Mentos1

to jest dobry zestaw - można śmiało polecić , jest niżej a działać będzie jak ORI - tutaj masz trochę taniej www.h-r.pl

wszystko zależy jak bardzo obniżyłeś i czy dobrze dobrałeś spręzyny , jak obniżyłeś za bardzo i nie wymieniłeś łączników to może właśnie to ci pukać ale powodów może być kilka po walący wydech :) Jeśli chodzi sztywności H&R to w e46 sprawdzają się bardzo dobrze i nie ma mowy o taczce , jest łagodne i wyraźne tłumienie zwłaszcza że piszesz o stosunkowo niedużych obniżeniach. Do takich H&Rów potrzeba ci tylko sprawnych amortyzatorów i prowadzenie będzie eleganckie.

opłaca się kupić komplet sprężyn dobrej marki np. Eibach o małym obniżeniu wtedy są 4 nowe i w jakości oryginału, do tego 5 lat gwarancji

nic innego jak wymiana nie pozostaje , obojetnie czy na sprezyny czy na np. gwint. bo chyba nie chcesz obcinać nowych sportlinów ? ;) jeśli zamontowałeś gumy pod sprezyny to możesz w ostateczności się ich pozbyć - może uda ci się urwać pół centymetra

Weiteca już nie ma , w jego miejsce jest teraz ST Suspensions (od lat znane na rynku US) ST to taki Weitec + bo w ofercie mają tez dystanse poszerzające i zawieszenia z camberami do regulacji kątów

mój kolega założył ostatnio coś takiego do V8 : http://kwshop.pl/street-comfort/5897-zawieszenie-gwintowane-kw-street-comfort.html nie chciał aby było sztywno , dlatego wybrał wersje Street Comfort i efekt jest rewelacja - zalety gwinty i praca zawieszenia porównywalna z nową oryginalną serią.

z tych "tanich" moim zdaniem MTS sprawdza się najlepiej, półka wyżej to AP

..nie dopytałeś po co to rzeźbienie a postawiłeś diagnozę.Podtrzymuję pytanie ... czy ktoś coś takiego stosował ? Jak to się spisywało?:)

a czy masz może gdzieś średnicę tych skrajnych zwojów bo chce właśnie z E46 zamontować. jak się zastosuje grzybek (odboj sprezyny) to może latać aż tak nie będzie?

o ile fejsbuka lubić nie trzeba to H&R w tym nic nie zawinił:) Lepsze sprężyny nie istnieją.

Dystrybutor H&R na Polskę zorganizował konkurs w którym do wygrania są nowe sprężyny H&R Wystarczy polubić stronę http://www.facebook.com/hrsprings , wstawić zdjęcie swojego samochodu i zdobyć pod nim jak największą ilość lajków. To wszystko ! hrsprings.pl

zależy mi na utwardzeniu zawieszenia dlatego chce zamontować sprężyny z grubszego drutu . czy macie wiedze na temat czy do e36 podejdą tylne od e46 ? głównie chodzi o średnicę mocowań

auto jest po wymianie pomp paliwa , po odebraniu od mechaników pali się na stałe czerwona ikonka na zegarach z air bagiem. o co może chodzić , przed oddaniem do warsztatu rozładował sie aku .. potrafi mi ktoś przybliżyć o co może chodzić ? da sie to jakos wykasować / naprawić bo mnie to troszke irytuje.

chciałem spytac jak to można zrobić na własny sposób ponieważ auto trzeba przytargać do mnie do domu a teraz nie wiem czy to padła na 100% ta w progu czy w baku (mogla być wadliwa jako nowa) rozumiem że komputer by mi pokazał nawet jak auto nie odpala która z pomp podaje za niskie cisnienie ?

jakis czas temu( w zime) mialem problem z odpaleniem auta, po wyjeciu wezyka od filtra paliwa po przekreceniu kluczyka nie bylo cisnienia - sucho, problem znikł wraz z temperatura dodatnia do teraz. w sobote auto zgasło na srodku drogi ,wymieniłem zatem pompe w baku (bo juz kiedyś popiskiwała) po wymianie auto nie wkrecalo sie na obroty i jechało max 70 km/h coś ok. 3 tys obrotów max i dalej nie chciało.. przejechałem ok 25 km zgasiłem auto i po ok. godzinie odpaliłem ponownie , zaczelo cos jakby burczec pod nogami i zgasło ponownie... co mogło się znowu umrzec? nie chce wymienic pompy w progu żeby się okazało że jest to samo.. ratujcie.

jak sprawdzic jakie jest cisnienie na każdej z pomp? w sobote auto po prostu mi zgaslo i juz nie odpaliło, kupiłem na szybko pompe ta w baku bo ona wzbudzała moje podejrzenia od poczatku - popiskiwała jak było mało paliwa, wymieniłem i okazało się że auto zapala , jezdzi ..ale do 3 tys obrotów i dalej nic , dzis rano odpalilem auto by pojechac do pracy zaczelo cos burczec pod nogami i auto znowu zgasło... czy teraz druga pompa, jak sprawdzić która to ? czy tajwan w baku ? czy ta w produ.. nie mam za bardzo checi wyjmować tej w baku bo zabawy było na 4 godziny:/

a wiec mozna powiedziec ze zlokalizowalem umierajaca pompe i teraz pora na jej wymiane. jest to pompa w progu (nie w baku) czy warto zabierac sie za to samemu ? w sensie czy ja prosto wymienic i jak ?:)

no właśnie gdybym miał mało paliwa to byłbym jeszcze w stanie to zrozumieć ale miałem cały bak i i tak nie zapalił chyba że coś przymarzło bo wtedy było ok -14 stopni. dzisiaj włożyłem aku, pokręciłem troche i nie chciał odpalić ale zdjąłem przewód który idzie do filtra i nagle pojawiło się paliwo w przewodzie przezroczystym ktory idzie do silnika , przekreciłem kluczyk i paliwo radośnie popłyneło , założyłem go z powrotem i auto hula . pytanie na jak długo..

od jakiegoś czasu miałem co jakiś czas problem z odpaleniem mojej 530d. wszystko było ok ale raz na jakiś czas po krótkim postoju auto po prostu nie odpalało. zauważyłem wtedy że w przewodach paliwowych od filtra są pęcherzyki powietrza , ostatnio jak mi się to przytrafiło po nocy to zdjąłem przewód od filtra paliwa i po przekręceniu kluczyka - nic , jakby nie działała któraś pompa paliwa. Kiedyś miałem tak że jak było mało paliwa w baku to popiskiwała mi jedna z pomp (chyba ta przy kole) teraz paliwa jest full i auto nadal nie odpala (paliwo nie leci) zauważyłem także że przy próbie odpalenia paliwo jakby cofało się w przewodach. Co może być nie tak ? Jak sprawdzić czy któraś z pomp nie jest walnięta ? Czy można to jakoś skutecznie samemu zdiagnozować czy pozostał mi tylko serwis ? Jak dostać się w ogóle do pompy w baku i tej przy progu/kole ? z gory dziekuje za pomoc

a jaka firma robiła na pierwszy montaz? ATE mozna dostac za ok 200 pln wiec cena znosna.

kupiłem jakiś za 60 pln na allegro, ale okazał sie padniety i nie chce juz jakiegos szitu .. jaki, gdzie i za ile ?:)

poduszki mam juz nowe tzn bede wymieniał razem z amortyzatorami a pukanie ewidentnie dochodzi gdzies spod spodu samochodu , jakby pod nogami troche.

chyba jednak spróbuję sachsa chyba ze znajde bilsteina w dobrej cenie. dziwne bo amortyzatory (moja aktualne) nie wykazały zużycia az tak dużego - 75% sprawności a na dziurach jak sie auto buja delikatnie ze strony na strone to slysze delikatne denerwujace pukanie (takie troche klupotanie) - mechanik ktory wymieniał mi wachacze powiedział ze amorki tez detka i dlatego tak nieprzyjemnie puka...

Chciałem Sachsy - zawsze oryginał ale jeden to koszt rzedu 330 pln a bilstein zawsze o stówkę tańszy. ma ktos doswiadczenie z bilsteinami ? Jak się na nich jeździ - chodzi mi o takie najbardziej bliskie oryginałowi, nie sportowe itp.

znajomy z warsztatu powiedział mi że takie sa wlasnie objawy jak padnie czujnik w lewym tylnym kole - zwlaszcza ze mogl sie przetrzec bo w tym tez kole padlo mi ostatnio nivo i wtedy zaczely sie jaja z czujnikiem.