Skocz do zawartości

suderland

Zarejestrowani
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez suderland

  1. suderland

    filtr odmy e46 2.0d cr

    Jeśli się nie mylę to w 320d odma jest taka sama jak w 330d. Całą odmę powinno się wymieniać przynajmniej co 100tys. km a zalecana wymiana wkładu co 50tys . Ja bym radził założyć wkład w postaci filterka zamiast plastikowego separatora ( a pewnie taki masz w swoim aucie ) ponieważ taki filtr lepiej filtruje niż wspomniany separator, a zmianę filterka sugeruję zmieniać co 30tys. km to pozwoli zachować na dłużej turbinę w dobrej kondycji. :8)
  2. 330d też niezle brzmi jak go wkręcam no obroty wyraznie słychać pomruk R6 a jak nie chcę słuchać silnika to włączam muzę. :norty: :norty:
  3. Jestem tego samego zdania. Olej moim zdaniem powinno się zmieniać jak kolega wyżej pisze co 10-12 tys.km. i mniejsza z tym że producent zaleca jego wymianę co 22-30 tys.km.Powyżej 10 tys. przebiegu za dużo traci on swoich właściwości jest zmieszany z nagarem z silnika i robi się rzadki jak woda. A i olej powinno kupować się w sprawdzonym punkcie a nie szukać okazji na allegro !! ale to już dyskusja w innym temacie bo trochę z tego prawidłowego tematu zchodzimy na inny. :wink:
  4. Samego czujnika się nie rozbiera. Najlepiej jak byś mógł podłączyć auto do kompa i sprawdzić o co chodzi ale raczej w rachubę wchodzi niesprawny czujnik. Nowy w ASO kosztuje trzy stówy.
  5. Nie wiem dlaczego huntertak bardzo krytykujesz zawieszenie w 330d, być może miałeś wsadzone w swoim poprzednim samochodzie wybitnie sztywne amory i sprężyny, a z czego mogłeś sobie nie zdawać sprawy. W kilku poprzednich samochodach miałem powiedzmy ''za sztywny zawias'' i też jestem zdania że na nasze drogi nie jest to do końca dobra sprawa. Alew 330d zawieszenie wcale nie jest tak bardzo twarde jak ty to opisujesz, a na dodatek ja mam swoją w M paku i zawieszenie jest trochę niższe i twardsze od seryjnego to i tak moim zdaniem to bardzo dobrze dobrany kompromis między sportem, stabilnym prowadzeniem a komfortem, oczywiście odczucia w takim przypadku mogą być subiektywne. Co do prowadzenia samochodu na kiepskiej drodze a zwłaszcza na koleinach to każde BMW nawet te na piętnastocalowych felgach ma skłonność do nerwowego zachowania się i myszkowania po drodze. I jeszcze jedna sprawa: kolega pyta w temacie który silnik wybrać? Można odnieść wrażenie że większość doradza że wszystko co powyżej dwóch litrów to nie dobre, drogie, nie opłacalne, i z tym się nie zgodzę bo 3.0d jest wart swojej ceny ponoszonych kosztów związanych z obsługą i utrzymaniem ale za to jest solidny, mocny, żwawy a co za tym idzie daje dużo radochy z jazdy. :mrgreen: :mrgreen:
  6. kwiatus19 Odniosłem wrażenie że dla ciebie i innych zwolenników tańszej eksploatacji pojazdu przy kupnie i wyborze samochodu głównym i najważniejszym, najbardziej istotnym kryterium które ma spełnić wyżej wspomniany obiekt pożądania to właśnie niskie koszty utrzymania, eksploatacji i części zamiennych tego pojazdu. Komfort, bezpieczeństwo oraz jakość wykonania w takim przypadku powinny zejść na odległą pozycję. Dlatego też dziwię się wszystkim zwolennikom taniej eksploatacji samochodu a którzy użytkują BMW ( być może chodzi o prestiż lub uznanie :norty: ) dlaczego nie kupują tańszego auta bo i tak z tego tytułu ponoszą dość znaczne eksploatacyjne koszty.W takim toku rozumowania kiedy to na co dzień użytkuję 330d i porównam się z użytkownikiem np 750tki to w takim przypadku wyjdzie że też sporo zaoszczędzam a ten drugi dużo przepłaca. Myślę że te i inne porównania nie mają większego sensu ponieważ każdy kto kupuje samochód kieruje się własnymi oczekiwaniami, preferencjami oraz gustem. Pozdrawiam. :8)
  7. Przy kupnie samochodu powinien on być w 100 procentach sprawny !!!! Jeżeli ta usterka jest spowodowana tylko błędem poduszki to dlaczego sprzedawca sam nie usunie tego defektu zwłaszcza że nie jest to skomplikowane ani drogie. :?: Mechanizm składania dachu jest bardzo skomplikowanym urządzeniem a co za tym idzie drogim w naprawie. Odradzam kupna tego samochodu do czasu usunięcia tej usterki i radzę też zlecić fachowy przegląd pod kątem tego małego wypadku jak i również ogólnego stanu pojazdu. Pozdrawiam. :8)
  8. Czternaście odpowiedzi i jedna praktycznie na temat!! :duh: Kupując kilkuletnie auto pamiętaj o tym żeby wymienić wszystkie płyny oraz filtry bez względu na to czy wyglądają świeżo lub na nowe. Olej polecam tak jak producent zaleca CASTRL EDGE sport 0 w 40. Wymień płyn hamulcowy, płyn chłodniczy bo nie wiadomo czy nie są zużyte i czy mają właściwe parametry. Filtr powietrza, filtr paliwa oraz filtr odmy ( a mało kto tam zagląda ) to pozwoli przedłużyć żywotność turbiny i pamiętaj że odmę wymienia się przynajmniej co 50 tys.km. Przestrzegaj wszystkich terminów wymiany oleju, filtrów oraz płynów i kupuj wszystkie wyżej wymienione produkty dobrej jakości, to pozwoli ci na dłużej zachować bezawaryjność samochodu. :) Co do sportowego filtra to jestem przeciw ponieważ jest mniej powiedzmy '' szczelny'' od zalecanego co może mieć wpływ na przedostawanie się zanieczyszczeń do turbiny a na mocy i tak nie zyskasz.
  9. Czytałem w fachowym piśmie motoryzacyjnym że się nie regeneruje turbin o zmiennej geometrii kąta nachylenia łopatek. Być może fachowcy odkryli sposób na naprawę tej turbiny ale dopytaj się dokładnie w serwisie w którym będziesz dokonywał naprawy na czym polega ta regeneracja czy oprócz wirnika łopatki też podlegają regeneracji i na jaki czas udzielają gwarancji na wykonaną usługę. :8)
  10. Witam wszystkich serdecznie bo jestem nowym nabytkiem tego forum. :) Pozwolę sobie dorzucić jeszcze kilka słów do tego tematu. Przy kupnie swojego samochodu liczył się tylko diesel i tylko 3 litrowy ponieważ mogę liczyć na jego większą odporność na zużycie oraz trwałość w przypadku większego przebiegu niż np. 2.0d. Oczywiście koszty eksploatacji 3.0 są trochę wyższe od 2.0 i byłem tego w pełni świadomy przy zakupie tego modelu, ale w pełnym zakresie ponoszone koszty wynagradzają mi w postaci wysokiej kultury pracy tego silnika elastycznością, dynamiką oraz osiągami. :dance: Kupując powiedzmy ośmioletni samochód muszę się liczyć z realnym ( możliwym ) przebiegiem 300 tys.km a możliwe że więcej, to w przypadku 2.0d może się okazać że silnik będzie już mocno nadwyrężony a z kolei 3.0d jeszcze długo będzie nam dawał radość z jazdy. Nie twierdzę że 2.0d jest do bani i nie zamierzam nikogo nakłaniać do kupna 3.0d ponieważ każdy kupuje to co jest dla niego najbardziej odpowiednie i korzystne, ale wywody typu: po co kupować 330d skoro 2.0 mniej pali, jest tańsze w eksploatacji itp jest dla mnie śmieszne i żenujące. :norty: Dla tych którzy tak ochoczo przedstawiają kalkulację kosztów pomiędzy 320d a 330d i czerpią z tego tytułu niewymierne korzyści w postaci oszczędności proponuję skalkulować eksploatację pomiędzy 320d a np fiatem c.c. i przekonać się ile to pieniędzy marnotrawicie niepotrzebnie utrzymując takie BMW 320d. W takim przypadku nasuwa się pytanie: po jakiego czorta ktoś kupuje taki samochód jak np BMW i nieważne jaki byłby to model ( każdy relatywnie drogi w utrzymaniu ) skoro można wiele zaoszczędzić poruszając się jakimś małym, tanim w eksploatacji samochodem . :duh: Pozdrawiam. :8)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.