Też jeździłem tyle, że X7M50D (taki zamówiony) i tylko godzinę, ale po różnych drogach, od miejskich, lekko dziurawych po autostradę. Jestem w tej samej sytuacji co Miki, bo też w odnoszę ocenę do g11 730xd, którym jeżdżę od 2015. Dynamika podobna, Cóż te +600kg robią swoje i to się czuje. Te 400kM ma co robić w X 7 Komfort podobny, przejazd przez studzienki na ulicy, chociaż równie dobry jak w 7 to okupiony w X7 dużym łomotem (tu i tu runflaty, tylę, że w iksie szersze) Szum wiatru przy 160-180 trochę inny, chyba przyjemniejszy w X7. Efekty akustyczne podczas przyśpieszania oczywiście na korzyść silnika 50d, słychać zamierzone dudnienie V8 i to nie tylko w trybie sport. Generalnie wrażenie pozytywne, chociaż bez och i ach Mikiego (zwłaszcza w odniesieniu do G11) Podsumowując: To są dwa różne samochody, trochę jednak nieporównywalne. I jak podejrzewałem, dla szybkiej jazdy po autostradzie wybiorę siódemkę.(na szczęście zostaje w domu) PS. Na pewno wyrzucę z konfiguracji (jeszcze mogę) ,,kryształową" dźwignię zmiany biegów (niewygodna, kanciasta w dotyku i wg mnie w złym guście)