
Wolfstein
Zarejestrowani-
Postów
34 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Wolfstein
-
a przy całkiem zimnym silniku (zaraz po odpaleniu ) nie powinno być tak że wogóle ma nie być strumienia nawet przy dodaniu gazu ? (mały obieg - termostat zamknięty ,pompa wymusza obieg w silniku , z pominięciem chłodnicy) a możę się mylę ? bo u mnie jest strumien po dodaniu gazu tak samo na zimnym jak i na cepłym ,,,,czyżby termostat był wyjęty? (nie wiem nie rozbierałem jeszcze)
-
- założyłem nową chłodnice (najtansza z all..o , badziew, korek odpowietrzający ukręcił się , a ma inny gwint /okrągły nie trójkątny/ niż w orginalnym - założyłem nowy korek chłodnicy 2 bar (poprzedni własciciel załozył 1,4 bar chyba z tds-a) silnik sie nie grzeje, ogrzewanie jest ok, górny wąż gorący , dolny ciepły lub letni, problemem są twarde węże (o dziwo przy włączonym na max ogrzewaniu przewody robią się miękkie) pytanie: czy strumień przelewowy nie powinien być silniejszy na biegu jałowym przy nagrzanym silniku ? bo u mnie nic nie leci lub ledwo się sączy , dopiero jak przygazuje to sika ,nie wiem czy kończy się pompa cieczy czy też ciągle jest zapowietrzony układ po wymianie chłodnicy
-
dzieki za wszystkie odpowiedzi, visco prawie nówka, ale rzeczywiście żebra chłodnicy były mocno zasyfione czarnym osadem z zewnątrz mimo iż wzrokowo chłodnica wyglądała na czystą, po przepłukaniu prysznicem niesamowita ilość czarnego szlamu się pojawiła , wymienie chłodnice i sie zobaczy
-
jechałem sobie spokojnie a tu w momencie skok para bucha sprzed maski , patrze na wskażnik a ten wchodzi na czerwone , leje sie płyn spod auta , ewidentnie z żeber a nie z korka czy węży , przez korek na wyrównawczym nic, ani nie syczy , jak poluzowałem to dopiero zaczeło się ostre syczenie i bulgotanie (na zgaszonym , auto bez LPG) . Czy to nie korkiem na zbiorniczku powinno uciekać nadciśnienie z układu zapobiegając rozssadzeniu chodnicy? http://images43.fotosik.pl/353/5636bf48c4a49286med.jpg http://images46.fotosik.pl/335/692212109f65b72emed.jpg rzadko jeżdze beemką a skoro wskaźnik zawsze milimetr od pionu sterczał to jeszcze rzadziej kontrolowałem / dolewałem płynu i pewno było mało i sie zapowietrzył , oby to ciśnienie nie wzieło się z awarii uszczelki / głowicy. Można to pęknięcie na żeberku pospawać / polutować ? niechce narazie kupować nowej puki nie znajde przyczyny
-
mam dokładnie to samo , przeszukałem całe forum i nic nie ma w tym temacie :( daj znać jak coś znajdziesz lub jak naprawisz
-
ten model felg pasuje , 7x16 ET +20 , tylko pierścienie centrujące trzeba, i od razu beeema o 10 lat młodziej wygląda , nie da sie ukryć że moja beema jest najładniejsza ze wszystkich na forum :) http://images49.fotosik.pl/84/37a777c3e4e9cb88med.jpg
-
na zime mam jeszcze 4x4 w obwodzie , więc popuść gume w gaciach :]
-
a ja olewam zimówki, nie wiem czy zauważyliście ale mamy ocieplenie klimatu i z roku na rok jest coraz mniej prawdziwej zimy takiej se śniegiem i dużym mrozem i ślizgawkami , w tamtym roku może w sumie ze 2 tygodnie było tego . Nie kupuje ! jak bedzie ślisko - nie bede jeździł , proste :]
-
brak zdolnośći manualnych ? to naprawde nic trudnego, łatwy dostęp , typowe rozmiary kluczy, sama radość :)
-
z forum wiem że są dwa , wymieniłem ten drugi licząc od termostatu (z jednym łączem). Pomiar rezystancji mnie przerasta - wole 18 zeta dać za nówkę czujnik :)
-
odkręciłem, zatkałem szybko palcem otwór, wkręciłem nowy czujnik , uciekło może ze 2 łyżki płynu, ogrzewanie działa, chłodnica sie nagrzewa, chyba nie ma sensu odpowietrzać a w ogóle to wymiana nic nie pomogła widocznie mam zegar wskaźnika zwalony
-
ja zakupiłem firmy BEHR HELLA za 195 PLN , założyłem, ale nie wiem czy działa poprawnie bo wskaźnik temperatury mi nie działa :) zastanawiająca jest inna rzecz, jak odkręciłem stare Visco to było one pokryte na czołowej powierzchni około 1-2 mm warstwą brudu, czy to możliwe żeby taka izolacja "uśpiła" działanie Visco ?
-
czy to rzeczywiście ma jakieś znaczenie ? kurde była instrukcja przy tym wiscu jak kupowałem , ale oczywiście z miejsca na śmietnik bez czytania powędrowała po otwarciu pudełka :) założyłem, rozgrzałem sprzęt i wisco nie sprzęga, może jak postał tydzień w garażu w pionie to sie już "naprawiło" ?
-
czyli trzeba będzie odpowietrzać układ ? czy może jak szybko zrobi się podmianę to nie?
-
Czy po wykręceniu tego czujnika wyleje się płyn z otworu w głowicy ? czy może nie styka się on bezpośrednio z cieczą ?
-
podłącze sie do tematu , u mnie jest jakby mniej przekaźników, ale zastanawiający jest kabel pomiędzy bezpiecznikami 3 i 23 (pomp paliwa) . Poprzedni właściciel chyba to zrobił , tylko po co ? i ten kabel grzeje sie trochę. wie ktoś po co tak jest ? robić coś z tym ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ea31746a1104806f.html
-
Alufelgi z Bopss-a czy ktoś ma/miał ? warto ?
Wolfstein odpowiedział(a) na Wolfstein temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
swoją drogą BMW tez ma swoje fabryki w chinach które produkują 5-ki i 7-ki na rynek chiński , ciekawe wg jakich norm jakościowych :] -
odchodzacy material z sufitu
Wolfstein odpowiedział(a) na miros temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
mój kumpel tapicer mówi że to najlepiej przykleić najzwyklejszym Butaprenem, z tym że należy go rozcieńczyć nieco i pistoletem lakierniczym nanieść , i trzeba tez uważać żeby czasem palcami nie dociskać nowej tkaniny do podsufitki gdyż zostaną potem ślady (wgniotki) najlepiej używać specjalnej ściągaczki do odpowiedniego rozprowadzenia/docisnęcia tkaniny do podsufitki. -
Alufelgi z Bopss-a czy ktoś ma/miał ? warto ?
Wolfstein odpowiedział(a) na Wolfstein temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
chiński lobbing hehe, mam w pamięci crash-test tego suv-a chińskiego wzorowanego chyba na oplu fronterze który zgniótł sie jak puszka pod stopą , jeśli felgi podrabiają z podobnym zaangażowaniem to nie ma sensu , raczej solidne niemieckie felusie Dezent K do mojej paliwożerki zakupie -
Alufelgi z Bopss-a czy ktoś ma/miał ? warto ?
Wolfstein odpowiedział(a) na Wolfstein temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
oj jeśli to chińska kuchnia to ja passuje, bardzo niestrawna , dzięki za ostudzenie napalonej głowy :] -
Alufelgi z Bopss-a czy ktoś ma/miał ? warto ?
Wolfstein odpowiedział(a) na Wolfstein temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
ale w sensie że tandeta ? czy po prostu subiektywnie sie koledze nie podobają ? Mnie sie właśnie podobają dlatego że sa inne niz typowe BMW alufelgen, taki powiew świeżości :) zastanawia mnie tylko czy ta polerka nie blaknie albo nie śniedzieje po pewnym czasie -
Alufelgi z Bopss-a czy ktoś ma/miał ? warto ?
Wolfstein opublikował(a) temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
jak w temacie : http://moto.allegro.pl/item387067302_odjazdowe_nowe_felgi_16_5x120_bmw_1_3_5_7_nowosc.html fajnie wygląda na zdjęciu i cena wydaje sie byc spoko , ponoc to są fele z litwy, czy sprawdzaja sie ? nie jest to jakas tandeta ? jeździ ktos z kolegów forumowiczów na jakichs felach z tej firmy ? bom sie napalił -
nie wyświetlało mi jednej poziomej kreseczki w jedenej z cyfr licznika przebiegu całkowitego, wymieniłem jedną spaloną żarówkę od postojówek i zmieniłem żarówke H1 od swiateł mijania na 55 Watową ( poprzedni właściciel wsadził tam 100-ke ) i niewidoczna kreseczka zaczeła się wyświetlać (przy liczniku nic nie ruszałem)........ ,zbieg okolicznośći ? chyba nie
-
wielkie dzięki koledzy forumowicze , teraz wiem z całą pewnośćią że obrotomierz mi źle wskazuje. Tarcze mam standartowe , nie białe, dodam że wskaźnik temperatury też mi wariuje. Przypuszczam że opcje są dwie: albo zegary są popsute albo może są one włożone od innej wersji silnikowej np. od TDS-a a tarcze są orginalne to by tłumaczyło fakt że obrotomierz wskazuje tylko do 3800 obr/min. Rozbiore i pooglądam . Dzięki .
-
zumiem WWrona że 140 idzie aż do odcięcia nie? a przy ilu ? ni pamietasz ? bo u mnie też idzie mniejwięcej do 140 ale wg obrotomierza odcina mi przy 3800 obr/min . Dlatego pytam bo podejrzewam że obrotomierz mi źle wskazuje.