scszm

A jakieś pytania? Historia?? BRD?? Może opis prób sprawnościowych? Prooooszę :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa:

No właśnie. Mam nadzieję że są jakieś fotki poza torem, no i liczę na jakiś opis trasy, prób no i ogólnie więcej danych :) proszę :)

wpuszczali obce (to znaczy nie wiem bo ja wjechałem jako Automobilklub Polski). na pierwszym zdjęciu jestem pod fabryką, bo czekałem na resztę koła młodych AP, a potem staliśmy już na terenie, pod naszą halą.

Impreza odbyła się choć jakichś tłumów nie było. Bardzo dużo motocykli, ekspozycje stałe FSO i Automobilklubu Polski no i kilka pojazdów dojechało (to moja kategoria) :) Oto kilka fotek http://img1.putfile.com/thumb/9/25817451786.jpg Przed wjazdem na teren fabryki ostatnie poprawki kosmetyczne, no wiecie trzeba przypudrować nosek http://img1.putfile.com/thumb/9/25817451751.jpg Jest ogromny.... może nie widać tego tak bardzo na zdjęciu, ale robi wrażenie Oldsmobil w stanie jak widać http://img1.putfile.com/thumb/9/25817451878.jpgMeduza... czyż nie jest urocza? Opisana jako wersja rozwojowa mikrusa. po lewej kawałek mikrusa, po prawej żółty beskid http://img1.putfile.com/thumb/9/25817451829.jpg Trzyosiowy Polonez... no i ładnie spłynęła farba pod wlewem paliwa.... Ciekawe, jak to się mogło stać http://img1.putfile.com/thumb/9/25817451852.jpgBunia w zacnym towarzystwie Buicka i Syreny 104 pod Muzeum AP http://img1.putfile.com/thumb/9/25817451927.jpg Mimo iż nie za bardzo lubię motocykle, to ten mi się bardzo spodobał http://img1.putfile.com/thumb/9/25817451922.jpg Wnętrze muzeum http://img1.putfile.com/thumb/9/25817452067.jpg Bardzo ładna mordka. Ma sporo WAD (zgodnie z opisem 8889) ale zalety też z pewnością... jakieś http://img1.putfile.com/thumb/9/25817452025.jpg No i kebab po imprezie z Syreną 104 o której pisałem już wcześniej

Jestem w połowie remontu więc już chyba mogę się pochwalić BMW 630 CS '78. W kraju od roku 95. Niestety nie wiem ilu miało właścicieli ani jaki ma prawdziwy przebieg w moich rękach od 06.2005 (kupiona w podłym stanie) W tym czasie przeprowadzony został remont blacharski którego efekt widać na zdjęciach - kolor: Rubinrot Mettalic 018 zgodny z paletą z tamtego roku. Wyposażenie podstawowe jak na ten rocznik: - skóra - elektryczne szyby i lusterka - wspomaganie - fabrycznie przyciemnione szyby - check control Plany na przyszłośc: 1. dokończenie nadwozia - wymiana pękniętej szyby - wymiana wnętrza (na jasny beż, czarne lub czerwone - oczywście oryginał) - wymiana większości uszczelek - wymiana lamp tylnych - masa pierdół 2. Zawieszenie i hamulce w miarę psucia się 3. Silnik - całkowity remont silnika z przywróceniem oryginalnego systemu zasilania (obecnie jest założony wtrysk od innego modelu) - demontaż LPG który na razie musi zostać ale razem z remontem silnika będzie usunięty. http://img92.imageshack.us/img92/6051/e24em8.jpg Zajmie mi to jeszcze pare lat ale w tym cała zabawa :D Gaz od jakiegoś czasu usunięty z układu dolotowego. Butle wywale na wiosnę po śnie zimowym :D

każde auto można ratować, a to nie wygląda tragicznie (moja wyglądała gorzej). Największy problem moim zdaniem to status prawny tego auta i czy da sę je normalnie zarejestrować

możesz napisać coś więcej o wyścigu? bo rozumiem że to nie dotyczy XII rundy MPPZ Poznań tylko jakaś inna impreza

szkoda :( bo foli też nie chce

ja mam nadzieję zaliczyć sezon jesienny, ale wiatry muszą sprzyjać.... :) Swoją drogą to czy nie da się przyciemnić białekj szyby do takiego poziomu jak były fabryczne?? może to jakiś trop??

też poluję na brązową szybę :) bo teraz mam niebieską :( ale mam już dobry namiar więc może.....

Gaz. Czuję się wywołany do tablicy :) mam gaz w mojej buni. Gaz w szóstce ma jedną bardzo dużą wadę - nie jest tolerowany przez właścicieli innych szóstek i ogólnie beemek no i przez środowiska związane z klasykami :) Ja jestem dość gruboskórny i się mocno nie przejmuję ale zaczyna mnie to boleć i pewnie za jakiś czas gaz zniknie. Jeżeli musisz zakładać gaz, albo się zdecydujesz po przeanalizowaniu wszelkich argumentów za i przeciw to tylko sekwencje. Nie ma co na tym oszczędzać. Poza tym bardzo ważne jest zadbanie o stan filtra powietrza, świec, przewodów i ogólnie żeby silnik chodził idealnie na benzynie. Jeżeli o to zadbasz to nie powinno być bardzo dużych problemów. Przemyśl trzydzieści siedem razy zanim to zrobisz bo ja zaczynam powoli żałować. Proponuję poczytać sobie wątki o gazie na forum 6 http://www.6.com.pl/forum/viewtopic.php?t=1126 I jeszcze w wielu innych miejscach bo przy każdej okazji się przyczepią :lol:

Zgadzam się w pełni :mad2:

Tommy - mam prośbę. Po Twoim poście nie wiem czy mam się uznać za ignoranta (wiem, że gaz "szkodzi", więc może nie), czy za osobę która ma w d**** . Sprecyzuj proszę swoją wypowiedż tak, żebym został zaliczony do jakiejś kategorii. Jeżeli delikatność nie pozwala Ci napisać tego na forum publicznym to proszę, napisz mi na priv(wtedy nie musi być delikatnie, tylko jasno i treściwie).

oczywiście :mrgreen: Gaz to zło :)

Dla mnie najważniejsze jest dążenie do oryginału. Nie każdy miłośnik youngów ma odpowiednią ilość gotówki. Zdecydowanie jednak wole sytuację kiedy ktoś ratuje przed szrotem zagazowane Exx i tak jeździ, ale z planami powrotu do oryginału jak trochę kasy wpadnie, niż kupowanie igiełki i wprowadzanie zmian takich jak nowiutkie milioncalowe felgi, ksenony itd. A to napisałem na innym forum więc tu też napiszę i wiem doskonale że to była super instalacja a nie jakaś "sztuka" więc nie bijcie od razu. Trzeba być otwartym na inne źródła zasilania :) A gdyby ktoś wam dawał zgazowaną M1 to byście nie wzięli ? Ja bym wziął

obowiązkowo :mrgreen:

widziałm niedawno niezłe błotniki, ale właściciel ich nie odda za żadne pieniadze :) O drzwi chyba jest trochę łatwiej ale tylko trochę :)

Nie bardzo wiem za kogo mnie uważasz, ale mam bardzo podobne podejście do Twojego. tylko całkowicie inne warunki..... Nie mam garażu w którym mogę ją trzymać i naprawiać i .... Ale możesz mi wierzyć, że woskowanie, naprawianie i inne takie na parkingu pod blokiem na szmulkach i to głównie wieczorami jest oznaką uczuć do samochodu. A nasze ulubione przejażdżki to spokojne przepływanie uliczkami starej pragi, po Krakowskim przedmieściu... i wszędzie gdzie się da poczuć klimat dawnych lat. W nocy oczywiście. Tylko ja i Ona (dziewczyna już od dawna śpi) Nie czuję się urażony :) a miłość do klasyka nie jest odmienna. Ale chciałbym żebyś zrozumiał, że niektórzy są mniej zasobni w pieniądze. Lubię i szanuję prawie wszystkie samochody ale kocham tylko jeden, no może dwa a to że mnie nie stać nadrabiam czym innym.

Tak. Oczywiście. po to powstał ten samochód Znowu masz rację, ale ja na przykład czerpię z tego energie do życia Moim zdaniem się mylisz. Trzeba mieć youngtimera, którego sie kocha. A w środowisku zabytkowym, które znam ja liczy się nie to co sie ma i za ile, ale miłość do samochodów. A teraz kilka słów wyjaśnienia i przedstawiania się: Jestem miłośnikiem marki od zawsze, a w wieku 10 lat zakochałem się w E24. Miałem dwa maluchy(jednego mam do tej pory i cały czas z niego korzystam) ale za pierwsze zarobione tu i tam pieniądze kupiłem sześć. Jest to egzemplarz, którego nikt nie chciał nawet na części, a ja je pokochałem. Przejeździłem pół sezonu z różnymi przygodami i postawiłem ją do blacharza gdzie stoi do dziś(od grudnia) i przechodzi remont (nie nazwe tego renowacją bo się zaczną dziwne akcje) tak, będzie szpachlowanie :( Jeszcze nie wiem, za co dokończę remont i kiedy, ale mam własną E24 i nikt mi tego nie odbierze. Na codzień jeżdżę komunikacją publiczna, od święta maluchem, ale ją mam. Takie coś nazywa się pasja i mając rapidkę powinieneś to wiedzieć PS. bardzo lubię skody (sporo fajnych patentów)

zgadzam się z przedmówcą. Ale takie auto to już jest odpowiedzialność.

spokojnie. da się znaleźć :) co do reszty się zgadzam. Należę do tych którzy wtapiają w "tani" wóz kolejne worki pieniędzy... :( ale e24 jest specyficzna pod pewnymi wzgledami.. Sprubój na przykład znaleźć oryginalną czerwoną skórę.

Niestety nie mogę się zgodzić. E24 ma konstrukcyjnie dużo więcej wspólnego z E12/E28 I to od nich się wywodzi. Tylko że piątki to jeszcze małe rekinki a 6/7 już duze :)

też chcę takie dylematy :D Może da się to jakoś dokręcić do seryjnych śrub :?: dorobić jakiś stelaż :?: tak żeby nie wiercic, a jednak przykręcić w schowku :) trzeba by obejrzeć dokładnie i znaleźć kowala który by zrobił taki stelażyk :)

Witam wszystkich. W tym temacie widzę znajome nicki więc tu sie przywitam :)