Cześć. Pacjent E82 118d 105 kW aut, 2011 rok. Przebieg załóżmy 350 tys Jeszcze z dpfem :roll: . Czerwiec 2020, Czujnik ciśnienia wstecznego z pierwszego montażu spowodował problemy z niewypalaniem DPF przez 1500 km, chwilę po kupnie auta :D . Lektura forum, btool + carista zainstalowane, regeneracja z ciągłym kasowaniem błędów przeszła dwukrotnie. W następstwie tego DPF wypalił się skutecznie, tak że przestało przybywać oleju. Po tym pojawił się kolejny problem (a jakże), wypalanie co 30 km z błędami (deep obd android, btool tego błędu nie pokazuje) o zbyt częstym wypalaniu. Po tym incydencie i dłuugiej lekturze tego forum i nie tylko zastosowałem profesjonalny płyn, do czyszczenia kominków, podany przez wężyk od czujnika. Pochodził na wolnych, a potem rura na A4 i wymuszona regeneracja. Wypalony tym sposobem filtr, regenerował się (na już nowym wymienionym czujniku OE made in japan) średnio od 200-350 km maks(bez szału, nie?), w zależności od jego humoru, styl jazdy miasto/trasa nie wpływał aż tak bardzo mocno, ale wiadomo w mieście (Kraków) troszeczkę częściej. Adaptacja dpf zrobiona z poziomu aplikacji. Metoda by darek63 i ROGER-NYSA z tego tematu https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=2429479#p2429479 Tak było przez dwa lata, do teraz. Co 200-350 km regeneracja, no cóż trzeba jakoś z tym żyć, auto miało ciężkie życie. Ale. Czerwiec/Lipiec 2022. Zaczęły się dziać cyrki po mieście (Kraków), szybkie regeneracje po 40 km itp. Po podpięciu adaptera przykładowe wartości (utrzymywały się): postój na zimnym -8 mbar, grzybowa jazda po autostradzie +8 mbar, postój na dobrze rozgrzanym +35 mbar :lol: , obroty jałowe rozgrzanego +40 mbar, jazda 50 km/h 80 mbar po regeneracji i podobne absurdy jak w pierwszym czujniku, a czasem nawet gorzej. Niedawno po jednej zakończonej regeneracji podczas wieczornej przejażdżki alejami, zaczął wypalanie po dosłownie 1 kilometrze od ostatnio przeprowadzonej :wink: . DPF powiedzmy , że sprawny jak na te lata, przez 250 tys jeździł u pierwszego właściciela po autostradzie 220 km/h, a poprzedni właściciel ok. 50 tys km temu oddał filtr do firmy gdzie wypalają piecowo. Samochód ładnie się zbiera. Końcówka wydechu w miarę czysta, mały ślad na palcu, taki prawie niewidoczny delikatny meszek z sadzy, czyli puszcza co jakiś czas parę ppm sadzy bokiem :twisted: , więc przeciwciśnienie samo z siebie powinno być mniejsze. Wężyk do czujnika niedawno wymieniłem na nowy, zwykły paliwowy d=7 mm z materiału NBR, (oryginał prawdopodobnie jest z HNBR, ale to dużo droższy w zakupie materiał) i siedzi ciasno. Na wtyczce do czujnika zasilanie jest, chyba 5 V. Z błędów oprócz nieszczęsnego frma czasem wyskoczy 4B82 od egr. Przepraszam za ten przydługi wstęp, lecz bez niego nie dałbym rady wytłumaczyć o co mi chodzi. Mianowicie, historia się powtarza. Po dwóch latach szykuje się kolejna wymiana czujnika ciśnienia spalin oe za ponad 300 zł (czescidobmw.pl). W związku z tym mam pytania: 1. Czy ktoś miał takie perypetie z uszkadzaniem się czujników? :) Wiem, każde auto używane jest inne, lecz jeżeli tak, to wszelkie porady mile widziane, mogę się odwdzięczyć. 2. Czy te czujniki OE (nie z pierwszego montażu) padają kiedy im się spodoba, niezależnie od stylu jazdy i nic na to nie poradzimy? 3. Najważniejsze. Czy da się zabezpieczyć ten czujnik przed uszkodzeniem wywołanym wysoką temperaturą z komory silnika (w innym temacie m.in. o czujnikach Hella i OE, https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=358838 czytałem, że one są wrażliwe o ironio na ciepło. Może owijanie kolektora jakąś izolacją? A przecież jakaś mądra głowa wymyśliła jego umiejscowienie nad turbo i kolektorem wydechowym, no bo to przecież logiczne :lol: . Wysoka temperatura :arrow: wyższe przekłamane ciśnienie wsteczne :arrow: ekologiczny ecu tryb regeneracja :arrow: jeszcze wyższa temperatura w komorze :arrow: ponownie zbyt wysoki obliczony poziom sadzy :arrow: wiadomo...diesel dobry jak jest nowy, kup pan w salonie. 4. Co, oprócz temperatury może uszkodzić czujnik w dwa lata (a może u kogoś szybciej)? Piorun w samochód nie trafił :wink: Czy stosunkowo częste (około 200-400 km) regeneracje przyspieszyły jego uszkodzenie? 5. Płyn do czyszczenia kominków (głównie mocne KOH, NaOH w roztworze z wodą z jakimiś dodatkami z szamponu do włosów) baardzo mocno się pieni. Czy jest możliwe, że nastąpiła cofka pozostałości po założeniu wężyka (wlałem naraz 2x0,5 l) i dopomogło to w szybszej degradacji membrany nowego czujnika poprzez wywarte przeciwciśnienie? Może zadziałały opary tego środka? Chociaż na wolnych obrotach nie zakładałem od razu tego przewodu na czujnik, żeby poobserwować. Po tej czynności nic nie wybuchło/wyleciało :wink: . 6. Z jakimi dokładnie innymi czujnikami ECU porównuje otrzymane wartości od tego samouszkadzającego się bandyty :mad2: ? 7. Co robi w przypadku, gdy uzna wyniki czujnika za niewiarygodne, np 4D03 i 41BB? Jeżeli czujnik jest sprawny to komputer tak czy siak wymusi wypalanie co 1000 km niezależnie od przeciwciśnienia, a jeżeli będzie odpięty? 8. Czy ktoś ma doświadczenia z czujnikami z nowszych bmw, ewentualnie tych na pierwszy montaż? Pasują do tych sprzed 10 lat i się nie gryzą? Może Denso coś w nich poprawiło i będą działały lepiej w tym starym N47D20 niż ten 7805152 co tam występuje oryginalnie. Pozdrawiam, Seba.