To ciekawe jak Ty jeździsz że policja kilka razy podczas jednej nocy Cię zatrzymuje... :twisted: Ja przez ostatnie 5.5 roku zrobiłem za kółkiem BMW (520i, 316i, 525iA) jakieś 140 tys. km i ani razu nie zatrzymała mnie policja. Ani do kontroli, ani z powodu chęci wlepienia mandatu, ani z żadnego innego powodu... :dance: To nie chodzi jak jezdzisz i ile km robisz, ja nie wariuje po miescie przynajmniej teraz (kiedys to bylo inaczej), a km to tez robie duzo i to bardzo, a do tych kontroli sklada sie wiele rzeczy, przedwszystkim zapraszam do Poznania do centrum miedzy 00.00 a 06.00 to zatrzymuje sie prawie kazde auto ktore jezdzi, pozatym czarne bmw 7 jest wzglednie podejrzane dla policji i szczegolnie kiedy jadace w nim osoby maja po 50cm w bicepsach i zloto grubsze niz policjanci paski od zegarkow:D czesto zdaza sie ze jade normalnie a policja jedzie za mna kawalek i na sygnale mnie zatrzymuja bo po prostu u nas jest nagonka na narkotyki i kradzione tel komorkowe, sprawdzaja czy nie masz w aucie narkotykow, slyszalem ze zdaza sie nawet policjant moze podlozyc i powiedziec ze sie mialo, i po drugie sprawdzaja co masz w aucie itp. i czy nie masz kradzionej komorki, niektorzy policjanci mnie znaja i nie zatrzymuja ostanio w nocy zatrzymalo mnie 2 takich mlodych i mowia ze juz mnie 10 raz widza dzis:), oglolnie to tak jak napisalem predkosc czy wariowanie juz mnie tak nie bawi jak kiedys bo za duzo kumpli juz zginelo dlatego kupilem 7 do bujany, ale przyznam sie ze ostanio mnie ponioslo i na 60 jechalem 180 w nocy i sie nie zatrzymalem jak mnie na suszare lapali nawet nie zdazyli nic spisac:)))) ale taki stary policjant wyskoczyl na droge (chyba rodziny nie ma:) TYLKO NIE PYTAJCIE CZYM SIE ZAJMUJE:) pozdrawiam wszystkich z forum i zapraszam do POZNANIA:D