iBobi

Jest w tym wiele prawdy. Moze nie do kopania rowow od razu, ale zmiana mecha moglaby pomoc w zdjagnozowaniu usterki. To pewnie temat na nowy post, ale z mechami w naszym kraju to naprwde bywa roznie. Czesto niestety nie za dobrze.

DOBRA DOBRA JUZ WYMIENIAM :D Ten to potrafi zmotywowac czlowieka :)

Troche chcialbym sie podlaczyc pod watek poniewaz wlasnie zakupilem filterek i mam zamiar go wymienic. Slyszalem teorie ze co kilka wymian oleju w silniku ale mam wrazenie (nie wiem czemu) ze moj siedzi od nowosci i zyje (jeszcze) :) Koles w serwisie mowil ze to nie jest nic groznego jak go nie wymienisz, auto moze poprostu zaczac bardziej kopcic i stracic troche mocy. Oczywiscie pod warunkiem ze filterek jest juz kmpletnie zaklejony syfem. Jakie jest Wasze zdanie ??

Hmm psychologiczne rozwazania. Mysle sobie ze samochod jest zarowno do ogladania jak i do jezdzenia. Wszak kupujesz (zazwyczaj) auto ktore Ci sie podoba i chcesz zeby podobalo sie innym. Wszak jezdzisz na myjnie, naprawiasz uszkodzienia blacharskie ktore nie maja wplywu na uklad jezdny. Z drugiej zas strony naprawiasz kazda usterke mechaniczna, bo gdyby pojazd przestal sie poruszac to bylby klops. Konkluzja jest jasna: Auto jest dla czlowieka ale po czesci czlowiek jest dla auta. Toczywiscie tylko moje skromne zdanie, pewnie spora gromada ludzi bedzie mialo inne. Dziekuje i pozdrawiam.

Tak byloby najfajniej tylko ze nie mam takowej. No ja sie wlasnie wybieralem do Robowash przy Gal. Mokotow. Wlasnie stad wziol sie moj post. Chcialem poznac Wasze opinie zeby uniknac ewentualnych kosztow. Z drugiej jednak strony zastanawiam sie co trzeba robic zeby uszkodzic przeplywke i elektrozawor ?? To musial byc jakis niezly mistrz gdyz oba te elementy sa w miare szczelne. A moze gdyby tak stac tam i patrzec im na rece ?? W koncu jak podpisuje sie papier o odpowiedzialnosci to chyba mozna zaingerowac w to co robia ?? Przyszla mi do glowy spiskowa teoria: moze wlasciciel albo jego kolega ma BMW z takim silnikiem i uszkodzona przeplywka ? :? Hmm "rafal6" napelnil mnie optymizmem ale widze ze nie jest rozowo. Z piatej jednak strony "kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi". Myc :cool2: czy nie myc :nienie: oto jest pytanie :?:

Mialem Cie o to zapytac ale pomyslalem ze poprostu to zrobie co by caly syf nie zostal na oslonie. Troche jest to upierdliwe bez kanalu ale kupilem dobry pneumatyczny podnosnik to se podniose a co ! :norty:

I TO SIE NAZYWA ODPOWIEDZ !!!!!! :D Jutro wale do myjni niech pucuja. Sloneczko, blysk pod maska mojego "bimera" to jest "swiat" :D Dziekuje kolego.

Dziekuje za oswiecenie "marko7". Czlowiek cale zycie sie uczy. Ale komputer i tak prawde Ci powie :)

Nie jest to w zadnym wypadku odpowiedz. A ja niewatpliwie zadalem jasne i jednoznaczne pytania. Ja za to odpowiem na Twoje. Po to zeby byl czysty, po to zeby ladnie wygladal. Poniewaz jestem pasjonatem samochodow i staram sie o nie dbac. Pieczolowicie dbam rowniez o wnetrze o bagaznik oraz nadwozie. Niektorzy z gatunku homo-sapiens sa estetami i ja chyba do takowych naleze. Nie zadaje miej lub bardziej zlosliwych pytan czemu ktos nie dba o swoje auto i jezdzi w brudnym. Ale z drugiej zas strony to dobre pytanie: LUDZIE PO CO TAK BARDZO DBACIE O SWOJE SAMOCHODY ?!?!?!?!?!

Czy mycie silnika moze byc w jakikolwiek sposob szkodliwe. Chodzi mi o diesel bo z benzyna jest chyba troche inaczej. Myjnie mowia ze umyja ale nie ponosza odpowiedzialnosci. Jakie jest Wasze zdanie ?? Moze znacie jakies fajne miejsce w Wawie w ktorym myja silniki ?

Steroniki a i owszem padaja ale ja przychylam sie do teorii o czujniku w ktoryms kole Oswiec mnie prosze "marko7" skad pewnosc ze to lewe tylne kolo ?? Ja mialem identyczne objawy i komp. wykazal przedni prawy. Ze dwa tygodnie wczesnie wymienilem czujnik w prawym tylnym. A komp. jak wiadomo niczym cyganka prawde Ci powie :D Taki urok tych cholernych czujnikow. Trzymam kciuki za to ze to czujnik a nie sterownik.

Czy podwazyles i wyskoczylo ?? Bo u mnie jest taki maly jezyczek pomiedzy szklem lustra a obudowa i trzeba przesunac go na bok wtedy cale szklo wychodzi, nic nie trzeba podwazac.

Tych firm naprawiajacych jest calkiem sporo musisz poszukac. Moim zdaniem to zrobiles jakies zwarcie (moze zostawiles tam srobokret albo kombinerki tak jak nasi wspaniali lekarze) ktore jest w pwlni odwracalne. Chyba duzo bardziej sie oplaca znalezc "naprawiacza" niz kupic nowe zegary. "Szukajcie a znajdziecie" gdzies to bylo napisane.

Pabik1000 jesli jestes z Wawy to moge Ci to lusterko rozebrac i przesmarowac zeby lekko chodzilo przy skladaniu (robilem to u siebie). Ale czemu samo sie przestawia to nie mam pojecia. Bez rozebrania i ogledzin ciezko bedzie o diagnoze.

Proponuje Ci odeslac licznik do fachowcow: http://www.allegro.pl/item706115103_licznik_bmw_5_7_x5_e38_e39_naprawa.html Ja swoj musze naprawwic bo pikselki juz zanikaja, ale sam tego nie bede robil bo boje sie takich konsekwencji jak u Ciebie. Wysle badz pojade i naprawie u nich. Gdzies byl jeszcze jeden adres ale nie moge go znalezc, jak znajde to podesle.

Zastanawiam sie czy halogeny ktore sa miedzy innymi na allegro sa dobrym produktem bo w tej cenie chyba powinny, czyz nie ? http://www.allegro.pl/item706385577_bmw_e39_5_halogeny_soczewkowe_soczewki_z_ringami.html Druga sprawa chyba nawet wazniejsza jak to wyglada zamontowane w zderzak. Fajnie wpisuje sie w przod auta (swiat), czy jest to niezbyt fortunne rozwiazanie (odpust) ? Ktos z was moze kupil te lampy, moze ktos ma zdjecia ktorymi moglby sie podzielic w kwestii pogladowej ? Zastanawia mnie tez jak to mozliwe ze pasuja do wszystkich modeli tam wymienionych, moze jest w komplecie cos o czym sprzedawca nie napisal ?

Z mojego doswiadczenia nie ma innej metody niz umycie wszystkiego, wpelzniecie do kanalu i dluga obserwacja (najlepiej z kontrastem) wszystkich elementow na odpalonym silniku. Jest niestety mnostwo miejsc z ktorych moze cieknac (z tego ktore wskazales rowniez).

Jesli nigdzie nie jest dziurawe to dziala. Jesli ma chocby mikro-pekniecie to moze dzialac nieprawidlowo.

Nikt nie odpowiedzial czy sie da przeprogramowac !?

Dziekuje Ci bardzo ale juz rozwiazalem problem. Oczywiscie rozwiazanie byllo najprostrze (jak zawsze). Mechanik powiedzial przez telefon, wlacz zaplon i wsadz srubokret w styki rozrusznika :duh: Zadzielalo i teraz dziala z kluczyka jak nowy. To byl zwykly zbieg okolicznosci z tym ladowaniem. Poprostu podwiesil sie rozrusznik i juz. Pewnie jest to informacja ze takie rzeczy moga mi sie zaczac dziac i potrzebna bedzie regeneracja. Wiem jednak ze sa jakies zabezpieczenia przed przeladowanie moze sa i u nas ale chyba na wiekszy prad niz 18 v. Tak czy owak dziekuje za probe pomocy.

Po zdjeciu galki potencjometra w dziurce jest srubka na kluczyk z tego co pamietam tornks trzeba ja przekrecic (nie odkrecic) i wylazi cale radio.

Ponieważ nie dużo jeżdże, wczoraj podłączyłem ukumulator do ładowania, nie zdjołem klem ponieważ po dłuższym rozłaczeniu wyłącza mi się czujnik deszczu i muszę jechać na komputer żeby go uaktywnić. Nie zauważylem że prostownik był ustawiony na 12A i teraz mój 90Ah żelowy aku pokazuje po podłączeniu miernika 17,85 volt ale największy problem polega na tym że nie mogę uruchomić samochodu. Wszystko działa każda elektryczna rzecz tylko nie chce kręcic. Jakies pomysly ??