Co do czarnego koloru, to optycznie pomniejsza. To identyczne felgi, a jednak ta po lewej wygląda jakby mniejsza. Zerkni tu: Moim celem jest, by było możliwie jak z fabryka. Dlatego taki wybór- odnowiłem także blachy osłaniające. Z malowaniem, a raczej z przygotowaniem trochę czasu schodzi. Wszystko czyszczone, otłuszczane, poszły 2 warstwy srebrnej bazy (650stopni) i 3 warstwy lakieru bezbarwnego(też 650). Po położeniu lakieru kolor zmienił się na ciut ciemniejszy, ale mi to nie przeszkadza. Wszystko jest gładkie i świecące, teraz brud będzie łatwiej schodził. Wiadomo że cały czas takie nie będą, ale na dłuższy czas starczy. Przy okazji wyczyściłem klocki, bolce w zacisku pływają jak trzeba. Muszę tylko ręczny przeregulować. Tu w trakcie: