... no chyba że ktoś stał nad tobą z pistoletem przy twojej głowie ale podejrzewam że nie...

Kto tanio kupuje ten 2 razy traci :)

Spójrz na to z innej strony... zrobisz 100 tys km a jak będziesz sprzedawał auto to będziesz miał tyle co teraz :D

Ja mam 2.0 M50 150km 24v Sekwencja BRC 7-9 litrów w trasie jak najbardziej możliwe... w mieście max 13... Zainwestujcie trochę w świece filtry sonde lambda ... przeczyszczenie przepływki też nie zaszkodzi... To się zdziwicie ile pieniędzy wywalaliście w błoto... nie mówię już o tym że silnik będzie o wiele bardziej żwawy... jak by mi miało auto palić 16 litrów to chyba to by musiała być 7er w opancerzonej wersji prezydenckiej... Pozdro

Sprawdzić bezpieczniki to podstawa, sprawdzić żarówki, sprawdzić przewody i styki od lampy czy nie są przerwane albo zaśniedziałe skoro była woda... w ostateczności przekaźnik

Kolego przewody to nie są bo w m50 nie ma przewodów zapłonowych tylko cewki :)

A skąd my mamy wiedzieć czy uszczelka jest nieszczelna jak tego nie widzimy? Zamiast pisać tego posta trzeba było złapać narzędzia i ją wyciągnąć... to byś widział czy uszczelka cała... wylałbyś wodę uszczelnił i to wszystko... w lampach tylnych nie ma odbłyśnika więc dlaczego miała by się nie nadawać? wysuszyć uszczelnić i pozamiatane.

Powinno być odwrotnie czyli gdy otwierasz samo się zamyka i dopiero po ponownym otworzeniu można wejść... takie zabezpieczenie antykradzieżowe można to wyłączyć...

w dziurce obok zaślepki przy halogenie w zderzaku przednim... a jak go wymienić? wyciągnąć stary i włożyć nowy?

Oczywiście że się da tylko trzeba się naszukać żeby znaleźć coś w przyzwoitym stanie... Nie napalaj się na pierwsze lepiej wyglądające auto bo 90% to złom... Za takie pieniądze sprowadzenie opłaty i sekwencja jest niemożliwością... u mnie np sekwenca do 2.0 24v kosztowała 6 tys... Z tym że 525 pali podobnie jak 520 to prawda z tym że znalezienie zdrowej 525 jest 10 razy trudniejsze... Ja na twoim miejscu brałbym 2.0 24v bez vanosa najtańsze w eksploatacji i najmniej awaryjne... 300 tysięcy przy właściwej eksploatacji nie robi na tych silnikach wrażenia z naciskiem na "właściwej" Są jeszcze na rynku egzemplarze z prawdziwym przebiegiem około 200 tys i takiego radziłbym poszukać... zajmie Ci to pewnie trochę czasu ale dzięki temu twoje marzenie nie stanie się potem koszmarem:) poczytaj dużo o tym na co zwrócić uwagę przy tym modelu... życzę udanego zakupu:) Jak trafisz dobry egzemplarz to nie będziesz się chciał go pozbyć wiem po sobie :) Pozdrawiam

http://ekatalog.intercars.com.pl/ np tutaj masz do 525x 24v za 349 zł... a to tylko drogi inter cars... ponizej 200zł spokojnie znajdziesz jak poszukasz:) Pozdrawiam :)

Przegub czego?? wału? osi? czy czego? za 5 tysięcy to możesz kupić 5 anglików i będziesz miał przegubów na 20 lat Na allegro są e34 z napędem 4x4 na części poszukaj :)

I to się chwali... ja się przyznam że nie zmieniłem :lol: Bo chcę kupił alusy i się nie mogę zdecydować jakie ;p

Ja nikomu nie napisałem że trzeba było kupić golfa :) Czytanie ze zrozumieniem to cenna umiejętność kolego :) Po drugie nie tankuje za 20 ani za 30 zł i wogóle nie gazu tylko benzyny :) Po trzecie nie wiem ile założyciel tematu ma pieniędzy co więcej nie interesuje mnie to... tylko stwierdzam że każdy powinien mieć auto na które go stać a nie za wszelką cenę kupić sobie np e38 a potem widzę takie auta porysowane poobijane latem na zimówkach i odwrotnie ale grunt że ma e38... Nie uważam też żeby e34 było super drogim w utrzymaniu i budzącym zachwyt samochodem... :nienie: ania89bartek82 Jeśli jesteś pewien stanu technicznego auta to oczywiście zrób sobie tą blacharkę i ciesz się użytkowaniem auta :D Ja mam prawo mieć swoje zdanie a jest ono takie że nigdy w życiu nie kupiłbym bitego lub pordzewiałego auta bo wszystko da się w aucie zrobić włącznie z wymianą silnika ale jak buda gnije to nie warto :) Pozdrawiam :)

A ja Tobie powiem że jeśli koniecznie chcesz jeździć tym egzemplarzem a nie masz narazie kasy na to to zabezpiecz tą rdzę którą masz bo może się okazać że jak już uzbierasz pieniążki to nie będzie czego ratować... weź szlifierkę z tarczą listkową zeszlifuj rdzę odtłuść benzyną ekstrakcyjną pryśnij podkładem w spreyu troszkę szpachli i na koniec prysnąć spreyem dorobionego lakieru i wyjdzie Ci około 100zł a napewno będzie lepiej wyglądało niż rdza można też się pobawić w matę szklaną jak są dziury... Tylko nie rozumiem po co kupiłeś sobie taki samochód skoro nie masz pieniędzy... przy tych samochodach trzeba mieć zawsze 2-3 tysiące w zapasie wrazie czego... a jak się nie ma kasy to się kupuję golfa II w dieslu w bdb stanie blacharskim z 91 roku wsadza 3 tysiące w hamulce zawieszenie rozrząd opony i zapłon i się jeździ... Pozdrawiam

Albo raczej kazałeś im wcisnąć lipne tuleje :)

Ja polecam M50 2.0 lub 2.5 Sam mam 2.0 m50 i trochę nie rozumiem ludzi którzy mówią że to nie jedzie... Mam bardzo doinwestowane auto i naprawdę zadbane i złego słowa o nim nie mogę powiedzieć. Myślę że jak trafisz zdrowy egzemplarz to się nie zawiedziesz, miałem wcześniej golfa gti 140km 900 kilo wagi i zbierało to się podobnie... oczywiście nie twierdzę że to robi szał z pod świateł ale jak komuś na tym zależy to niech sobie kupi jakiegoś civica starego albo coś w tym stylu a nie psuje jeszcze bardziej opini o BMW :) Na temat Tds się nie wypowiadam bo nie miałem przyjemnosći wiem tylko tyle że nie raz ktoś coś tam próbował szaleć Bmw w dieslu i pokazać że ma super furę wyprzedzając mnie ale nie bardzo to mu wychodziło no ale to ma tanio jeździć a nie bić rekordy na torze... Pozdrawiam

mógł się katalizator posypać i sobie fruwa w częściach po wydechu... ciężko powiedzieć jak się nie jest przy tym :)