ehh kolego bajek nie sieje, wiem raczej z wlasnego doswidczenia:P jak sie wie co robi i co sie pisze w odpowiednich miejscach to wszystko jest ok:P tak jak pisal lucadore, cena 400 euro za jego auto to chyba tez malo realna nie?? i u niego jest ok i rzeczoznawcy nie bylo!! w 2004 roku przytargalem omege w TD, umowa opiewalana 200 euro, mandat dostalem fakt faktem ale za to ze kwity zlozylem pare dni po terminie, zaplacilem 200 zl mandatu. Kierownik UC "Irek ma na imie" mi go wypisywal i straszyl kontrola bedzie bo cene zanizona! a tymczasem 2008 i nadal cisza! A jak im cos nie pasuje niechaj poprosza, Niemca, Holendra o umowe kupna sprzedazy celm zweryfikowania ciekawe ktoren bedzie w stanie im ja pokazac, no chyba ze auto kupione z komisu i umowa z komisem, ale i na to sa sposoby, przynajmniej byly jeszcze 1,5 roku temu wtedy przytargalem ostatnie auto.