Wiktor7

A długo jeździłeś na 10w40? Jakieś wycieki? Zużycie oleju od wymiany do wymiany?

U mnie już ok 330 tysiecy i od kilkudziesieciu tys castrol edge 0W40. Lej pełen syntetyk i nie przejmuj się przebiegiem. Pamiętaj tylko żeby wymienić łańcuch rozrządu przy 900 tysiącach km :)

Jak nie masz o tym pojęcia to nie wprowadzaj ludzi w błąd. Wyjmowałem przednie lampy w conajmniej 4 sztukach e38 i zawsze robiłem to bez dotykania zderzaka. Otwierasz maskę odkręcasz dwie śrubki od góry, przesuwasz listewke pod lampą w strone nerek, tam są głeboko schowane 2 torxy. Odczepiasz zaczep wchodzący w błotnik, odpinasz wtyczki i wysuwasz lampe. Co do wyjęcia samego kierunkowskazu w błotniku jest otwór zaślepiony plastikiem, plastik wyjmujesz wkładasz przez otwór długi śrubokręt gwiazdkowy, odkręcasz śrubę, podnosisz ten plastik który był przykręcony i wysuwasz kierunkowskaz do przodu. Nie trzeba do tego wyjmować lampy, wystarczy otworzyć maskę i odkręcić jedną śrubę. W internecie bez problemu można znaleźć linki do fotorelacji z takich czynności i jakoś nigdzie nie widać żeby ktoś ściągał zderzak... http://forum.7er.pl/-pozostale-montaz-ringow-ccfl-e38-po-liftingu-galeria-vt6370,15.htm

Ja również wrzuciłem radio tam gdzie tommo21 :) http://img223.imageshack.us/img223/8739/2trasa.jpg kabel mam przeciągnięty pod dywanem i pod kanapą do bagażnika. Antena to ML-145 na magnesie na środku klapy bagażnika, oczywiście na przezroczystej naklejce i nic się nie rysuje :D

Pasują. Warto pamiętać też o listwach zbierających w drzwiach (te które przyczepione są od dołu drzwi), po liftingu również są inne (bardziej wygięte żeby być na równi z nakładką na próg). Co do cen to można kupić komplet (2 nakładki + 8 listew) za 500-600 zł.

Przeglądałem niedawno parametry pracy silnika u znajomego w E38 740i (97r. silnik M62B44) i trafiłem na smoothness (tłumacząc z ang. gładkość, praca bez zakłóceń). Zastanawia mnie co znaczą te wartości, które pokazuje INPA? http://bayimg.com/image/dachjaacm.jpg

Papier ścierny przydaje się w miejsach, gdzie skóra jest zniszczona i nie ma gładkiej powierzchni. Wtedy przed przed wszystkimi czynnościami należy przeszlifować bardzo delikatnie papierem gradacji ok 500 to miejsce i dopiero potem odtłuścić i malować. Ja przy swoich fotelach użyłem papieru ściernego tylko w tym miejscu: http://bayimg.com/image/oacpbaacj.jpg Po malowaniu tylko i wyłącznie Renoskórem: http://bayimg.com/image/nacpnaacj.jpg W przypadku farb wodnych rzeczywiście zaletą jest brak zapachu, nie wiem jak z wytrzymałością i nanoszeniem. Renoskór czuć w aucie (mimo, że fotele malowałem w domu) przez ok 1-2 tygodnie. Polecam nanoszenie pistoletem, w przypadku pędzla/gąbki ciężko uzyskać idealnie gładką powierzchnie bez śladów malowania, aczkolwiek w przypadku odświeżania koloru powinno się udać.

Wiem, że Renoskór ma w palecie barw biały kolor, ale wygląda na śnieżnobiały a wydawało mi się, że Twoje fotele są delikatnie kremowe. Patrząc na to zdjęcie boczka wygląda na rzeczywiśnie śnieżną biel, ale to już będziesz musiał zobaczyć na własne oczy czy kolor będzie pasował. Gdyby biały Renoskór był za jasny nie ma się czym przejmować, dokupujesz kremowego i mieszasz dopóki nie uzyskasz odpowiedniej barwy. Fotele wyglądają jakby były w dobrym stanie, jeśli nie zmieniasz koloru myślę, że dwie buteleczki po 220 ml wystarczą i jeszcze zostanie na poprawki :wink: Proponuję zacząć od jednej 220 i przekonać się czy ta druga nie bedzie musiała być kremowa :)

Renoskór powinien się sprawdzić tylko nie wiem czy uda Ci się trafić z kolorem, musisz trochę poeksperymentować... możesz spokojnie na fotelu próbować różne kolory (np mieszanki w różnych proporcjach) i jak dobierzesz taki jaki chcesz to zmyć wszystko jeszcze raz acetonem i pomalować. Druga warstwa może być gąbką, zwłaszcza jak malujesz na taki sam kolor w jakim są fotele teraz. Ja robiłem zmianę koloru i po nałożeniu drugiej warstwy pędzlem/gąbką było widać przebicia starego koloru, ale przy odnawianiu to nie powinno przeszkadzać.

Acetonem zwilżyć szmatką i przetrzeć skórę - tak się odtłuszcza. Jak wyschnie (czyli praktycznie od razu) nanieść pierwszą warstwę Renoskóru pędzlem lub gąbką (ew. pistoletem, ale pierwsza niekoniecznie). Drugą warstwę najlepiej nanosić pistoletem - gwarantuje to brak śladów po malowaniu. Ja u siebie zmieniałem kolor z białego na banan i wyszło rewelacyjnie, lada dzień wrzucę fotki. Co do dylematu czy robić samemu czy oddać do renowacji wszystko zależy od stanu skóry, Renoskór nadaje się tylko do odświeżenia koloru. Przetarcia i dzury wymagają użycia droższych środków do reperacji (szpachle i kleje do skór).

Nie wiem jaki preparat masz razem z farbą, do odtłuszczania przed Renoskórem najlepszy jest ACETON. Przerwy między malowaniami również zależą od sposobu nanoszenia farby, jak gąbką to zrobiłbym 4-6 godzin, jak pistoletem to można 1-2 godziny. Nastepnie po 1-2 dniach zaimpregnować mleczkiem np BMW LOTION (ok 90 zł w ASO). Wszystko było w tym temacie napisane przez użytkownika piotre38 :P

Moje pierwsze auto to kupione zaraz po maturze w 2006 roku Porsche 924 z 1980 roku (aktualnie czeka na przyszłego właściciela). Jako, że wziąłem się za jego remont i nie miałem czym jeździć a zawsze chciałem mieć BMW kupiłem e21 318i (z LPG na gaźniku) nie był to demon mocy i ogólnie słabo utrzymane auto, które sprzedałem po pół roku, ale nie zraziłem się do marki - wiosną 2007 kupiłem E32 735 (również z gazem). Świetne auto :) Dzisiaj jeździ nim znajomy i dalej sobie chwali. A ja przesiadłem się w lipcu do bezkompromisowej E38 750i :) Ciężko mi to będzie na coś zmienić bo banglowozy średnio mi się podobają, chyba poczekam aż mnie będzie stać na F01 :lol:

aż miło popatrzeć :) czekam na końcowy efekt jak będzie już w pełni ubrana we wszystkie listewki :)

Żeby zachować całkowity rozmiar koła taki jak w oryginale dobiera się odpowiedni profil opony, takim sposobem 15" z oponą 205/60 są prawie identyczne jak 16" z oponą 205/55 i 18" z oponą 205/40 :wink: Owszem im większa felga tym mniejszy profil i opona mniej amortyzuje... Na zimę wybiera się mniejsze koła żeby zakładać na nie tańsze zimowe opony o wysokim profilu. Zapewnia to wyższy komfort, ponadto zakłada się węższe opony niż na lato aby miały lepszą przyczepność na śniegu i błocie pośniegowym. Jeśli zaś chodzi o ET - jest to parametr odsadzenia środka felgi względem piasty. Mówiąc po polsku im większe ET tym felga będzie bardziej schowana w głąb błotnika, im mniejsze tym bardziej wysunięta na zewnątrz. Te felgi z aukcji którą podałeś mają stanowczo za małe ET do E46, są to felgi do serii 5 i 7. edit: widze ze kolega wyzej byl szybszy o 4 minuty ;)

jakie to były Bilsteiny? 500 zł za sztukę, za parę czy za komplet?

te z drugiego linka sa 500 zl tansze bo sa cal mniejsze :)

na 225/45 średnica koła jest mniejsza o 3mm także prędkościomierz będzie pokazywał 0,5% większą prędkość :) wg mnie jest to pomijalne, a spalanie może troszkę wzrosnąć, w końcu to szersze oponki, ale nie spodziewałbym się wielkich zmian, podejrzewam, że spali max 0,5 litra więcej

2.8 w manualu nie jest złe ;) w końcu 8,6 do 100 to całkiem dobry wynik, a automat ma już 9,6... ale to i tak nieźle - w końcu nie ma wolnych 7 :D i jeszcze w temacie auta nr 1 http://forum.7er.pl/ladna-sztuka-vt4421.htm

nr 1 to tylko 2.8 i to w automacie także nie jest to demon szybkości, ale oglądnij przejedź się może Ci się spodoba :) a jeśli chodzi o nr 3 to oglądałem ją z kolegą, który troszkę się napalił i chciał ją wziąć od razu tylko na szczęście nie sprzedał jeszcze swojej e36 i nie miał gotówki przy sobie :P Ale jak wróciliśmy do Krakowa to na spokojnie doszedł do wniosku, że będzie szukał dalej :)

pierwszego i czwartego nie znam... drugie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6248613 należy do forumowicza 7er.pl myślę, że nie ściemniał w ogłoszeniu, ale nie miałem przyjemności widzieć tego auta - zapraszam na forum ;) trzecie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6236468 miałem przyjemność oglądać kilka dni temu, wg mnie dostała strzała w lewy tył - widać korozję na drzwiach i błotniku, poza tym na słupku między lewymi tylnymi zardzewiałymi drzwiami a tylną szybą jest szpachla albo bardzo dużo lakieru (brakło mi skali na mierniku ;) ) i jeszcze lakierowana była maska. Silnik ma apetyt na olej ale poza tym wszystko jest cacy, bardzo dobre wyposażenie, ciche zawieszenie... kolejny minus to zły profil opon - 235/40/18 przód (powinien być profil 50) i 265/35/18 tył (powinny być chyba 255/45) na felgach, które raczej na oryginalne AC Schnitzery nie wyglądają :P poza tym wszystko cacy :)

ja u siebie w e38 750 (skrzynia 5hp30) również tak mam - po wrzuceniu P i puszczeniu hamulca bujnięcie jest mocno odczuwalne - auto potrafi się przesunąć nawet o 5 cm (niekoniecznie do przodu)... W sumie myślałem, że to normalne tak jak przy parkowaniu manuala na biegu, też się zawsze trochę ruszy... Skoro piszecie, że tak nie powinno być to ciekaw jestem co trzeba naprawić, ile to kosztuje i co się stanie jak się tego nie naprawi :P

z danych dostępnych na stronie głównej wynika, że do 1999 roku wyprodukowano 2 674 sztuki modelu 728 iL :) poza tym tutaj taki model również występuje: http://www.realoem.com/bmw/ a tutaj nawet jedna sztuka w ogłoszeniu: http://autoscout24.pl/Details.aspx?id=lxjbdg3ss22d :) aczkolwiek zdjęcia takie, że ciężko poznać czy to na pewno long...

na podstawie tego co gość napisał w opisie zbyt wiele dobrego o tych felgach nie można powiedzieć... taa... Włosi nie mają sobie równych pod względem designu - świetnie podrabiają oryginały... :? Te felgi nie nadają się na polskie drogi, chyba że na jeden sezon a potem na allegro albo do prostowania :?

Nic się nie dało, bo miałem wymienioną wkładkę i do drzwi pasażera nie pasował kluczyk... :|

miałem taką przypadłość z centralnym w e32 - też z prawymi drzwiami, że się zamykał bez problemu, ale żeby go otworzyć trzeba było mu pomóc - podnieść ręką bolec. Po rozebraniu tapicerki okazało się, że pękł metalowy uchwyt na siłownik :?