
bart3k
Zarejestrowani-
Postów
40 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez bart3k
-
czyli krotko mowiac jak bede cos kupowal to polecasz tego pana z glogowskiej, czy gdzies indziej jeszcze w poznaniu dostane dobre czesci po dobrej cenie??? gdzie radzisz robic zakupy o moze tak:)
-
a wlasnie musze zerknac na te tarcze ale mechnik mi mowil ze nie sa w takim zlym stanie ale kto tam mechanikow slucha:) a jesli okaze sie ze to przez tarcze to czy moge z tymi starymi cos zrobic czy musialbym nowe kupowac i jaki jest koszt nowych bo bylem w sklepie bmw na glogowskiej tam maja wszystkie czesci oryginalne made in germany ale ceny tez sa made in germany:)
-
a gdzie je dostane w poznaniu od reki?? tez mi sie tak wydaje ze tyl, ale jak podjezdzalem do kumpla ktory stal na parkinku to mowil do mnie ze ewidentnie mi przod piszczy ale ile w tym prawdy zobaczymy:)
-
to co w takim razie mam zrobic:)
-
heh, ja mimo duzych bicepsow i tak czulem dyskomfort, teraz jezdze na 205 i nawet mi sie nie sni zeby znow zakladac walce bo naprawde kiepsko sie jezdzilo jesli chodzi o komfort i co z tego ze fajnie to wygladalo pozdrawiam
-
dokladnie, zreszta napisalem kilka postow wyzej jak to wygladalo w moim przypadku, ze w sumie to i tak bylem na minus patrzac z perspektywy czasu
-
a jak z komfortem jazdy?? ja w bmw5 zalozylem opony 225 i bylem niezadowolony na maksa poniewaz nie miescilem sie w niektore koleiny na autostradzie i mnie miotalo po drodze juz myslalem ze cos ze zbierznoscia itp nie tak i pojechalem na serwis i okazalo sie ze jest wszystko ok tylko mi powiedzieli ze to przez laczki a co do spalania to troche sie zwiekszylo
-
czy to normalne zeby 316 tyle palila
bart3k odpowiedział(a) na kameleon temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
spalanie jaknajbardziej normalne moim zdaniem, ja zawsze mowie ze taki silnik jak 1.6 czy wogole maly silnik spali czasem tyle samo co wiekszy bo po prostu sie meczy- zauwazylem na obserwacji wlasnych aut -
nawiazujac do tego ogloszenia to juz kilka razy widzialem ta bume w roznych ogloszeniach i wniosek jest jeden koles juz baaaardzo dlugo nie moze jej sprzedac:D
-
widac ze jestes z Poznania jak ja:) masz calkowita racje pozdrawiam
-
Pułkownik Zuber- masz racje nawet nie chce mi sie cytowac, POZDRAWIAM!!! bo skoro mialem polakierowane pol samochodu to wiesz jak to pozniej bylo ze sprzedaza itp. i o wiele wiecej na tym stracilem, teraz to bym zarzadal jeszcze wiecej kasy:D
-
Aż dziw że nikt nie zwrócił na to uwagi, albo nie miał odwagi zareagować. Dla mnie takie zachowanie można nazwać tylko w jeden sposób - złodziejstwo. :evil: czemu zapłacił za rysowanie auta jak i za szkody moralne :) Obawiam się że bart3k nie jest osobą która może ustalać wysokość szkód moralnych. Od tego są w Polsce sądy. Nie oszukujmy się - z jednej strony przynajmniej kilka osób tutaj proponuje łomot tym którzy porysują im samochód (i to jest niby w porządku) a z drugiej oskubanie faceta na 1.400 PLN (choć został już ukarany skutecznie przez upoważnione do tego celu organy) też jest w porządku? Ciekawe czy też byś tak powiedział gdybyś to Ty musiał zapłacić 2 kPLN, pomimo że naprawa kosztowała 600 PLN... :roll: Proponuję jednak żebyśmy przeszli do udzielenia odpowiedzi na pytanie Łukasza co można zrobić w takiej sytuacji tyle że w świetle prawa. sluchaj to byl gosciu przy kasie ktory byl wlascicielem duzej firmy samochodowej, dla niego i tak 2tys bylo malo bo mnie jeszcze wysmial po sprawie i naublizal i tak to wygladalo, pozatym mialem porysowany caly jeden bok, maske i tyl, a to ze mam kumpla lakiernika i mi zrobil taniej to nie zmienia faktu ile tak naprawde kosztuje takie lakierowanie tylu elementow, prawo powinno chronic poszkodowanego a nie bandyte, a kto mi zwroci nieudane wakacje ktory wiecej mnie kosztowaly niz 2tys stracony czas na sprawy w sadzie, 2 dni z wakacji na komisariacie itp.???
-
chodzi mi o to ze zaden kark nie bedzie Ci rysowal auta, przynajmniej u mnie tak jest i w moim srodowisku, jedynie jakis mlody gowniarz w dresie zreszta mniejsza o to, u mnie po poznaniu to sie karkami takimi autami bujaja ze szok wiec nie maja powodu zeby rysowac jakies inne auta mowie tak przynajmniej jest w moim srodowisku, kolega na bramce heh, wiadomo ze karki zyja z roznych interesow itp. to juz musialbys sam go spytac czym sie jeszcze zajmuje, ja nie wnikam w to skad kumple maja kase na auta itp. tylko sie ciesze ze ich znam i jezdze z nimi:) (a moze wiem skad maja tylko to nie jest temat na forum...heh:D) bez odbioru...
-
a teraz z innej beczki, opisze moja przygode z porysowaniem auta, jakies 2 lata temu jak bylem nad morzem (nie bmw inne auto) i jechalem na plaze ze swoja kobieta to mijalismy 3 osobowa rodzine na rowerach- mama, tata i maly synek, i przejezdzajac obok nich okurzylem ich w zwiazku z nawierzchnia oczywisce, na co ten gosciu zaczal krzyczec, za jakies 2 czy 3 godz. jak szedlem z plazy do auta zauwazylem ze ten wlasnie facet rysuje mi auto, jak to zobaczylem to tak sie wkur... ze szok, a ze wtedy bylem bramkarzem to wyglad mialem inny niz teraz 15kg miesni wiecej i prawie 50cm na lapie to jak mnie ten koles zobaczyl to nie wiedzial w ktora strone ma uciekac, co prawda byl to facet grubo po 30 i dosc postawny ok 190cm wzrostu, to i tak stwierdzil ze walka nic nie zdziala:), zlapalem go oczywisce nie bede sciemnial, ze nic mu nie zrobilem, bo lekko go uszkodzilem w zwiazku z moja agresja, moja kobieta w miedzy czasie zadzwonila po policje, przyjechali byli bardzo mili pomogli mi ustalic jego dane oczywisce na komisariacie itp., zrobilem gosciowi sprawe w sadzie, moja kobieta byla za swiadka i gosciu zaplacil mi 2tys. odszkodowania bo na tyle sobie zalatwilem fakture od kumpla za malowanie a tak naprawde wynioslo mnie to chyba 600zl o ile dobrze pamietam, co prawda teraz juz nie cwicze i nie wygladam jak kiedys ale nie radze majstrowac przy mojej 7:) pozdrawiam
-
czytam tak te wasze wypowiedzi o tych dresiarzach i sie nie zgodze, zaden dresiarz z silowni nie bedzie wam niszczyl auta (chyba ze jakis malolat z blokowiska), obracam sie w tym towarzystwie tz. dresiarzy ale takich jak strongmani itp. co maja po 50cm w lapie i stoja na bramkach, i co zauwazylem ze to sa milosnicy BMW, jeden moj kumpel ma najnowsza 3 z tego roku, inni tez maja fajne bumki, postaram sie ich namowic na fotki i wstawie, pozatym zaden kark nie bedzie sie wyzywal na cudzej bumie bo po co mu to (mowie oczywisce o rasowych karkach a nie o jakis malolatach z kamienicy czy blokowiska)
-
przepiekny klasyk, chcialbym dostac takiego po wujku z niemiec :D
-
:jawdrop: bez jaj panowie nie wyobrażam sobie i nie potrafię pojąć jak można naładować baterię to raz i dwa jeśli już można w co wątpię to jak to zrobić jednym biegunem wdodatku minusowym bo takim jest stacyjka nie piszcie głupstw skąd takie informacje , bo może masz racje , ja nigdy nie słyszałem o takim rozwiązaniu i nie mogę w to uwierzyć mi tez sie tak samo wydaje, ze jest to niemozliwe, mialem wiele takich kluczykow i jakos zaden mi sie sam nie naladowal tylko kupowalem nowe baterie, kurcze jakbym wiedzial to bym sie staral naladowac :twisted2:
-
nie wiedzialem, wiec dzieki za poprawke:)
-
nie mam pojecia jutro jade do tego mechnika ktory mi wstawial klocki na przod, kolega mi powiedzial ze u mnie ewidentnie przod piszczy, a sprawa wyglada tak tyl jest nowy poprzedni wlasciciel zakladal, a ja zalozylem przod bo byly juz w oplakanym stanie zaplacilem mechnikowi 190zl nie wiem czy to duzo czy malo ale pewnie jakies gowna mi wsadzil, wiem ze piszczalo zanim ja wymienilem ale moze to wlasnie przod piszczal i piszczy nadal, jutro tz dzis rano jade i zobaczymy co da sie zrobic
-
powiem szczerze ze te klocki juz mi na psyche dzialaja bo auto jest naprawde igielka a jak podjezdzam to te klocki mi psuja efekt:)
-
ja dodam tylko, ze ci niektorzy dorabiacze kluczy znaja sie na tych kluczach tak jak my, jak mialem bmw5 to mialem kluczyk z podswietlaniem i jak poszedlem dorobic to facet do mnie mowi ale to bedzie drogo bo jest imobiliser- to go wysmialem, chyba chcial tylko kase wyciagnac odemnie
-
Co lepsze CB RADIO czy ANTYRADAR??
bart3k odpowiedział(a) na bart3k temat w Inne zagadnienia wokół BMW
to rozumiem ze na cb nie potrzebuje zadnego zezwolenia itp po prostu kupuje, zakladam, nastrajam i nasluchuje:D -
ja mialem tak samo w bmw 5 e34 i pojechalem na serwis to mi powiedzieli ze najproawdopodobniej mi sie plywak w baku blokuje i to sie czesto dzieje jak sie ma malo paliwa w baku i ze czasem trzeba zalac do pelna wiem ze to boli:) i zrobilem tak zatankowalem do pelna i wszystko dobrze pokazywalo i pozniej zawsze jak mialem tak 20l albo mniej to czujnik wariowal wiec zawsze jezdzilem tak dlugo az widzialem ze mam pol baku i poprostu dotankowywalem czyli traktowalem pol baku jako 0 :) nie chcialem po prostu ponosic kosztow wyjmowania zbiornika i sprawdzania czujnika itp. ale u Ciebie moze byc cos innego ja tylko pisze jak bylo u mnie
-
Tak jak w temacie, piszcie jakie macie zdanie na ten temat bo tyle juz slyszlem ze nie wiem co kupic!!! Jak to wyglada ze strony prawnej co jest zabronione co nie, i jak to wyglada cenowo i przedewszystkim CO JEST LEPSZE:)
-
ANTYRADARY! WOLNO MIEĆ CZY NIE!?
bart3k odpowiedział(a) na bart3k temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Rozwozisz pizzę :mrgreen: :roll2: ich tez raczej nie zatrzymuja:D