lolek29

Ja mam troszke inne zdanie na ten temat. Generalnie u mnie klima mogła by nie istnieć jak jest ciepło to otwieram szyberdaszek i jest super :8) Ale jak już faktycznie przez te kilka dni w roku przygrzeje słońce to klima manualna całkowicie zdaje egzamin.. Porównując z klimą w Peugeocie(klimatronik) to moge powiedziec, że wole manual w mojej bejce , proste jak budowa cepa, ustawiasz temperature , dajesz nawiew na co chcesz i ustawiasz siłę nadmuchu, proste , skuteczne nie widze wad w tym rozwiązaniu żadnych wad. Jest natomiast jedna ważna rzecz - klima w silniku 1,6 niestety ale zabiera spooro mocy z tych całych 116 kucy :| i jazda jest już wtedy znacznie mniej przyjemna, więc ja włączam to raz w miesiącu bo tak jest napisane w instrukcji no chyba że smaży niemiłosiernie. Z tym że ja nie stoje w korkach między dymiącymi autobusami i mogę sobie pozowlic na otwarcie dachu :)

Ja bym wziął klekota... 123 to jest ten silnik co zdobył nagrodę silnik roku jeśli dobrze pamiętam biturbo...

U mnie tez nie mam takich objawów. A spowodowane może to być kołem dwumasowym - ktoś gdzieś miał je wymieniane a objaw był właśnie taki że były dośc mocne drgania silnika i przerkładało się to na drążek zmiany biegów.

Racja... :( Ale w takim razie w dieslu chyba wcześniej podniesiono moc. Bo w moim katalogu 120d ma już 177 KM, a 118d ma 143 KM, natomiast 116i jeszcze 115 KM... ...swoją drogą ciekawe czy w nowej 116i te pare koni wynika tylko ze zmienionego softa czy może są jakieś modyfikacje podnoszące moc :?: ..nie mówie o ED czy jakis innych bajerach ekologicznych bo tym to wiadomo że się różni..

...tak... w jedynkach nadaje sie do użytku tylko środkowa część tylniej szyby , tyle widać w lusterku wstecznym a tam pracuje wycieraczka więc moim zdaniem to zbędny i średnio ładny bajer...

...i dobrze Ci powiedzieli :!: wygląda to jak kupa i według mnie jeśli nie jesteś emerytem :wink: to Ci się to nie spodoba.. takie coś można se w żelazku zamontować albo w uno , pomijam fakt, że przy tego typu nadwoziu to dobrodziejstwo cudów nie zdziała

sprawdź czy faktycznie masz dobre ciśnienei w kołach i co najważniejsze czy nie ma różnic w ciśnieniu pomiędzy kołami... jak jest ok to może trzeba poprostu zainicjalizować na nowo czujniki.. wchodzisz w ustawienia i naciskasz ten przycisk na dłużej aż zrobi się "ptaszek" i po sprawie... no chyba że to awaria... jakie continentale zapodałeś ?? Runflaty czy zwykłe ?

to się nazywa "zeszklenie" klocka... może to wystąpić przy nagłym bardzoostrym chamowaniu jak tarcze sa jeszcze stosunkowo zimne i w momencie się przypalają i robi się taka warstwa takiego grafitu , która jest bardzo odporna na dalsze ścieranie... czasami może pomóc zdjęcie klocków i przeszlifowanie je papierem ściernym :8) ...chce równiez powiedzieć, że u mnie też występuje delikatne "pisknięcie" w początkowej fazie hamowania, potem jest juz cicho.. ale sprawdzałem klocki z tyłu i są znacznie cieńsze niz zestaw z przodu... no ale to nic dziwnego w zasadzie ... wynik działania DTC :?

u mnie w serwisie wyciągli tą kratke i chyba popodklejali ją jakąś gąbka czy czymś... jest znacznie lepiej aczkolwiek na większych wybojach czasem zaskrzypi... :roll:

aha czyli jako, że mam model przed liftem to dostałem w prezencie 6-bieg :D

Ja ma 6-tke. A co? no nic... jak czytałęm prospekty to wszędzie pisało, że najsłabszy silnik czyli 116i jest wyposażony w skrzynie manualną 5-cio biegową i jak odbierałem auto to się zdziwiłem, że mam 6 biegów... ale widze, że to jednak nic dziwnego chyba :)

heh nie chce nic mówić ale się jednak trochę rozczarujesz w zimie... niestety nic nie sprawdza się tak jak 4x4 w zimie :| a jeśli chodzi o DTC w serii 1 to po 2 sezonach zimowo-letnich stwierdzam, że nie jest dodatek czy jakiś bajer czy opcja z której można by zrezygnować ... to jest w tym aucie absolutnie PODSTAWA :!: na śliskich drogach w zimie trzeba mieć jaja żeby pokusić się o wyłączenie systemu :D ale po 2 sezonach w bejce i przy częstej pomocy DTC udaje mi się utrzymać na drodze. Niestety podjazdy na śliskiej nawierzchni w porównaniu z przednionapędówką (nawet bez elektroniki) wyglądają dość średnio :roll: Pytanie do właścicieli 116i - jaką macie skrzynię manualną :?: 5 - biegową czy 6-cio :?:

u mnie jest jedno . na dodatek tuz obok idrive'a i czasem przy bardziej dynamicznym hamowaniu mi go zalewa. Fatalne rozwiazanie... wyglada to mniej wiecej tak : http://www.bmw.com/com/en/newvehicles/1series/3door/2007/allfacts/design/_shared/img/design_interior.jpg a ty w ktorym miejscu masz ten drugi uchwyt? Myslalam nawet zeby zalozyc dodatkowy uchwyt, ale ten jest koszmarnie brzydki i trzeba wyciac kawalek listwy zeby go zamontowac. bleeeeee też się przyglądałem temu uchwytowi rozkładanemu w serwisie :roll: wygląda jak akcesorium z taniej stacji benzynowej :? a kolega niech lepiej sprzeda spowrotem ten podłokietnik bo tak jak mówie , nie spełnia on swojego zadania , jest za krótki , nieregulowany i beznadziejnie umiejscowiony ... w kilku autach miałem podłokietniki ale w E87 tak jak mówie to porażka :|

cóż za elokwencja :roll: a koleżanka dobrze mówi w sprawie złośliwości :wink: a do tematu ... serwisowa półroczna 118d paliła ok 7,5l /100

jest tylko złożony i rozłożony(opuszczony).. swoją drogą w E87 ten podłokietnik to porażka... miałem kupić i wymienić razem z tunelem środkowym ale jak dostałem w serwisie w zastępstwo model z podłokietnikiem to spasowałem... jedyna zaleta jaką widziałęm z tego podłokietnika po tygodniu użytkowania to jeden schowek na rękawiczki więcej.... :roll:

:shock: , ja nie wiem czy Wy macie pierwszy samochód żeby się o takie rzeczy pytac ? Wiem, że "kto pyta nie błądzi.." ale bez przesady.... Jak dobrze zbieraja i nie ma smóg to może wystarczy zmniejszyć ogrzewanie przedniej szyby podczas niewielkiego deszczu... :wink:

wygląda na to, że grzeją jak jest mniej lub=3st. natomiast nei jestem pewien czy przy wyższych temp nie włączają się z ogrzewaniem tylnej szyby (ręcznie)... przynajmniej chciałbym żeby tak było bo nieraz w deszczy jak się cofa na lusterka to jest przydatna sprawa :roll:

...nie tak prosto... musi być jeszcze moduł xenonów (w serwisie coś ponad 500zeta) i do tego jakas wiązka kabli ... no i programowanie...

...no raczej na bank masz coś zapieczone ewentualnie jakiś brud wpadł między klocek ... Jak zazwyczaj jeździsz ?? po miescie tylko ?? czy raczej duże trasy i duże predkości ?? przy nie wielkich przebiegach , słabym chamowaniu, klocki/tarcze nie nabierają odpowiedniej temperatury która pozwala im się oczyścić więc wszystko zaczyna korodować , pojawiają się często takie piski jak mówisz...

Witam! Mi to bardziej wychodzi na zanieczyszczone/zapieczone prowadnice klocków lub tłoczek zabrudzony/zapieczony... Jeśli auto Ex AG to na bank masz tam oryginalny zestaw fabryczny , nikt w Monahium raczej nie wymienia klocków przy 20000 przebiegu a jak już to na oryginały. Co zaś do wskazań kompa to są dane orientacyjne wyliczone na podstawie przebiegu i jakiś innych parametrów jak średnia prędkość czas naciskania hamulca czy czas działania DCS i czasem może ona nie miec potwierdzenia w faktycznym zużyciu... to jest szacunkowy dystans. Jak zapali Ci się kontrolka że trzeba wymienić klocki najprawdopodobniej (!) to wtedy znaczy to że czujnik klocka został juz przytarty i wtedy już koniecznie trzeba wymienić.. Jeśli chodzi o przebiegi rzędu 30Kkm na oleju to tez byłem w szoku ale spokojnie tak ma być , lepszy olej , lepszy silnik , lepszy układ filtracji = większe przebiegi . Ja natomiast pierwszą wymianę zrobiłem po 11tyś ale to tak dla swojego spokoju że niby po dotarciu pasuje wymienić. Teraz będe wymieniał wg wskazań. Tylko wcale nie znaczy że to będzie co 30tyś bo to zmienia się w zależności od kilku czynników znowu... więc czasem możesz zrobić te 30tyś a czasem tylko 20tyś... :)

liczniki w każdym modelu mają tą opcje ale to czy drzwi otwarte czy klapa nie domknieta pokazuje się dopiero jak ruszysz z miejsca... chyba ... kilka razy jak nie domknąłem bagaznika to sie pojawił znaczek i gong ale dopiero po ruszeniu... myśle żo to standard bo jak w najtańszych 116 jest to i w droższych wypasach tymbardziej :wink:

heh polecam jechać do serwisu bo takich wyników to choćbym chciał to nie osiągnę , no chyba że przy duzym mrozie włacze jeszcze klime , ogrzewanie tylnej szyby i będe deptał do odcięcia na kazdym biegu... nie lubie jeździć o kropelce i deptam dość mocno na ile to możliwe w mieście i raz mi sie udało osiągnać 9,4l/100 (dane z licznika). co do systemu stop/start to ciekawe to jest ... bardziej mnie ciekawi żywotnośc akumlatorów, rozruszników i świec, które narażone na zmienne temperatury pracy nie będą się dostatecznie dobrze oczyszczać... :roll:

Witam :) troche dziwią mnie te wasze posty , że w firmach wulkanizacyjnych tak narzekają na Runflaty... Ja kiedys złapałem gumę , wzasadzie gdyby się kontrolka nie zapaliła to wogule bym się nie zorięntował że mam kapcia (więc patent działa). Naprawa wraz założeniem , ściągnieciem koła zakołkowaniem trwała wsumie może z 30min część to wygrzewanie i suszenie kleju ... naprawiający nawet nie wiedział, że to Runflat :lol: dopiero przy zakładaniu koła mu powiedziałem :lol: więc albo trafiacie na partaczy z nieodpowiednimi narzędziami albo specjalnie Wam wciskaja niestworzone historie żeby więcej skasować :wink: koszt naprawy ok 30 zł