Skocz do zawartości

Brevka

Zarejestrowani
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Brevka

  1. Natknąłem się na ciekawy artykuł o BMW E65, samochodzie zaprojektowanym przez Bangla, który w czasach swojej premiery został niemiłosiernie zjechany za swój wygląd i podobno słabą jakoś wykonania. Pamiętam, że ten model od zawsze mi się cholernie podobał i po latach nadal tak jest. Także po "przebranżowieniu" BMW od strony stylistycznej E65, też się trochę oklepało ale co ciekawe, jest na naszych drogach dość rzadkie. Jakie jest Wasze, retrospektywne spojrzenie na to auto, zasłużyło (głównie przed FL) na to jak było potraktowane w branży moto w obecnym rozrachunku? Macie z nim jakieś doświadczenia? http://www.bmw-tech.pl/images/bmw/600/bmw-e65.jpg PS ten artykuł, który skłonił mnie do krótkich przemyśleń na jego temat: http://autokult.pl/2011/04/20/bmw-serii-7-e65-z-drugiej-reki
  2. Drobny opisik z Warszawy : http://www.v10.pl/Dni,Innowacji,BMW,w,oczach,V10pl,43035.html ogólnie jestem bardzo miło zaskoczony 7AC i X6 AC :)
  3. Polecam, ciekawy artykuł na temat działania i budowy stabilizatorów klasycznych jak również aktywnych. Sprawa, która w polskiej prasie motoryzacyjnej jest traktowana bardzo po macoszemu i rzetelne informacje na ten temat praktycznie niesposób znaleźć...tutaj wszystko zostało zawarte w jednym miejscu. http://autokult.pl/2010/06/09/stabilizator-%E2%80%93-jak-to-dziala-kompendium-wiedzy/
  4. Ciekawy artykuł o modyfikacjach proponowanych dla BMW X6M przez światowych tunerów. http://www.tuning.v10.pl/Cztery,wizje,BMW,X6,M,41454.html
  5. dla osób szukających rozwiązania na trzeszczące drzwi/szyby: u mnie po zimie w E39 nastąpiła sytuacja, że w obydwu przednich drzwiach, w okolicach górnej listwy gdzie szyba krawędzią styka się z uszczelką zamszową pojawiły się zgrzyty/skrzypy na nawet najmniejszych koleinach, przy otwarciu szyby nawet ok kilka mm, ustawały. Gumowe uszczelki na około drzwi przesmarowałem środkiem do konserwacji uszczelek gumowych Michelin, uszczelki zamszowe przesmarowałem silikonem w sprayu do uszczelek z tworzyw sztucznych WURTH i do tego dociągnąłem rygle do wewnątrz pojazdu, dzięki czemu drzwi lepiej/mocniej przylegają po zamknięciu do konstrukcji nośnej kiedy ona pracuje (koleiny). Po prostu zluzowałem po dwa torxy rozmiar 40 i przesunąłem rygiel w poziomie o około 1-2mm. Skrzyp zniknął i na razie się nie pojawia nawet na największych koleinach i dziurach. pozdro
  6. G-Power, jeden z czołowych tunerów BMW zabrał się za model 760i/iL (F01), w elegancką i szykowną siódemkę wpompował porządne ampułki testosteronu wyciągając z N74B60 - 725KM mocy i 1000Nm momentu. Auto dostało też pokaźny pakiet stylistyczny, dłubnięto w zawieszeniu czy skrzyni. F01 760i to seryjnie niezły potwór, a Storm od G-Power to już wogóle Godzilla :lol: Więcej info : http://autofoto.pl/blogs/brevka/archive/2010/02/24/g-power-storm-bmw-760i-na-cyklu-anabolicznym.aspx http://img130.imageshack.us/img130/4600/gpowerbmw760istorm1.jpg
  7. Już w marcu w Genewie zadebiutuje BMW X5 na rok modelowy 2011, zmiany stylistycznie są bardzo kosmetyczne, ale pod maską znajdą się bardzo ciekawe, turbodoładowane jednostki, zarówno benzynowe jak i wysokoprężne. zapraszam do lektury i galerii : http://autofoto.pl/blogs/brevka/archive/2010/02/07/bmw-x5-lifting-na-europ-i-usa.aspx http://autofoto.pl/photos/bmw/images/1869175/500x333.aspx
  8. E39 posiada samoczynną, hydrauliczną kompensację luzu zaworowego.
  9. Brevka

    ksiązka sam naprawiam

    uprzejmości forumowiczów? rozumiem, że chodzi Ci o to, że ktoś udostępnił książkę i będzie mu przykro, że jej nie ściągnąłeś? Bo nie rozumiem sensu tego zdania... wszystko w swoim aucie robię sam i nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby pojechał do serwisu po coś innego niż zakup części, właśnie dlatego wydałem 70zł, żeby poznać tajniki konstrukcyjne tego auta i móc zapewnić mu lepszą, własnoręczną obsługę. Rozumiem, że ta książka została wydana właśnie w tym celu, żeby jak tytuł wskazuje "samemu naprawić", zakładam więc, że każdy kto sięga po tą książkę chce właśnie naprawić coś własnoręcznie żeby mieć : dlatego, nie rozumiem, czemu nie cenisz instrukcji do swojej radości nawet na 70zł tylko szukasz jej nielegalnej kopii na warezowych serwerach, nawiązując do wcześniejszego sensu Twojej wypowiedzi - to tak jakbyś w ASO poprosił o darmowy przegląd... Wiele tematów zostało opisanych dość niedokładnie, nie tylko sprzęgła ale też skrzynia, mechanizm różnicowy czy inne elementy, ale się nie dziwię, że autor nie rozwinął tej książki o informacje konstrukcyjne - napracował by się więcej a i tak ludzie z Twoim podejściem wyciągnęli by po książkę łapy za darmo, bo po co płacić za czyjąś pracę, nie? Totalnie nie rozumiem tego zdania, bo nikt nie zanegował przydatności forum i temat forum nie ma NIC wspólnego z książka, każdy post to informacja nieobjęta żadnymi prawami autorskimi z której czerpie się garściami (oczywiście na ile to sensowne)...
  10. Hmmm, co to za świece? Jedno elektrodowe chyba nie były polecane do E39?
  11. owszem, ale żeby zarobić te : 1) 100zł/h to ktoś najprawdopodobniej tak sobie układał, życie, tak się starał, uczył, dążył do tego, poświęcał i kombinował, żeby potem się ze swoich pieniędzy i osiągnięć cieszyć... (mówię o osobach które osiągnęły coś o własnych siłach, nie o bogatych spadkobiercach - chociaż u nich też ktoś wcześniej musiał się starać bo pieniądze z nieba nie lecą) 2) 10zł/h to praktycznie wystarczy skończyć aktualnie gimnazjum i iść pracować np. do McDonalda... (tutaj też są wyjątki, oprócz na przykład tzw. "życiowych nieudaczników" są ludzie którzy mieli naprawdę poważne problemy takie jak wypadki etc...ale załóżmy, że zgodnie ze statystyką skrajne przypadki pechowców i wielkich dziedziców odrzucamy...) i nie chrzańcie mi tutaj o warunkach w jakich się startowało, znam kilka osób, które były naprawdę biedne, startowały ze wsi w kaloszach, ale ciężką pracą aktualnie mają piękne rezydencje... i mamy sytuację, w której : 1) ktoś zapierdzielał i zapierdziela dalej (lub dorobił się na tyle, że już nie musi jechać na takich wysokich "rpm") i się dorabia 2) ktoś lenił dupę całe życie i ma to na co zasługuje i czy dlatego, że potrafię się zająć swoim życiem, mam płacić na/za tych którzy tego nie umieli? Bo przecież tak naprawdę większości pieniędzy ze wszystkich opłat czy podatków (tak jak mówiliście - inny temat) nie zobaczę, tyczy się to wszystkiego, składek zdrowotnych, "przymusowych" ubezpieczeń, emerytur, czy opłat paliwowych, które i tak nie idą na drogi a na łatanie dziur w innych resortach...sprawa dotkliwości kary to zupełnie inna sprawa, po to żeby mnie nie bolało potem, możliwe że musiało zaboleć wcześniej, kiedy określony poziom się osiągało... pozdrawiam
  12. nie, jeśli byś dokładnie czytał, to dowiedziałbyś się, że tam mandaty są tylko wnioskiem do sądu, to sąd w większości orzeka winę i wysokość mandatu (tak jak w tej sprawie) a sąd ma bezwzględny dostęp do takich danych...wyobraź sobie, że Polski wymiar sprawiedliwości (a jest u nas około 5 razy więcej mieszkańców), który słabo sobie radzi i bez tego, zostałby obciążony wszystkimi jeszcze sprawami mandatowymi...w Polsce chcieli rozwiązań inaczej, zbudować coś w stylu bazy policyjnej, dzięki, której policjant od razu mógłby nałożyć mandat...wysokie koszta, problemy z prawem udostępnienia takich danych - na razie problem stoi...i według mnie niech się nie rusza lepiej... co do opinii na ten temat - ilu ludzi, tyle opinii...ale przydzielanie mandatu od wysokości zarobku to według mnie aktualnie podejście, które podobało by się uboższej części społeczeństwa, bo u nas w kraju zazdrość, że "ktoś ma a ja nie, ktoś się dorobił a ja nie" zawsze biła z oczu... dałem takie zdjęcie ponieważ było to najlepsze izometryczne ujęcie Testarossy jakie znalazłem i dobrze mi się grafika w to wkomponowała...
  13. Tak się karze w Szwajcarii za prędkość :lol: przypomnę, że za takie przewinienie u nas w PL grozi maksymalnie 500zł niezależnie czy dla nas czy dla milionerów http://autofoto.pl/blogs/brevka/archive/2010/01/11/najwy-szy-mandat-wiata-299-tysi-cy-chf.aspx osobiście uważam, że godzi to w podejście "prawo równe wobec wszystkich" i bardzo mi się nie podoba naliczanie mandatu w wysokości od dochodu i majątku, niezależnie od tego jak 500zł kogoś zaboli...jeśli ktoś zapracował sobie na to by 500zł wydać od tak na mandat to jego sprawa, i tak po 3 takich występkach musi robić od nowa prawo jazdy...co jest dla człowieka zarabiającego miliony tak dużą stratą czasu, że i masa kasy mu przez palce przecieknie... :duh: słyszałem, że parlamentarzyści i w Polsce szykują projekt ustawy dotyczący wysokości mandatów w funkcji zarobków, ale na razie pojawił się problem sprawdzalności dochodów
  14. pamiętaj jeszcze, że na obu przednich kolumnach znajdują się identyczne oznakowania, jednak podczas montażu amortyzatorów po lewej stronie pojazdu na przecięciu obejmy trzeba ustawić literkę L, zaś po stronie prawej - literkę R i to z dość dużą dokładnością, słyszałem, że przez nieodpowiednie ustawienie ludzie mieli też problemy z zawieszeniem... jeśli chodzi tuleje pływające to jeśli mają za duże luzy, to przy pracy tylnego zawieszenia powinien występować charakterystyczny skrzyp...
  15. BMW E92 po 130 metrach dachowania i zaliczeniu drzewa po drodze, dwójka pasażerów bez większych obrażeń: http://autofoto.pl/blogs/brevka/archive/2010/01/10/bmw-e92-przedachowa-o-130metr-w.aspx PS nie do końca wiedziałem gdzie to umieścić
  16. poluzowałem 9, nie wykręcałem. pozdrawiam
  17. Brevka

    [E39] Kontrolka Airbag

    sprawdź bezpieczniki Airbag w schowku od strony pasażera
  18. Brevka

    ksiązka sam naprawiam

    Książka jest godna polecenia, momentami jest szczegółowa i profesjonalna, momentami nudna bo piszą o takich podstawach, że strony trzeba po prostu ominąć, żeby nie usnąć, zamiast zamieszczać niektóre banały i rozpisywać je na kilka stron mogliby bardziej skupić się na ciekawszych elementach, na przykład bardzo biednie opisane jest sprzęgło pod względem konstrukcyjnym...a szkoda, zawieszenie też jest potraktowane dość na odwal się mimo, że w E39 jest dość ciekawe. Chociaż nie można się spodziewać 1000-stronnej encyklopedii za niecałe 70zł. I tutaj właśnie drażni mnie mentalność Polaków, chciałbym przeczytać o czymś co średnio-lubię ale muszę, okej, ściągam e-booka...ale mam auto, które kiedyś w czasach nowości kosztowało tyle co mieszkanie, jestem na forum, lansuję się na fana BMW a nie mam 70zł na książką nad którą ktoś spędził masę godzin - bez urazy, żenujące... :roll: PS silniki V8 zostały potraktowane w książce bardzo po macoszemu, nie mówiąc w ogóle o M5!
  19. Szkoda, jak będziesz coś wiedział od ASO, co takiego dzieje się źle z Twoim zawieszeniem (najlepiej jakby można było być przy naprawie/oględzinach) to daj znać... pozdro
  20. Również sam jeżdżę na klockach Textara i śmiało polecam...
  21. Zgadza się, poluzowałem wahacze numer 11 i numer 4 (po obydwu stronach) w mocowaniu ramy pomocniczej 1, w razie czego poluzowałem też mocowanie od łącznika stabilizatora przy zwrotnicy (po obydwu stronach), żeby zupełnie wykluczyć, że coś mogłoby prężyć. Poluzowałem obejmę zwrotnicy, postawiłem powolutku auto na koła (w tak zwanym trybie bezpieczeństwa podnośnika). Sprawdziłem jak daleko weszły cylindry w zwrotnicę, ustawiłem je tak aby były równo (tak jak wspomniałem wcześniej) za pomocą operowania podnośnikiem i dokręcania obejmy. Opuściłem auto całkowicie na koła, dokręciłem wahacze i mocowania stabilizatora. Ubrałem osłony, zjechałem. I po paru metrach z opadło już o 2cm, potem jeszcze o jeden. Tak jak mówił Dyzio, pewno prężyły tuleje, dokręcając koła podczas wymiany amortyzatorów w sumie o tym nie pomyślałem, a potem nie wierzyłem do końca że one mogą aż tak zawinić. Tak jak mówię, grunt to dobry podnośnik dwustopniowy, żeby się nie pieprzyć... pozdrowienia i powodzenia
  22. U mnie sprężyny również opierając się na tym samym progu "przekręcone są" względem siebie, ostatnie zwoje kończą się w innych miejscach. Obejmą nazywam całe mocowanie w zwrotnicy - jest tam śruba którą zawęża się średnicę mocowania cylindra, tak jak działa obejma :) . Co do ASO, jak zobaczyłem że auto wcale nie idzie w dół, już też przed oczami miałem wyfruwające z kieszeni stówki, na szczęście ułożyły się po pierwszych metrach przejazdu. Co do ewentualnej wizyty w ASO, poprosiłbym na Twoim miejscu o przegląd przedniego zawieszenia i przed jakimikolwiek działaniami (wymiany części itp...) prosił o kontakt telefoniczny, żeby ograniczyć koszty jakie by mogli chcieć Ci czasem niepotrzebnie nabić (sam zdobywałem trochę doświadczenia w ASO, tylko innej marki i wiem jak to jest...). Na Twoim miejscu ogarnąłbym wcześniej kogoś z dobrym podnośnikiem i sam jeszcze raz wszystko przejrzał (potrzebujesz śrubokręta żeby zdjąć osłonę podwozia, klucza dziesiątki żeby zdjąć osłony wahaczy, i potem 16,17,18 do wahaczy i zwrotnicy...więc pikuś, najważniejszy jest podnośnik). Wszystko odkręć do luźnych śrub (w powietrzu), ustaw na koła, ułóż, dokręć, wyrównaj ze sobą... Pamiętaj aby po odkręcaniu wahaczy i amortyzatora zrobić geometrię. Najlepiej powalczyć samemu, nikt lepiej nie zadba o Twoje auto niż Ty sam...ASO to według mnie już ostateczność... pozdrowienia
  23. Witam, witam, byłem dzisiaj na podnośniku cztero-kolumnowym tak żeby było wygodnie walczyć. Poluzowałem wahacze, poluzowałem obejmę zwrotnicy, oparłem auto na kołach. Wyrównałem osadzenia cylindrów w zwrotnicy, jeden z amortyzatorów był jeden centymetr głębiej, nie mam pojęcia jak opadł (auto nadal stało równo), ale wyrównałem to. Postawiłem auto na koła (podnośnik 2 stopniowy) na podnośniku, poruszałem autem, dokręciłem obejmy, dokręciłem wahacze. Mimo to nadal stał jak kangur (od osi koła do nadkola 41cm!). Zjechałem z podnośnika, i po przejechaniu już pół metra, zawieszenie opadło o 2cm. Zanim dojechałem kilka metrów dalej, opadło o kolejny centymetr tak, że aktualnie stoi na 38cm, co jest już wynikiem zadowalającym, między oponą a nadkolem mam niecałe 5cm (wrzucę zdjęcia potem). Najwyraźniej głównie przez to, że wcześniej dokręciłem auto z kołami w powietrzu, prężyły tuleje wahaczy i trzymało auto w górze. Teraz jest wszystko w porządku, myślę że po jeszcze trochę km nabiję i wszystko się ułoży jeszcze z -0.5cm... pozdrawiam PS oczywiście po tych zabawach zrobiłem od razu geometrię
  24. Ja dokręcałem i wahacze i "obejmę" zwrotnicy jak koła wisiały, kolega dyzio nie jest pierwszą osobą, która zasugerowała, że może mieć to znaczny wpływ na sytuację, postaram się niedługo postawić auto na kółkach i dopiero wszystko jeszcze raz podokręcać. Co do sprężyn, przy okazji zrobię zdjęcie i je umieszczę. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.