Arturov85

podłącze sie pod temat chociaz nie wiem czy odpowiedni dział... otóż coś trzęsie moją śnieżką ( e34). pierw opis -> przy 60km/h słychać jakiś cykliczny dzwięk w kole ( pewnie przednim) przy dokładnie 85 zaczyna całe auto wibrowac nie do wytrzymania, wiec ale szybciej albo wolniej trzeba jechac ;) i teraz koła wywarzałem juz 3 razy wszystkie!!! jedna felga co prawda (alu) była spawana ale jeśli wyważona to chyba nie w tym problem. cóż polecacie zrobic ? zeby nie wydawac zbytnio kasy od razu na geometrie i mechaników, bo to zawsze w ostateczności ;) dzięki z góry za wszystkie odp. pozdrawiam :bmw:

identyczna sytuacja, czarny strasznie był, jak to zacząłem trzepac to tragedia, wszystko ubrudziłem, musze kupić nowy koniecznie bo przyda sie w pełni działający nadmuch. pozdrawiam

przecież miałem to samo :) jeszcze dwa luty mi do poprawy zostały!

a może samemu uszlachetniać paliwo :) dodatki zwiększające ilość tlenu i poprawiające spalanie? eter - moi koledzy dolewają do baku w kartach, sam kiedyś próbowałem w 125 i 126, jest różnica, ale czy ryzykowac z moją ukochaną beatką? zawsze mozla wykorzystać eter do innych rzeczy :)

swiństo i gnoje :D w krokowcu ruchoma część jest "na wierzchu" więc widac czy jest brudna i czy "klekocze" i ładnie sie kręci lub obraca bo zależy od modelu. a sprawa z obrotami i "wypadaniem zapłonu" jest strasznie głęboka, wiele czynników sie na nią składa ale da sie zrobic ;]

od strony pasażera wyjąłem schowek, część tapicerki i obudowe i cały filtr jest dostępny, pięknie za rączkę sie wyciąga bez problemu ;] tylko ze czekam na wypłate i nie wsadziłem nowego a poprostu odkurzyłem ten stary ;)ale jest poprawa i dmucha jak tsza :D a filtr czarny był poprostu. ale to kwestia czasu z wymianą na nowy bo wszystko musi u mnie działac jak nalezy. pozdro wielkie dziś na CSW w Wawie zlocik zapraszam

hmm nie wiem dlaczego nie polecasz czyszczenia krokowca? jest to część przeciez w większości elektryczna więć kąpiel w benzynie czy napsikanie WD40 nie powinno nic pogorszyć a jedynie poprawić jego z kolei mechaniczne właściwości, nie wkraczając juz oczywiście w sferę problemu opisanego wyżej dotyczącego obrotów bo przyczyna moze byc inna.

w pełni sie zgadzam i z wielkim szacunkiem podchodzę do Twojej wypowiedzi :) sprawa nadmuchu załatwiona :D

witam problem może błachy ale człowiek nie jest taki co by sobie nie chciał wszystkiego mieć w bmw poukładane. więc gnębi mnie temat słabego nadmuchu powietrza dopiero na 4 troche go czuć, choć wszystkie kanały są czyste i smigło też sie kręci. słyszałem że gdzieś jest jakiś filtr ale dziś pomimo rozkręcenia połowy wnetrza nie mogłem go odnaleźć i tu prosze o pomoc od której strony sie dostac do niego. przy okazji za każdym razem smieszą mnie kilometry kabli osłony czego kolwiek by sie nie odkręciło :) pozdrawiam p.s. i jeszcze przy okazji nadmuchu pytanko: w mojej e34 (91r.) pomiędzy środkowymi wlotami nie mam regulacji ciepło-zimno, więc zawsze zimne powietrze z nich leci. co nalezy zmienic zeby było jak w nowszych juz z tą regulacją, trzeba cały kanał podczepić do ciepłego powietrza ?

i jeszcze sorry ze od razu nie wytłumaczyłem ale wielkiego zainteresowania wątkiem nie widziałem... i milas wstrzymaj sie czasem z osądami

hmm burakiem nie jestem kolego!!! już tłumaczę cóż się stało... jak pisałem o tych ceweczkach na sterowniku od swiateł, w momencie gdy włączasz swiatła automat na nich się załącza i wtedy wszystko ładnie swiaci, u mnie po chwili odskakiwał i dlatego wszystko gasło. przyczyna banalna i szkoda ze od razu się tym nie zająłęm. można to ująć w zwyczajnym "zwietrzeniu cyny", kiedyś miałem taki problem z monitorem od kompa, poprostu jak na lutach jest jej juz za mało to dzieją sie dziwne rzeczy. poprawiłem pare (3) luty i wszystko gra jak powinno.

no i doszedłem :)

u mnie znów po nagrzaniu sie swiatła mijania gasną, jak się "coś" oziębi znów się zapalą i cykl sie powtarza. poprzedni właściciel wymienił LCM i podparł papierami, być moze szukał właściwego ustawienia modułu by wszystko łączyło. gdy swiatła zgasną i medodą stukową potraktuje się sterownik swiatła się zapalają. i teraz pytanie o "coś"! otóż na płytce LCM znajdują się dwie ceweczki z automatami, czy możliwe jest ze po nagrzaniu sie obwodu automaty sie załączają i dlatego swiatło gaśnie (mijania) ?? wszystkie kable łączą i bezpieczniki również są ok. jeżdżę częściej na halogenach przez ten problem i wolałbym go rozwiązac nim zmuszą mnie to tego Panowie z drogówki. pozdrawiam