radius_bo

I tak zrobie. Mam dosc kozy w E46... Chce klina i koniec :). Zamawiam eibachy. Tylu nie bede ruszal, zmienie tylko z przodu.

CF60295

Męczy mnie jedna kwestia. Nawet jesli ktos kiedys zalozyl sprezyny z pakietu S226 (obnizajace) to dlaczego zalozenie amortyzatorow standardowych mialoby podwyzszyc auto? Podobno o wysokosci auta decyduja sprezyny. Idac tym tokiem myslenia to kupienie eibachow -30 nie powinno dac efektu przy moich Sachs ST... Jutro sprawdze jakie mam sprezyny? Czy oprocz kolorow sa jakies nr katalogowe, ktore mozna dostrzec bez demontazu sprezyn?

Właśnie takie mam zamontowane.

Już zrobiłem. Nie ma na liście wyposażenia pozycji S226A, czyli teoretycznie zamontowane Sachsy Super Touring powinny współpracować prawidłowo z tym autem. Czy się mylę?

Jak zmienialem 5 lat temu z oryginalow na smieciowki Meyle to bylem na tyle slabo zaznajomiony z ta marka, ze nie wiedzialem, ze istnieje cos takiego jak "sportowe dostosowanie". Nie bede chyba kombinowal z podmiana amorkow z przodu. Zaloze nizsze springi albo... No wlasnie, czy tyl jest w porzadku? Czy nie jest za nisko? Chyba rozkoduje najpierw VIN i sprawdze jakie powinienem miec zawieszenie...

Gdzie to sprawdzic? W realoem powinno sie wyswietlic jaka mam zawieche? Remontu nie robilem sam. Prowadzilem auto do mechanika...

Po długiej przerwie wracam do tematu. Dokonałem pomiaru do dolnego rantu felgi (mm): LT: 548 PT: 557 LP: 591 PP: 585 Ponawiam pytanie: tył za nisko czy przód za wysoko?

Wymieniłem dzisiaj przepływomierz w aucie (E46 320d M47 z czerwca 2001 r.). Kupiłem oczywiście model poprawiony (... 527). Z racji, że auto jest z czasu kiedy montowano już poprawione wersje przepływek, ucieszyłem się, że nie będzie potrzebna adaptacja. Podczas demontażu okazało się, że mam wersje 314. Czy zdarzało się, że fabrycznie montowano w tym czasie stare wersje czy to może być jedynie zły dobór przez kogoś kto dokonywał wymiany w trakcie użytkowania?

Ok. Wykonam taki pomiar. Sprężyny mam cały czas te same od czasu sprowadzenia. Nie pierwszych amortyzatorach (chyba oryginalnych) siedział na pewno niżej. Szkoda, że nie mam żadnej fotki z tamtego czasu.

Może ktoś wie jaka jest fabryczna wysokość zawieszenia z przodu i z tyłu w E46? Może to tył wymaga podniesienia, a nie przód obniżenia? Zrobię jeszcze pomiary do osi koła (chyba tak się powinno robić). Będę wdzięczny jeśli ktoś zmierzy w swoim E46 wysokości zawiechy (jeśli ma seryjne - naturalnie...).

Witam wszystkich. Przejdę od razu do rzeczy. Kilka dni temu zamontowałem w E46 amortyzatory marki Sachs Super Touring. Po niemiłych przygodach z poprzednikami - marki Meyle - nie chciałem już ryzykować. Wcześniej problemem był wyraźnie podniesiony przód auta w stosunku do tylnej osi. Niestety, po zamontowaniu wychwalanych Sachsów jest tak samo (lub gorzej). Poniżej zamieszczam wyniki pomiarów wysokości zawieszenia (mm): PRZÓD (lewa strona): 177 (od nadkola do rantu felgi); 684 (od nadkola do podłoża), PRZÓD (prawa strona): 170; 675 TYŁ (lewa strona): 136; 641 TYŁ (prawa strona): 145; 648 STAN ZAWIESZENIA: Przednia oś: sprężyny nie ruszane od momentu sprowadzenia auta (przebieg: 202 000 km); amortyzatory (opisane wyżej). Tylna oś: pęknięcie jednej ze sprężyn; wymiana obydwu na sprężyny Lesjofors; amortyzatory (nie wymieniane od momentu sprowadzenia do dzisiaj (202 000 - 350 000). Według diagnostów - sprawne (60 - 70%). VIN: CF60295 Proszę o pomoc, bo nie chcę nadal jeździć kozą. Na Meyle zrobiłem około 100 000 km. Po wymianie na Sachsy znowu to samo. Co robić? Po głowie ciągle chodzą mi sprężyny obniżające... Jednak bywają opinie, że mogą wykończyć szybciej standardowe amortyzatory oraz trakcja może się pogorszyć (wręcz na nierównościach może dojść do niebezpiecznych sytuacji: utrata przyczepności itp.). Być może przednie sprężyny nie są standardowe i amortyzatory Sachs ST nie współgrają z nimi? Jak to sprawdzić bez demontażu? Jakieś nr, które można dostrzec przez nadkole? Z góry dziękuje za każdą pomoc...

Witam. Pozwolę sobie odgrzać ten temat i poruszyć problem "kozy" w E46. Niestety, dotknął mnie on w ostatnim czasie. Dla jasności opiszę historię wymian amortyzatorów w moim aucie. Auto sprowadzone w 2009 r., przód i tył optycznie na tej samej wysokości. Pierwsza wymiana amortyzatorów - Meyle (tak, wiem, powinienem odwiedzić forum - pewnie bym ich nie kupił). Przód poszedł wyraźnie do góry - moja bmka stała się po raz pierwszy "kozą"... Niedawno Meyle dokonały żywota (po ponad 100 tys.). Kupiłem, zgodnie z zaleceniami forumowiczów, amortyzatory Sachs (Super Touring). Jednak, ku mojemu rozczarowaniu, auto nadal stoi tak samo wysoko (jeśli nie delikatnie wyżej) jak na poprzednich amortyzatorach. Sprężyn przez cały okres użytkowania nie ruszałem, bo nie było potrzeby. Może mi ktoś powiedzieć co jest grane? Tylko oryginalne amortyzatory BMW pozwolą wyglądać normalnie temu autu? Z góry dziękuje za pomoc.

Wymieniłem termostat EGR i nadal coś niemrawo to wszystko działa. Wykonałem testy 7.0 i 7.1. Pierwszy test: po około 10-12 km temperatura wynosi ok. 70-73 stopnie. W ogóle nie chce wejść wyżej. Drugi test to jakaś makabra. Bez przerwy pokazuje 5-15 stopni. To zdecydowanie za mało, jak na moje oko to chyba czujnik szwankuje. Można to jakoś sprawdzić? Po wymianie odpowietrzyłem układ, ale jak widać z powyższego nadal z szybkością nagrzewania nie ma szału. Poza tym chyba powinien dociągnąć do tych około 90 stopni? Chętnie przetestuję/sprawdzę termostat główny, ale nie wiem czy się za to brać. Skomplikowana robota dla kogoś kto nie jest zawodowym mechanikiem? Wydaje mi się, że może być trochę uchylony od początku i ciecz nie rozgrzewa się do temp. roboczej. Objawy by pasowały. Co uważacie?

Czyli w poliftach jest gwint? Czy jeszcze coś innego?

Ja właśnie mam na takie szybkozłącze. W oryginale pewnie tak jest we wszystkich.

Najbliższe ASO mam pewnie ze 100-120 km od miejsca zamieszkania. Poza tym na allegro mam taniej za ten sam produkt.

Czyli wezmę ten z gładką.

Przyłącze się do wątku. Będę wymieniał termostat EGR. Przeprowadziłem test (według zaleceń na forum) i okazało się, że coś w nim lata i przy dmuchaniu powietrze przepływa przez niego swobodnie. Wniosek: uszkodzony. Znalazłem na allegro termostat marki BEHR: http://allegro.pl/behr-termostat-egr-agr-diesel-bmw-e38-e39-e46-e65-i3767339565.html Ten sprzedawca oferuje dwa rodzaje: z gwintowaną końcówką oraz z gładką. Który kupić? Jakie znaczenie ma ta końcówka?

Nie chcę zakładać nowego tematu. Mam problem z bagażnikiem w E46. Ostatnio naprawiałem oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Po naprawie oświetlenie działa, ale z zamkiem bagażnika coś się stało. Po jeździe, jak otwieram drzwi przyciskiem obok awaryjnych zawsze otwierał mi się bagażnik. Silnik pracował i mogłem otwierać bagażnik przyciskiem na klapie. Obecnie, muszę zgasić silnik, wyjąc kluczyk ze stacyjki i wtedy dopiero mogę otworzyć bagażnik. Uszkodziłem jakieś przewody?

Na pewno odgrzeję "kotleta" po dwóch latach, ale patrząc na rankingi niezawodności to powiedziałbym, że BMW nie ustępuje Hondzie pod tym względem. Wyciągnąłem z nich wniosek, że najlepiej obecnie sprawują się Hondy, BMW i Mazdy (nie wiem czy już uporali się z rdzą).

Bardzo blisko, ale nie mam takiego sprzetu i doswiadczenia jak Ty, zeby sprawdzic. Zastanowie sie nad Twoja propozycja. Brzmi profesjonalnie:)

No ja niemieckiego nie znam, ale siostra studiuje filologie niemiecka, wiec moze mi pomoc. Wydaje mi sie, ze bede musial jednak sam wybrac sie po auto do Niemiec, jakos jestem juz zniechecony do zakupu auta w naszym kraju. No chyba, ze od kogos z forum:)

No jesli wspolpraca nie bedzie owocna to mozna domniemywac, ze chce cos ukryc i dalej nie trzeba drazyc tematu. Mozna sprawdzic historie serwisowa BMW przez telefon? Czytalem troche o tym na forum i zauwazylem, ze kazde ASO ustala swoje zasady. Koles niby posiada ksiazke serwisowa do auta, ale tez moze byc podrobiona. Znalazlem kontakt do tego ASO w Belgii w ktorym auto bylo serwisowane. Zadzwonie do nich i zapytam sie czy mozna uzyskac u nich historie serwisowa auta. Macie jakies doswiadczenia z ASO na zachodzie, tez robia problemy z tego typu informacjami?

Czyli koles po prostu dopisal jakas opcje ktorej nie ma, zeby przyciagnac klienta (ale akurat na podgrzewanych fotelach w ogole mi nie zalezy). Realny moze byc przebieg 230 tys.? Wychodzi srednio niecale 30 tys. rocznie.