Cześć, w grudniu udało uzyskać mi się prawo jazdy, i chciałbym kupić swój pierwszy samochód(teoretycznie nawet mam), bo narazie jeżdzę nie swoim e91. I mam dylemat, czy lepiej sprzedać E46 i dołożyć i kupić serię 1 (bo pod kątem rdzy, jest małe prawdopodobieństwo wystąpienia w porównaniu do e46) w dieselu np M47 :D lub N47(z tego co słyszałem gorsza, ale chciałbym, także poznać o niej opinie), czy może ratować moje e46, z Niemiec, które nie jest w najlepszym stanie wizualnym i mechanicznym. Silnik jak wiadomo to N42b20 :shock: z powszechnie znanym Valvetronikiem. Najechane ma 257tysięcy z wizualnych wad to na błotniku przednim szaleje ruda, w jednym miejscu, również na dołach drzwi przednich, pod bagażnikiem( na łączeniu z zderzakiem) również duża narośl rudej oraz na tyniej prawej ćwiartce na nadkolu jest rdza (powoli zaczyna dziurawieć), coś tam też zaczyna być widoczne na progach (mała kropka), z tego co widziałem również dziura jest przy miejscu na akumulator(pod maską z przodu). Lampy przednie również są zaparowane. Z mechanicznych rzeczy auto przestało ostatnie 8miesięcy pod chmurką, nie jeżdżone, ostatnio udało namówić mi się ojca, aby je odpalić, jak wiadomo trudno odpaliło, na początku chodziło bardzo nie równo i prawie przerwało. Oprócz tego z silnika cieknie olej chyba z każdej możliwej uszczelki, dodatkowo tarcze bo takim postoju huczą bardzo głośno, oczywiście na desce jest też check engine. Dodatkowo samochód ma rzadkie półskórzane wnętrze Bianco-Nero (przykładowe zdj takiego wnętrza), trójramienną multifunkcyjną kierownicę, jakieś radio bluetooth oraz zawieszenie HR-Racing (niebieskie sprężyny), i kamera cofania lecz także nie w najlepszej kondycji, jeden amor tylni wylany. Czy według was jest sens inwestować kase w te E46, mimo ze silnik jak wiadomo nie jest zbyt dobry, a co więcej z tego nieźle cieknie, czy lepiej dołożyć i kupić coś, co przynajmniej nie będzie tak rdzewiało czyli np tą 1 :?: z M47 albo N47, ponieważ wcześniej, aż tyle rzeczy nie było w nim do roboty,ojciec obiecał mi, że mi zrobi, lecz ojcu(mechanikowi) szkoda było kasy na robienie czegokolwiek i przestał u niego 8 miesiecy, bez zrobienia czegokolwiek. Dodatkowo załączam poglądowe zdjęcia rudej:,