Skocz do zawartości

vliner

Zarejestrowani
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vliner

  1. Tak sobie czytam co piszecie i moje zdanie jest takie: awaryjność silnika nie zależy od jego rodzaju 3.0 lub 4.0, ale od jego stanu i sposobu eksploatacji. Krążą opinie, że 3.0 diesel jest awaryjny, ale jeśli patrzeć na mój przypadek, ta opinia ma się nijak do rzeczywistości. Swoje E38 kupiłem z przebiegiem 176 tkm (czerwiec 2001r) teraz auto ma 200 tkm i jeszcze nigdy, przez cały okres eksploatacji, nie doświadczyłem nawet najmniejszej usterki, nie mówiąc o poważniejszych awariach. Gdy patrzeliśmy w kanale na turbinkę, okazało się, że jest suchutka jak pieprz, nawet nie zapocona. Przy dodaniu gazu, na postoju, auto nie puści najmniejszego dymka- a jest to diesel ! Oprócz czynności serwisowych (olej, filtry itp) zupełnie nie dotykałem silnika, więc dla mnie, jest on zupełnie bezobsługowy. Niektórzy piszą, że silnik jest podatny na paliwo złej jakości. Oczywiście z tym mogę się zgodzić, ale wtedy to nie jest wina silnika, lecz paliwa :) Krążą również opinie, że paliwo typu Verwa uszlachetnia eksploatację silnika, jest niby lepszej jakości itp. Moim zdaniem to BZDURA !!! To tani chwyt marketingowy, środek na lepsze samopoczucie kierowcy za kółkiem, a lane paliwo jest jak nie takie somo, to w 99,9% takie jak zwykłe. Ja zawsze jeździłem na zwykłym paliwie i wszystko było ok- warunek porządna stacja.
  2. Witam wszystkich. Mam lepszy pomysł na wyjęcie płyty z czytnika, niż zabawa z wtyczkami, czy nawet jego rozbieranie. Jeśli mowa o sofcie, to bardzo ważne jest, żeby płyta nie była porysowana. Wtedy nawet przy złym nagraniu softu płyta wychodzi z czytnika, albo od razu, albo po paru minutach, gdy otworzymy auto i od razu naciśniemy przycisk. Wiem to z własnego doświadczenia. Co innego jeśli płyta jest porysowana. Zauważyłem, że wtedy czytnik w ogóle nie chce jej zwrócić. Co robimy? Zdejmujemy jedną klemę od akumulatora, czekamy kilka sekund, następnie przykładamy klemę i od razu naciskamy przycisk wielokrotnie. Jeśli nie pomaga powtarzamy czynność. Jeśli dalej nie oddaje płyty, próbujemy z drugą klemą. Mi oddał za 6 razem przy drugiej klemie (czerwonej). Musicie trochę poeksperymentować, pamiętajcie, żeby od razu po założeniu klemy naciskać na przycisk. Czytnik musi dostać od razu sygnał, do wyjęcia płyty, żeby nie zaczął jej czytać, bo wtedy się zawiesza. Musi pójść nie ma bata!!! Pozdrawiam:)
  3. Witam wszystkich. Mam podobny problem ze swoją skrzynią w E38 730D moc 193KM Objaw jest taki, że czasami przy redukcji skrzynia szarpnie (kopnie) ale nic poza tym, czasami jak się zatrzymam i od razu wcisnę gaz do 1/2 to też kopnie. Do tego dochodzą stuki i szarpnięcia przy zmianie z pozycji D na R. Są to typowe oznaki kończącej się skrzyni biegów i najlepsze co możesz w tym wypadku zrobić, to zrobić remont wraz z wymianą oleju i filtra. Mam na myśli całkowite zalanie nowym olejem, a nie jak tu ktoś wspomniał wymieszanie starego z nowym, bo taki zabieg to tylko strata pieniędzy. Konsystencja oleju jest niezwykle ważna, gdy wymieszamy stary z nowym zrobi się breja, do tego dochodzą opiłki, które występują w zakamarkach. Zapomnij okupieniu używanej skrzyni, wydasz pieniądze a i tak nie wiesz co masz i ile taka skrzynia wytrzyma. Nie warto wierzyć gościowi, który wciska Ci szmelc na wykończeniu i twierdzi, że skrzynia ma przejechane 80 tys. To są bajki! lepiej zainwestować w konkretną naprawę z gwarancją, masz wtedy nowe części, nowy świeżutki olej i po takim zabiegu skrzynia działa znakomicie. Pamiętaj o wymianie co 60 tys km oleju wraz z filtrem, oczywiście mówię o wymianie dynamicznej a nie statycznej (wspomniane wcześniej mieszanie nowego ze starym) wtedy skrzynia pociągnie tyle ile będziesz chciał. Jeśli ktoś twierdzi, że oleju w skrzyni się nie wymienia, to znaczy, że albo jest kiepskim mechanikiem, albo stosuje typowy chwyt serwisowy. To działa na takiej zasadzie, że serwis nie każe wymieniać oleju, bo woli naprawić albo wymienić rozsypaną skrzynie na nową, kiedy auto juz nie będzie na gwarancji i zarobić. Taki czysty marketing. Wpisz w wyszukiwarce ASB, bardzo ciekawa lektura. Pozdrawiam:)
  4. vliner

    Pomorskie

    Serdecznie odradzam WFK Wejcherowo- to DNO !!! całkowicie bezosobowe i olewackie podejście do klienta. Gość który miał wjechać na kanał, nie położył pokrowca na siedzenie, tylko wsiadł cały umazany w smarach do czystego auta, a jak ruszał z miejsca, to nawet hamulca ręcznego nie spuścił, musiałem go uczyć jeździć, nawet nie wiedział gdzie owy hamulec się znajduje- faktycznie wielcy znawcy BMW pożal się Boże... Serdecznie polecam w przypadku kłopotów z taczką:)
  5. Kupiłem dokładnie taką samą żarówkę postojową LED o szerokim kącie świecenia, o której mowa w poście i u mnie niestety ciągle wyskakuje komunikat „standlicht prufen” sprawdź światła postojowe. Zgadzam się natomiast co do efektu, mrugają na przemian podczas odpalania i wygląda to dosyć efektownie. Czy ktoś może poradzić coś na tan komunikat? Może jakieś obejście?
  6. Widziałem F01 i powiem tak. Moim zdaniem BMW zrobiło najpiękniejszą 7 od czasów znanej i kochanej lecz wysłużonej już E38. Jestem fanem marki i zawsze podobało mi się E38 ale gdy zobaczyłem dzieło Krisa Bangla, byłem zaskoczony i rozczarowany zarazem. To totalna szkarada pomyślałem... Pomimo tego, że bardzo lubię markę BMW i bardzo lubię E38 nie mogłem się przemóc, żeby polubić E65, niestety do dzisiaj. W E38 sylwetka jest klasyczna, prosta i lekko usportowiona. W E65 przód mogę jeszcze wybaczyć, nie jest taki zły gdyby nie nerki, natomiast doklejony ogromny ciężki kloc, który miał wyglądać jak bagażnik to już moim zdaniem nieporozumienie. Tył wygląda jak szafa mojej babci. Zauważcie, że po lifcie najbardziej poprawili właśnie bagażnik i nerki, światła przednie w moim odczuciu wyszły znacznie lepiej. Środek w E65 moim zdaniem tragedia, po lifcie też, bo w sumie, prawie nic nie zmienili. W E38 Było sportowo i elegancko, kokpit skierowany do kierowcy, w E65 zastosowali toporną stylistykę kredensową z wielkimi pokrętłami. Patrząc na E65 wolałem już S klase w220 albo Jaguara. Dlaczego o tym piszę? Bo wg mnie wszystkie wady E65 zostały usunięte a naszym oczom ukazała się tak naprawdę nowa E38. Wnętrze znowu z ostrymi liniami, bardziej usportowione, lekkie a przy tym niezwykle luksusowe. Zauważcie jak ładnie są wkomponowane takie detale, jak uchwyt drzwi i klamka od środka w drzwiach- cudo!!! tak samo kształt nadmuchów współgrających z linią kokpitu- wygląda super. Podświetlenie na niebiesko w moim odczuciu jest ładniejsze niż czerwone. Chłodne światło kojarzy mi się z kamieniem i metalem, czymś trwałym i ekskluzywnym. To tworzy bardzo fajny klimat. Jeśli chodzi o nadwozie, to bardzo, ale to bardzo i chyba najbardziej ze wszystkich rzeczy, podobają mi się... Nerki:) są ogromne, ale lekkie, niczym wloty do samolotu odrzutowego i to jak współgrają z tymi przymrużonymi reflektorami z podwójną soczewką, nadając całości takiej powagi i wielkości- to kwintesencja drapieżności... Wyobraźcie sobie, że jedziecie sobie autkiem i widzicie we wstecznym lusterku te ogromne połyskujące wloty, pożerające metry sześcienne powietrza, szykujące się do ataku, zbliżające się, coraz szybciej i szybciej... kosmos!!! mielibyście pełne gacie!!! to są emocje, to jest życie!!! a teraz to samo z Audi, albo Mercem:) zasnąć można... Idąc dalej- maska- jest piękna. Lekko wyrasta z napompowanych nadkoli- jakby była wykuta z jednego bloku kamienia. Z boku sportowa, napompowana linia z wyszczególnionym zarysem talii. Mam na myśli różnicę pomiędzy płaszczyzną drzwi a płaszczyzną nadkoli. Tył faktycznie ma coś z LS'a ale to nie jest wada. LS też jest bardzo ładną limuzyną. W BMW bardzo podobają mi się lampy i to, w jaki sposób emitują światło- piękne lekko zakrzywione pręgi LED. Może tył przypomina lexusa, ale moim zdaniem w BMW jest to bardziej dopracowane i ma w sobie więcej finezjii. Mercedes S może się schować, jest nijaki i w dodatku produkowany w Azji:)) to fakt. Jaguar ładnie wygląda, ale wnętrze to Mondeo... O Audi nie wspominam, bo one wszystkie są takie same i nie budzą emocji. BMW najlepiej oddaje dynamiczną wielkość i powagę, połączoną z elegancją i luksusem. Moja następna limuzyna to będzie na pewno F01. Takie jest moje zdanie- pozdrawiam:))
  7. Jeśli chodzi o wycieraczki do E39 jak i do E38 to zapomnijcie o płaskich wycieraczkach. Próbowałem zamontować płaskie, aerodynamiczne wycieraczki do E38 i problem jest taki, że po pierwsze, od strony kierowcy jest odwrotnie zamontowane ucho wycieraczki- haczyk nie jest wygięty w dół, do szyby, tylko do góry. Natomiast po stronie pasażera, ucho jest standardowo wygięte do dołu, czyli do szyby. Z tego co się orientuję, to żaden producent nie produkuje płaskich wycieraczek do ucha odwróconego do góry, a to dlatego, bo taka wycieraczka nie zmieściłaby się pod ramieniem. W innym wypadku płaskie wycieraczki już dawno byłyby dostępne. Producenci omijają ten fakt, stosując adapter, np Valeo, jednak serdecznie odradzam zakup tych wycieraczek. Adapter powoduje, że w punkcie łączenia adaptera z wycieraczką, powstaje luz i wycieraczka trzepocze i przeskakuje podczas pracy, a podczas szybkiej jazdy w deszczu, przy wyprzedzaniu tira, kiedy ten chlapnie wam błotem z pod koła, to przez 3 sek nic nie widzicie jeśli taka wycieraczka przeskoczy- sam tego doświadczyłem i nikomu nie życzę. Dowodem na to może być fakt, że od strony pasażera, gdzie nie ma adaptera, wycieraczka zachowuje się prawidłowo. Poza tym, taki adapter mocno szpeci auto. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest Bosch. Jeśli chodzi o Brudną szybę, to powiem tak. Jeśli szyba posiada mikro zarysowania, odpryski od kamyczków itp., to żadne odtłuszczanie nic nie da. Brud gromadzący się w tych nierównościach, odpryskach i rysach rozmazuje się i trzeba używać ogromnych ilości płynu do spryskiwaczy, żeby cokolwiek widzieć a plamy i tak zostają:( jeśli chodzi o czyszczenie szyby, to żadna wódka i gorąca woda nie pomoże- niestety, też tak próbowałem. Najlepszy sposób, który w moim wypadku okazał się najbardziej skuteczny, to Cylit. Nasączyłem nim delikatną gąbkę i kolistymi ruchami wyszorowałem szybę, potem całość pozostawiłem na kilka minut, następnie dokładnie opłukałem wodą i całość wytarłem bardzo starannie, szarym papierem toaletowym, który najlepiej chłonie wilgoć. To samo niestety trzeba powtórzyć w środku. Trzeba bardzo uważać, aby Cylit nie dostał się na elementy deski rozdzielczej lub gdziekolwiek indziej. Środek jest silnie żrący i może odbarwić kokpit. Najlepiej zabezpieczyć całość papierem lub jakimiś szmatami. Jedna uwaga co do papieru, jeśli zastosujecie biały, lub kolorowy, to będę same smugi, nie wspominając o jakichkolwiek szmatkach materiałowych. Jeśli dobrze się wyczyści całość to efekt jest taki, ze wycieraczki nie pozostawiają żadnych, ale to żadnych smug i plam. Serdecznie polecam. Jeśli ktoś ma bardzo zniszczoną szybę to polecam jej wymianę. Ja za swoją, z sensorem deszczu i zmierzchu, oraz z ogrzewaniem u podstawy, zapłaciłem 800zł + 100zł robocizna. Szyba oczywiście nowa, a efekt z nowymi wycieraczkami Boscha i dokładnym wyczyszczeniu (tak jak wyżej) po prostu niesamowity. Do zbiornika z płynem dolewam 0,25 spirytusu:) może to wam się wyda śmieszne, ale to czyni cuda!!! płyn jest bardziej wydajny, nie muszę go używać tak często, szybciej wysycha, nie zostawia smug i ma znacznie niższą temperaturę zamarzania. pozdrawiam wszystkich posiadaczy BMW:))
  8. Otóż nie tylko myślę inaczej, ale też wiem, że mam rację, bo takim autkiem jeżdżę już 4 lata i zrobiłem prawie 200tys. km, z których przynajmniej 50tys. zrobiłem po zachodnioeuropejskich autostradach. I powiem ci jedno; na 750kę z kierowcą, który nie musi stale patrzeć na wskazówkę poziomu paliwa i który wie co można z tego autka wycisnąć oraz potrafi przełączyć amortyzatory EDC na pozycję "sport", nie ma zbyt wielu przeciwników. W ogóle od 220km/h w górę, jeżeli szukasz przeciwnika, to możesz sobie jedynie powalczyć sam ze sobą, bo dla 90% samochodów jest to bariera nie do przejścia. Nie piszę oczywiście o najmocniejszych Porsche, czy innych prawdziwych "sportowcach", bo to zupełnie inna liga, ale o grupie zwyczajnych samochodów. Mnie zdarzało się pokonywać wiele kilometrów niemieckich autostrad podczas których nikt mnie nie wyprzedził, a zużycie paliwa oscylowało mi między 15-17 litrami. Czasem jeździmy dwoma autami z kolegą z Niemiec, który ma A8 4,2d i od 220 nie ma z 750ką żadnych szans, natomiast przy 200-220 jego autko pali też 14-16 litrów... Nie zrozumiałeś mnie. Pisząc "ścigać się" nie miałem na mysli jazdy na wprost autostradą. Owszem e38 doskonale się do tego nadaje. Co do "przeciwników" e38 to jesteś do tyłu z wiedzą, np Mercedes S600 408KM, Audi S8 360KM oraz Mercedes E50 350KM. Są lżejsze (oprócz S600) od E38 i mają więcej mocy, więc wątpie w to, żeby nie stanowiły realnej konkurencji dla 750 (326KM). Co innego Alpina B12. Nie wciszniesz mi, że e38 poszalejesz na krętych drogach i doznasz sportowych emocji, bo to nie jest auto stworzone do takiej jazdy, Zamiast wlewać 17 litrów po to żeby jechać autostradą na wprost, wole już wlać te pieniądze do Porsche czy Mercedesa Sl 500 i doświadczyć prawdziwej jazdy po zakrętach. BMW e38 to auto które ma być szybkie i komfortowe a nie do palenia gumy i ścigania się od świateł do świateł.
  9. Mi chodziło o Mercedesa W140 czyli stara S klasa produkowana do roku 98, potem weszła w220 i ona miała już 306 KM. Jeśli chodzi o sens mojej wcześniejszej wypowiedzi, nie potępiam tych co wybierają duże silniki do swoich e38, uważam, że 30d to najlepszy kompromis pomiędzy dynamiką, a spalaniem. Jeśli chodzi o tubing elektroniczny, owszem mocy w seryjnym 30d jest już dużo, ale jeśli komuś zależy na zwiększeniu momentu i mocy, przy jednoczesnym zredukowaniu spalania ( w większości na trasie) to nie widzę w tym nic złego, a jeśli jest taka możliwość to, dlaczego by z niej nie skorzystać? Dla mnie nie ma sensu kupować limuzyny "na co dzień" z ogromnym silnikiem, bo można te pieniądze przeznaczyć na inne auto i paliwo do niego, które da nam prawdziwe sportowe doznania. Uważam, że e38 nie nadaje się do ścigania:) to jest moje zdanie i jeśli ktoś myśli inaczej, to super- po to jest forum, żeby dyskutować na takie tematy, ale jeśli ktoś się nie zgadza a w dodatku pisze, że coś jest "niepoważne", "śmieszne" to niech taki wszechwiedzący "ktoś" przedstawi swoją koncepcje, którą poprze konkretnymi argumentami. Jak widzę, że ktoś w szczeniacki sposób neguje to, co ktoś napisał to mi się żal go robi... Ludzie to nie Sejm :) trochę kultury, potem się dziwicie, że ludzie w sposób negatywny wypowiadają się na temat posiadaczy BMW. Szacunek przede wszystkim, a kto wie, może ten kraj stanie się lepszy?
  10. Panowie, Panowie... odpowiedź jest prosta. Zaczynając od początku, u mnie w E38 z 2001 są dwie opcje: sztandheizung- czyli ogrzewanie postojowe, czyli WEBASTO, oraz sztandLuftung, czyli przewietrzanie postojowe. Ja mam komputer 16:9 i mogę uruchomić ogrzewanie postojowe z miejsca, za pomocą pilota- zdalnie, lub ustawić włączenie na konkretną godzine. Analogicznie sprawa się ma do przewietrzania postojowego. Opcja MAX na panelu klimatyzacji działa tylko wtedy, kiedy w samochodzie jest cieplej niż na zewnątrz, i działa ona tylko wtedy, gdy silnik jest na chodzie. Na tej funkcji włącza się klima i wewnętrzny obieg po to, by ochłodzić jak najszybciej wnętrze rozgrzanego samochodu latem. Jest to lepsze od standLuftung, bo na standLuftung nie działa klima. Pamiętam jak kiedyś chciałem uruchomić opcje MAX i nie włączała się. Pomyślałem wtedy, że wyskoczył błąd, ale okazało się, że ta opcja włącza się przy wyższej temp. Wszystkim steruje komputer. Co do WEBASTO, to jest to totalny bajer, bo bardzo pomaga w zimie. Pisząc w skrócie, jest to odrębny, specjalny piec, który spala paliwo i rozgrzane powietrze wpuszcza do kabiny. Z całonocnego postoju przy - 15 wsiada się w cieplutkie rozgrzane auto i w drogę:)
  11. vliner

    Steptronik - czy to normalne?

    Moim zdaniem na 90% jest to wina słabego ręcznego. Mam e38 z 2001 roku 730d i mam tak samo, samochód po załączeniu na "P" i naciśnięciu ręcznego do oporu i puszczeniu hamulca- ruszy troszeczkę w tył lub do przodu w zależności od tego jak stoi. Dla porównania proponuję wrzucić na "P" i bez zaciągania ręcznego puścić hamulec i efekt będzie ten sam. Nowe auta tego nie mają, bo ręczny nie jest wyrobiony. W starszych z czasem zaczyna słabnąć, ale wystarczy go naciągnąć i będzie git :) w Mercedesie mojego brata W 124 z manualną skrzynią efekt dokładnie taki sam. Wystarczyło naciągnąć linke i auto stało cacy. Taki efekt może przeszkadzać, jeśli np. zaparkujemy na styk a po puszczeniu hamulca auto się cofnie i w coś uderzy:( dlatego Panowie nie bagatelizujcie tak tego problemu. :naughty:
  12. Bardzo długo się zastanawiałem, jaki silnik wybrać kupując E38. Jeździłem 5,4 4,4 3,0d Pierwsze co powinno się zrobić kupując auto, to nie gdybać i zastanawiać się jak to będzie jeździć, tylko pochodzić po komisach i przejechać się każdym z nich. Ja Np. postanowiłem kupić diesla, ale nie wiedziałem którego. Bałem się że 3,0 nie da sobie rady z budą E38 ale po przejechaniu się dwoma jeden 186 drugi 193 KM doszedłem do wniosku, że w zupełności wystarczy. Auto przyśpiesza bardzo ładnie i płynnie, nie jest powolne i mułowate, ma spory moment i samochód jest po prostu szybki. Przy wyprzedzaniu radzi sobie bardzo dobrze, oczywiście ktoś powie, że jest za wolny, bo chce jeździć szybciej i mieć więcej frajdy z jazdy itp... ale po co w limuzynie? Limuzyna ma być reprezentacyjna, szybka, komfortowa i wygodna, spalająca przy tym ilości paliwa mieszczące się w zdrowym rozsądku. Jeśli ktoś szuka super przyśpieszenia, to lepiej kupić sobie 911 turbo, i wtedy lanie paliwa wiadrami ma jakiś sens, a limuzyna która ma ogromny silnik i tylko mocniej wciska w fotel to moim zdaniem trochę marnowanie pieniędzy. Najlepiej mieć limuzynę w dieslu i zaoszczędzić pieniądze na paliwo do auta sportowego. Ja planuje u siebie zamontować chip i wtedy będę miał 220 KM jeszcze z bezpieczną rezerwą dla podzespołów. To jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie, silnik 3,0d jest ogólnodostępny, nie jest tak drogi w serwisie co 4,0d i jeśli wstawisz chip to będziesz miał naprawdę zadowalające efekty. Jeśli bardzo interesuje Cię duża moc, to polecam 4,0d, pali o 4 litry mniej od 4,4 i ma bardzo podobne osiągi, jak nie lepsze, bo moment jest znacznie większy i odczucia są Ciekawsze, jeśli bardzo chcesz kupić benzynę, to polecam 4,4 i żaden inny, V 12 owszem, ale wyobraź sobie ile to spali w zimie na ssaniu, gdy będziesz jechał 1 km po chleb do sklepu. BMW e38 nie służy do jazdy sportowej, tylko szybkiej, dlatego zdecydowałem że kupię 730d a zaoszczędzone pieniądze odkładam na inne auto. Jeszcze jedno, mój znajomy kupił e32 4,0 w benzynie i założył nowy gaz z pełną sekwencją i ciągle ma problemy z obrotami. Podobno silniki BMW nie lubią gazu, moim zdaniem to trochę sprzeczne jeździć Np 750 na gazie. Skoro kogoś nie stać to po co taki duży silnik? Ja np jeżdżę z takimi prędkościami po mieście co 750 czy 740 a auto pali o połowie mniej czyli 9,5- 10 l. i nie musze się martwić o paliwo, a Ci co mają 750 jeżdżą tak samo jak ja albo wolniej, bo szkoda im naciskać na gaz i oszczędzają. Ktoś może się ze mną nie zgodzić, ale wiem to z doświadczenia. Mój tata miał Mercedesa S 500 326 KM i owszem super osiągi itd., ale nawet jeśli jeździł powoli i spokojnie, to zimą na ssaniu z domu do pracy 5 km palił mu 19- 20 a latem 18l :) to wychodzi średnio 2000 zł za samo paliwo miesięcznie :) Za to można spłacać kredyt za mieszkanie, czy używane Porsche:) to już chyba lepiej kupić sobie tego diesla, i można wciskać do oporu i cieszyć się dynamiczną jazdą a jeśli ma się pieniądze to kupić inne drugie auto- typowe do szybkiej jazdy:) pozdrawiam serdecznie.
  13. vliner

    xenony do e38 740i

    A czy przypadkiem do chalogenów w zderzaku nie wchodzą żarówki h7? ja patrzałem na allegro i tam jest napisane, że h7:) jak cgcesz montować xenon to kup odpowiedni zestaw reflektorów, używane na allegro 1000zł/ szt. bardzo często xenony są już w tych reflektorach fabrycznie, a jeśli nie, to zestaw z D2s to 400 max. razem 2400zł i masz pewność, że policja się nie przyczepi, bo reflektor ma oznaczenie, że są przystosowane do świateł wyładowczych. Myślę, że spryskiwacze można też zamontować samemu i nie będzie to z pewnością problem, gożej z samopoziomowaniem, ale to tak naprawdę ściema, bo to się przydaje tylko wtedy jak ciągniesz przyczepę. W normalnej jeździe to nie pomaga a nawet trochę za wysoko świecą, ja mam oryginał w e38 po lifcie i chyba seryjnie świecą za wysoko i oślepiają:( może to jest kwestia ustawienia świateł? nie wiem, ale jesli ktoś wie to prosze o poradę.
  14. Witam, jak zrobić zaprawki we własnym zakresie, żeby to wyglądało profesjonalnie? czy zaprawki robimy przed, czy po polerce?
  15. A napiszę tak: w moim e38 jest otwieranie na pilota i dociąganie i mam przycisk pod ręcznym i pewnego pięknego dnia siedziałem sobie w aucie, czekałem na mamę, która poszła po zakupy:) siedzę tak sobie w mojej bejcy i oglądając TVN pomyślałem sobie, że zamknę się od środka, żeby żaden menel nie otworzył mi auta:) gdy siedziałem zamknięty, to wróciła moja mama z zakupami, nacisnęła guzik na klapie i ... nic:) ale to oczywiście normalne, bo auto było zamknięte:) ale po tym ja nacisnąłem guzik pod ręcznym i klapa zamiast otworzyć się całkowicie do góry automatycznie, tylko się otworzyła i pozostała przymknięta. Dociągała się ale podnosić trzeba ją było ręcznie. W domu długo nie mogłem doszukać się przyczyny, myślałem, ze wyskoczył błąd, bo auto było zamknięte i ktoś ze środka chciał otworzyć klapę- auto uznało, że coś jest nie tak i wyłączył hydraulikę. Myślałem i myślałem i wymyśliłem:) należy otworzyć klapę do góry na Maksa, wsiąść do auta, zamknąć centralny, nacisnąć przycisk pod ręcznym, usłyszymy jak hydraulika zaskakuje, ale z klapą nic się nie będzie działo, po prostu przez parę sekund poburczy:) następnie wysiadamy z auta i naciskamy przycisk zamykania na klapie i... Działa!!! :mrgreen: nie trzeba nic rozkręcać jak tu ktoś napisał :naughty: , chyba, że mój sposób nie działa. Moim zdaniem Klapa przechodzi w tryb awaryjny jeśli coś kręcimy albo jeśli otwieramy ją w zamkniętym aucie. Chciałbym zapytać przy okazji, moja klapa przy otwieraniu chodzi głośniej niż przy zamykaniu, zamyka cichutko a otwiera głośniej, czy jest to kwestia wymiany płynu, czy ten typ tak ma? Przy okazji pragnę pozdrowić wszystkich na forum, jestem tu świerzy, auto mam od miesiąca i bardzo się cieszę. Mam 730 d 194KM 170 000 tys. przebiegu z książką. Sprowadziłem z Hamburga. Oprócz grubych szyb, worka na narty i elektrycznej kolumny kierowniczej, auto ma wszystko, szyber dach ma jeszcze zwykły zamiast szklanego:) worka na narty i tak nie chciałem, bo przez to w aucie jest ciut głośniej:) Dajcie mi instrukcje jak wkleić fotki, bo chciałbym wymienić wypas i się pochwalić. Planuje zrobić w najbliższym czasie polerkę i pokazać wam efekty przed i po- ocenicie sami:) jeśli możecie to napiszcie gdzie najlepiej umieścić fotki, tzn. na jakim temacie. Jeśli znacie kogoś z E38 z okolic trójmiasta to dajcie znać:)
  16. Witam serdecznie wszystkich miłośników BMW :) miesiąc temu stałem się szczęśliwym posiadaczem E 38 730d 194 KM przebieg 170 000 km :) auto to prawdziwy rodzynek, postaram się nagrać ładne fotki i wkleić, ale niestety nie wiem jeszcze jak. Jeśli jest jakiś posiadacz E38 z okolic Kościerzyny, Żukowa, Wejcherowa, Słupska czy Trujmiasta, Stary Wilk, który chciałby dać kilka rad Młodemu Wilkowi, to zapraszam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.