problemBMW

bo te fora są do rozwiązywania prostych spraw a jak przyjdzie coś trudnego to nic,znajdz mi na forum gdzie odpisują swapa 2.0 na 2.5 bez vanosów

0 pomysłów

żadnych odp

Witam,chciałem się dowiedzieć jak wygląda swap z m50 2.0 na 2.5 z tym ze oba silniki są bez vanosa,myślę nad takim rozwiązaniem gdyż mój silnik coś odmawia posłuszeństwa. Gdzieś czytałem na forum ze instalacje pozostają te same tylko trzeba wymienić komp i wydech no i oczywiście silnik proszę ewentualnie o jakieś sugestie

Witam,chciałem się dowiedzieć jak wygląda swap z m50 2.0 na 2.5 z tym ze oba silniki są bez vanosa,myślę nad takim rozwiązaniem gdyż mój silnik coś odmawia posłuszeństwa. Gdzieś czytałem na forum ze instalacje pozostają te same tylko trzeba wymienić komp i wydech no i oczywiście silnik proszę ewentualnie o jakieś sugestie

sprawdziłem dziś ciśnienie na tłokach i chyba jest za małe 1 cylinder - 13 2 cylinder - 11 3 cylinder - 9 4 cylinder - 9 5 cylinder - nie całe 9 6 cylinder - 9 z hakiem po próbie sprawdzenia z olejem ciśnienie na każdym sięgało ok 16 barów wiec chyba pierścienie są do roboty?? jeśli tak to warto wkładać nowe czy tez wymienić silnik?????? jakie jest prawidłowe ciśnienie na tłokach w mojej e36 2.0

żadnych pomysłów panowie??

jeśli lać nowy płyn to jaki??

Witam wszystkich którzy mogą mi pomóc.Chodzi o to ze gdy zeszedł śnieg zaczęła się energiczna jazda autem.lecz niestety nie ma już tej mocy co kiedyś. Sprawdzałem na kompie i nic nie wykazało,świece zmieniałem na nowe we wrześniu 2009r. Chodzi o to ze v-max pod lekką górkę gdzie wcześniej jechałem 180 z hakiem to teraz mam z bólem 160 i koniec jak na 150 koni w e36 to kiepsko. Zauważyłem że jak wcisnę pedał gazu na 2 lub 3 biegu długo się rozpędza lecz w trakcie tego jest momentami chwilowa poprawa mocy.proszę o jakieś rady z góry przeprasza za nie składne słownictwo ale ciężko to opisać,jak coś nie wiadomo to piszcie :)

witam,ostatnio trochę się pobawiłem ma asfalcie i mam problem z wspomaganiem kierownicy w e36 320,mianowicie jak zapale auto to jest lecz gdy zacznę jeździć ostro to znika nawet na wysokich obrotach ciężko kręcić kierownicą,następnie uspokoję jazdę i wszystko wraca do normy,lecz nie zawsze. Chciałem sie dowiedzieć czy to pewna wymiana pompy czy też wymiana płynu może coś dać?? jeśli tak to na jaki płyn? pozdrawiam i czekam na odp ______ Poprawiłem tytuł. Proszę się stosować do regulaminu i formatu tytułowania: viewtopic.php?f=68&t=120678 . Następnym razem ostrzeżenie. mattiss

witam,mam problem z moją chłodnicą,dokręciłem tą śrubę oznaczoną nr 9 i wydaje mi się ze nadal tam cieknie,kropelki płynu skapują od dołu tej śruby gdzie jest zakręcana,tam jest taki mały plastikowy kwadracik koloru niebieskiego. proszę o jakieś rady aby to uszczelnić. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CB11&mospid=47441&btnr=17_0089&hg=17&fg=05

spadł waż od kolektora który jest zaraz na przeciw przepustnicy

licznik wyciągałem i jeździłem bez niego,niestety nadal to samo

witam,mam e36 2.0 bez vanosa z gazem sekwencyjnym. Dziś posiedziałem trochę przy autku i słyszałem dziwne syczenie,okazało się ze to nieszczelny wąż od gazu. Zmieniłem go i zrobiłem próbę czy nadal syczy (już nie) lecz po ponownym zapaleniu na benzynie był strzał.Następne zapalenie samochodu to porażka, nie przyjmuje gazu,dławi się itp. odpięcie przepławki poprawiło jedynie to ze można było uzyskać większe obroty silnika lecz gdy było tak ok 2-3 tys obrotów były dziwne stuki-strzały w kolektorze ssącym. Czym to może być spowodowane??? proszę o pomoc bo nie można z tym jeździć

http://www.youtube.com/watch?v=aNDVXfWp7LE oto link do filmiku jaki nakręciłem może to nasunie wam jakąś myśl, sprawdziłem masę od aku, sprawdziłem kostki licznika i wydaje się byś wszystko OK, wczoraj dość długo nie chciała jechać lecz gdy już jej przeszło zauważyłem ze podświetlenie licznika jest lepsze tzn mocniej świeci, a co powiecie na słabą masę z budy na silnik? dodam tez ze togo nie było przed wymianą skrzyni biegów kupiłem ja z gazem sekwencyjnym

Witam,mam E36 320 z 1991 z gazem sekwencyjnym,byłem na kompie i nie mam żadnych błędów lecz problem nadal jest. Chodzi o to ze czasami na zimnym silniku wyłącza się cały licznik i razem z nim gaśnie silnik, po ułamku sekundy jedzie i znowu to samo,dzieje się takimi seriami,aż nie uzyska dobrej temperatury.Na wolnych obrotach jest ok a gdy ja che przegazować dzieje się to samo. proszę o jakieś rady bo z tym nie można jeździć

byłem dziś na kompie,okazało sie ze mam tylko 1 błąd i to nie przepływka czy czujnik położenia wału lecz miernik masy powietrza który jest w kolektorze ssącym. jeśli to komuś pomoże to fajnie, a jak nie to można usunąć temat

no fakt to był pasek, dzieki za pomoc i pozdrawiam,mozna ten temat usunąć

ale tego nie było wcześniej,dopiero jak temp było ok 0 lub na minusie

Witam,mam silnik 2.0 bez vanosa i gdy przyszły niskie temperatury zaczeło mi cos gwizdać pod maską,dzieje sie to az nie uzyska temp,może 3-4 min jazdy i przestaje,zastanawia mnie co to mże być, dodam ze płyn hłodniczy jest nowy i odpowietrzony układ,płyn wspomagania wymieniany 2 miechy temu i tez jest stan no i termostat wimieniany 2 miechy temu. prosze o jakieś sugestie

mam jeszcze takie pytanie,moze ktoś wie,czemu utrzymując ok 2500 obrotów i nie tylko podczas jazdy szarpie,a na lusie słychać jakieś dławienie,a gdy przyspieszam cały czas to tego nie ma

fakt,na podpiętej przepływce pali zbyt dużo,jak odepne ja to jest więcej mocy i jej nie muli,jeśli mówice aby odpiąć krokowca lub sonde to sprawdze to w sobote i dam znac na forum.pozdro

nikt nic nie napisze,widze ze koleżeństwo jest tu wielkie

Witam, mam e36 2.0 bez vanosa z 1991 z gazem sekwencyjnym. Ostatnio mam problemy z jakimis czujnikami lub może z czymś innym. Zaczeło sie od tego ze skakała na wolnych obrotach lecz myśle ze to silniczek krokowy który jak narazie jest na drugim planie, później nie chciała sie wkręcać na obroty i trzeba ja było pulsacyjnie na gazie az weszła na 4tyś obrotów i wtedy jechała (objawy na benzynie jak i na LPG), mówiono mi ze to przepływka,wymieniłem i nic,moim domysłem odpiełem przepływke i objawy znikły i można było jakoś jeździć lecz nie równa praca silnika pozostała. proponowano wymiane czujnika położenia wału i też to nic nie dało i nawet chyba jest gorzej bo ciężej sie wkręca na obroty i po tej wymianie tylko nie wiem czy to przez ten czujnik położenia wału zaczela razno szarpać przy czym wskazówki zegara jak i kontrolki sie wyłączaja i nagle włączają. sorki za teks ale myśle ze jakoś to zrozumiecie i prosze o odp na mój temat