profi

1. Przysłuchując się tym "dźwiękom" też wskazałbym na silniczek nawiewu, zastanawia mnie tylko, że u mnie jest to nawet bardziej słyszalne na zewnątrz niż wewnątrz samochodu. 2. Mam 109.000 km przebiegu (prawdziwy).

Witam, ja również jestem użytkownikiem wynalazku SMG w wersji cywilnej. Jej największą wadą według obiegowych opinii jest trwałość. Moja to potwierdza. Wcześniej auto od nowości użytkował mój bliski znajomy, który cztery miesiące temu przy przebiegu 99.500 km wymienił w ASO całą hydraulikę (koszt 15.000 zł brutto). A poza tym cała reszta to tak jak napisał BZQ - prawdziwa frajda. Uważam, że jeżeli auto służy tylko do przemieszczania się z punktu A do B to zwykły automat, ale do większej zabawy zdecydowanie polecam SMG. Gdyby tego wynalazku nie było wziąłbym MT. Dodam jeszcze, że takie parametry jak spalanie, przyśpieszenie, Vmax w instrukcji obsługi dla SMG mają te same wartości co dla MT. Szkoda tylko, że jest tak niewielu użytkowników SMG i to też niestety na minus. BZQ pisałeś w którymś poście, że za pomocą DISa rozwiązałeś problem z przełączaniem z 1 na 2 i z powrotem. Daj znać na ile ta poprawa jest trwała i czy "problem" nie powrócił. Pozdrawiam

Witam Jestem użytkownikiem samochodu jak w temacie nieco ponad 1 miesiąc. Od momentu zakupu auta zauważyłem przypadłość polegającą na niezbyt głośnym buczeniu (tylko przy pracującym silniku, zaraz po jego zapaleniu) w okolicach kokpitu po stronie kierowcy, jak gdyby za "zegarami" - być może dochodzące z przegrody silnika. Słychać to również na zewnątrz pojazdu. Wewnątrz pojazdu jest wyraźnie słyszalne praktycznie tylko podczas zatrzymania, w trakcie ruchu buczenie to jest zagłuszane przez hałasy toczenia, silnika, etc., tzn. to buczenie jest tak słabo słyszalne, moja żona chyba w ogóle tego nie słyszy :D Buczenie natychmiast ustępuje w następujących przypadkach: 1. wyłączeniu silnika 2. wyłączeniu panelu klimatyzacji - nawiewu !!! 3. po kilkunastu minutach jazdy (wydaje mi się, że ma to związek z nagrzewaniem się silnika lub kabiny pojazdu, przy zagrzanym aucie ponowny rozruch silnika nie wywołuje buczenia) Buczenie to przypomina trochę jakby "wycie" czegoś w ok. 3 sekundowych interwałach oddzielonych między sobą milisekundową przerwą. Samochód jest wyposażony w automatyczną rozszerzoną klimatyzację i webasto. Jedno i drugie wydaje się, że prawidłowo działa. Proszę szanownych kolegów o pomoc w zdiagnozowaniu problemu (być może to nie problem, tylko te typy tak mają, to też proszę o info) oraz informację czy dalsza eksploatacja może doprowadzić do kolejnych uszkodzeń - wolałbym dokonać ewentualnej naprawy przy okazji najbliższego przeglądu (wymiana oleju). Dziękuję za zainteresowanie i proszę o pomoc. Pozdrawiam

Witam Masz racje. W instrukcji na ten temat jest jedno zdanie. A nie musiałoby być nawet tego, gdyby w E-60 był wskaźnik temperatury tak jak w pierwszym lepszym szrocie. A tak trzeba się ciągle zastanawiać i wróżyć z fusów czy można już przybutować czy może jednak lepiej jeszcze zaczekać. A to jeszcze nic, jestem ciekaw jak się zorientuje np. że silnik się przegrzewa, co jest dużo bardziej niebezpieczne niż jego niedogrzanie. P.S. Nie przejmuj się tymi mądralami co odsyłają Cię do instrukcji obsługi - zakompleksieni. ModEdit: kolego, daruj sobie te uwagi. Na tym forum kladziemy duzy nacisk na kulture osobista uzytkownikow. Moim zdaniem bardzo dobry temat, niestety bez odpowiedzi. Pozdrawiam tych którzy nie szkodzą innym