w końcu dałem rade sie z tym "bujaniem" uporać !!!jezdiem od warsztau do warsztatu i nic !!!!! okazało sie ze mam luż na lewym tylnym kole...zlikwidowałem go, wymieniłem tylne tuleje pływajce, jakies tam dwa tylnie wachacze i pojechałem do mechanika od zawieszeń. Po całym zabiegu ustawiania geometri kół okazało sie ze tylna oś spieprza 29mm w lewo i dlatego tak bujało. Byłem u gościa Auto-Jack ul. sztabowa we wrocku (polecam- mistrz). nie dao rady tego zniwelować, stwierdził ze trzeba wymienic tylnie sanki a własciwie albo poszukać tylną zawieche od jakiegoś angola. Zrobił tak ze ustawił geo ale tylnia oś dalej spiprzała 15mm. Umówiliśmy sie na za tydzień. "Jack" przespał sie z myślą i za tydzień zostawiłem autka na jeden dzionek. tam przewiercił tu pierdzielnął i efekt 1,2mm jest ok. Autko leci jak po szynach, juz nie jest nadsterowany....zostało mi jeszcze zrobic coś z amorami bo jak dla mnie troche zamięko mam ! także panowie sprawdzać luzy jechac na geometrie a i jeszcze jedno u mnie trochę buja na oponach, balon 215/55/16 nie za dobry na ciężką "5". pozdro