Od 1 wł w PL już więcej nic się nie dowiesz, wszystko co wiedział napisał mi wczoraj. On już kupił auto naprawione - z tego co pamiętam kupił od handlarza z Krakowa, który mu to auto do Warszawy przywiózł. To znasz już część prawdy. Auto sprzedał za dużo większe pieniądze niż jest teraz do kupienia, mi to daje do myślenia... I tak jak poprzednicy pisali - przez rok czasu te auto mogło być 5x rozbite, mogło pływać i nie wiem co jeszcze... Sam napisałeś, że jest zaniedbane, ja to auto zapamiętałem jako dobrze utrzymane - było należycie traktowane, co trzeba wymieniane, tylko na myjni ręcznej myte. Powtórzę słowa właściciela: "sprzedałem ją dlatego, bo na okrągło były problemy z elektroniką". Ja wiem, że on włożył kilka dobrych tysiaków na zrobienie auta na tip top i się nie udało. A robił u ludzi, którzy siedzą w temacie nie od dziś. ps. przypomniało mi się jeszcze - na całym aucie były ślady po nieudolnym polerowaniu.