Skocz do zawartości

bastian93

Zarejestrowani
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E82 118d 2011 aut. alpin weiss 300
  • Lokalizacja
    okolice Krakowa
  • Zawód
    Inżynier

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia bastian93

  1. Czy na ustawieniu świateł na auto, świecą Ci się ledy z tyłu, czy tylko angel eyes? U mnie świecą się wszystkie lampki, jeżeli mam światła ustawione na pozycję 0.
  2. Jaka wartość ciśnienia wstecznego? Pasowałoby podmienić czujnik, bo one często padają. Sterownik świec też do podmiany. Jaka temperatura spalin? Błąd sondy, pewnie uszkodzili ją przy majstrowaniu. Co do egr pełna zgoda - zamiennik potrafi działać gorzej jak używka ori. Polecam bimmertool, wymusza wypalanie dpf + na bieżąco kasuje błędy. kkx5 co masz na myśli mówiąc, że N47 nie da się wyczyścić chemicznie? Ja swój potraktowałem płynem do czyszczenia kominków 😉
  3. A był widoczny jakiś kod błędu pod kompem w czasie trwania usterki? Bo brak bezpiecznika to swoją drogą ciekawa sprawa 😉 Chyba, że coś rozbierane było.
  4. mone, podróbek Castrola było swego czasu od groma. Nie wiem jak teraz, może inna mieszalnia im to teraz robi. Motul to będzie to samo. PMO też. I tak samo tyczy się to Liqui moly, a tutaj nawet gorzej - bardzo przeciętna jakość za duże pieniądze. Jeżeli musiałbym wybierać spośród wymienionych to wybrałbym Shell. Lub spoza, polską konkurencję. Ciekawostka, swego czasu Shell AM-L lub ECT to było to samo co BMW Twinpower Turbo LL04 😉 . Baza na autorskim hydrokrakingu GTL, tylko nie wiem czy to szło na cały świat. https://www.oil-club.ru/forum/topic/41112-bmw-twinpower-turbo-ll-04-5w-30-svezhee/
  5. Czytałem gdzieś, że tolerancja temperatury sprawnego układu to 90 °C +/- 10 °C. A jak by się miał do tego nie do końca popsuty czujnik temperatury płynu?
  6. U mnie wypala się tak samo, niezależnie od tego czy były stare wtryski, czy nowe. Wypalanie średnio po przejechaniu 250 do 300 km, po wymianie czujnika. Pomysłów konkretnych brak, przyczyna może być prozaiczna. Na pewno przydatna byłaby dymiarka wsadzona w początek dolotu, bo to nie było jeszcze robione. No i ktoś z chęciami, bo mi już sił brak do tego ekologicznego wynalazku :lol: Choć z drugiej strony jak zdejmowałem wężyk przed dpf na odpalonym silniku, to nie dymił jak Star 266. Brudnoszara mgiełka. Choć nie wiem jak wyglądają "poprawnie" spaliny ze sprawnego diesla z dpf. Jeżeli ktoś wie, niech tu napisze :wink: . Co to znaczy adaptacja zerowa? Nadawałeś nowe numery wtryskiwaczom?
  7. Bez jednej świecy może trudniej regenerować dpf. Błędy 4D00 I 4D03 to będą od niewiarygodnych wskazań czujnika ciśnienia wstecznego. Natomiast te dwa pozostałe to faktycznie od doładowania, być może wynikły z siebie wzajemnie. Wytopiona dziura w czujniku była?? :shock: - Na jaki czujnik wymieniłeś? Jeżeli oryginał, a nie żadna Hella lub nie daj Boże febi, to można iść dalej. - Na Twoim miejscu przyjrzałbym się wężykowi, bo może być zmasakrowany skoro czujnik był wypalony. Ja bym obligatoryjnie wymienił, wężyk paliwowy w oplocie 7 mm, 10 zł za metr. Zwłaszcza, że to będzie całkiem możliwa przyczyna świrowania układu. Dziwne dla mnie też jest to, że przeciwciśnienie z rozgrzewaniem maleje. Kostka do czujnika do sprawdzenia zasilanie i sygnał. - Jeżeli oryginał pokazał 40-60 hPa, to można uznać za wiarygodny. Sporo za dużo jak na wolne obroty. Wychodzi, że dpf zatkany. Tylko dziwne, że żadnego błędu w stylu 480A nie pokazał. - Po ogarnięciu zestawu czujnik-wężyk-świeca, na zimnym silniku można wlać 0,5 l środka obniżającego temperaturę spalania przez wężyk do dpf, niech nasiąknie na wolnych parę minut i wymusić regenerację będąc już w trasie. Dobra jest apka btool, bo automatycznie kasuje błędy w razie wu. - Płyn rozgrzewa się do 90 st C? Jak możesz to podaj też temperaturę spalin na wolnych.
  8. Nic się nie rozszczelni. Takie bajki rozpowszechniali ludzie z pozajeżdżanymi silnikami i lejącym turbo, którym po przypadkowej, jak się przypomni , wymianie oleju po 30 tys oderwał się skrzep nagaru w silniku :lol: . Weź tylko pod uwagę, że 0W40 szybciej straci swoje własności niż przytoczony 5W30 czy nawet 5W40. Także krótszy interwał (tylko troszkę). Na początku na pewno będzie ładnie startował, bo jest lepiej oczyszczony, żeby był płynny przy minimum -35 czy tam -40 degC. Ale z doświadczenia powiem, że po każdej wymianie oleju samochód lepiej pracuje na ucho ;). To, że auto "odżyło" nie świadczy o niczym, może to być po prostu inna baza olejowa i inaczej się dźwięk rozchodzi. Generalnie stosowanie wg mnie 0W w naszym klimacie jest bez sensu. No chyba, że ktoś mieszka w Archangielsku i pisze na tym forum :mrgreen: .
  9. Amen. Im niższa lepkość, tym lepszy przepływ oleju = lepsze smarowanie. Oczywiście łatwiej jest zerwać film olejowy na 0W20 niż na 10W60 (wysoki hths), lecz jego zerwanie nastąpi tylko w ekstremalnych warunkach. Przez 99% czasu 10W60 niszczy ten silnik poprzez niedosmarowanie i za duże opory. Panewki musiały być wcześniej dupnięte, a przy wymianie oleju nikt nie rozcinał filtra. Widziałem już emkę na 10W60 z obróconymi panewkami, także ten :mrgreen: . Olej, poza paroma wyjątkami typu audi, nissan, leje się zgodny ze specyfikacją.
  10. Przepraszam że post pod postem, lecz zadałem w sumie głupie pytanie i dopiero później uruchomiłem mózg :mrgreen: ta rurka jest oczywiście od dostarczania spalin do kolektora, dlatego jest tak makabrycznie zasyfiona. Na początku myślałem, że to jakieś dodatkowe ustrojstwo w kolektorze... Wymieniłem elektrozawór na Pierburg. Sądzę, że nie nagrzewa się jak OE po przebiegu, ale pirometrem nie mierzyłem. Pod palcem jest ciepły, a nie gorący. Przez nowy zaworek nieco lepiej przepływa powietrze przy naciśnięciu gruchy. Innych zmian odczuwalnych raczej brak, no może poza tym, że konieczny był reset adaptacji MAF i ponowne ustawienie adaptacji EGR, bo mi silnik się zadusił po przejechaniu 100 m. Przy okazji wymiany, sprawdziłem podciśnienie. Z braku wakuometra przyłożyłem palec do czarnego przewodu, ssie ładnie. Czerwony wężyk też szczelny, razem z gruszką, zatkany trzyma cały układ. Rozumiem, że ten elektrozawór przy mniej niż 50 degC płynu zamyka w jego środku jakoś przelot powietrza i podciśnienie dostaje się na gruszkę, w rezultacie otwierając klapę? Off top. :cool2: : Nie chcę mędrkować, ale czy ktoś wie dlaczego motoren werke zrobiło taki skomplikowany system sterowania klapą? jakieś podciśnienie z przewodem, którego wymiana graniczy z cudem, etc. skoro klapa działa zero-jedynkowo? Mogli zrobić sterowanie elektryczne 0-1 zależne od temp. płynu. Klapa do ~50 degC (odczyt z btool jest jakiś niedokładny, była otworzona sporo wcześniej) jest otwarta, a później wiecznie zamknięta. Tak jak Pan Burza1234 pisał. Nawet podczas regeneracji dpf. Specjalnie dziś zatrzymałem się i szybko popatrzyłem pod maskę. Z resztą, wysterowanie egr pokazuje stałe 0% podczas regeneracji filtra.
  11. Hej, odkop ;) Dowiedzieli się Panowie dlaczego klapa się spóźnia? Słaby, lub wypracowany siłownik? Jeżeli tak to czy tylko wymiana na nową, lub może troszkę taniej jakaś wymiana elektro bebecha? U siebie mam N47, ale objaw jakby ten sam co na filmiku od kamila17932. Po wymianie zestawu zawór+chłodnica egr wystąpił problem z telepaniem się samochodu przy gaszeniu silnika. Ciekawe. Na początku myślałem, że to spóźniający się egr, ale przez tę rureczkę nie doleci tyle resztkowego tlenu żeby podtrzymać pracę spalinami. Po jakimś czasie dopiero doszedł błąd 483D. Wyciągnąłem przepustnicę, wyczyściłem porządnie od środka klapę i ośkę, a na zewnątrz sprężynę. Błąd już nigdy po tym nie wrócił :!: , natomiast zostało telepanie (nie zawsze) po zgaszeniu nagrzanego auta :mad2: . Na zimnym chyba się nie zdarzyło. Jaki negatywny wpływ ma takie mniej lub bardziej twarde gaszenie silnika, oprócz średnich doznań czuciowych? Poduszki silnika mocno cierpią i czy coś oprócz nich? Pozdrawiam
  12. Przy problemach z dpf większość gada o wtryskach. Na ten przykład u mnie opiłkująca pompa (i jednocześnie zawalona tym listwa + wtryski) w przeddzień śmierci pozwoliła uzyskać największy przebieg od regeneracji do regeneracji... Chyba, że oderwało się z pompy w jednym momencie nagle, bo auto do końca odpalało na od strzała i nie było problemu z mocą i pracą silnika. Jedyne rzeczywiste przyczyny które podejrzewam to turbo, odma i właśnie ten je...., zawieszający się czujnik ciśnienia wstecznego, nawet jeżeli nie ma błędów. Minimalny luz promieniowy myślę, że jest fabryczny i kasuje go przepływający olej. Gorzej jak wałek wali już osiowo. Valvoline jaki? Nie są to najlepsze oleje :wink: Spróbuj wymienić tę membranę na pokrywie zaworów na nową. Może już ta guma jednak stwardła i nie dolega, ale jednak coś się tam tylko ugina i pomyślałeś że jest ok? Turbo i olej w dolocie i jego chłodnicy to jakaś poszlaka. Nie znalazłem nigdzie informacji w stylu: ile musi ubywać oleju i być spalonego żeby zatykać dpf. Może filtr zatkał się już od sadzy i popiołu, bo jest jakiś kosmiczny przebieg? Ewentualnie jakiś zamiennik jest wsadzony, w co niezbyt wierzę. W przypadku rozrzutu wyników czujnika przy ochłodzeniu, to pozostanie tylko jego wymiana... co ile km jest wypalanie dpfa? Jeżeli płyn do kominków podany przez wężyk z tematu tego forum, metoda m.in Rogera, co wstawiłem w pierwszym poście nie pomoże na dłuższy czas, to wtedy należy się pochylić i sprawdzać silnik od początku, wtryski, termostaty, przepustnica, etc. albo sprzedać auto, przynajmniej będzie bez nerwów i kosztów i zmienić na francuza :norty: . Tam jest ekologiczny wtryskiwacz z eko świecą w FAP i nie ma problemów z wypalaniem :twisted: Teraz u mnie, gdy wymieniłem czujnik, jest 250 km od regeneracji i około 15-18 g obliczonej sadzy. Nadal obstawiam wypalenie przy 350 km, czyli nadal bez szału, ale zobaczę ile pociągnie. Błąd 48B2 zniknął magicznie, czyli ten czujnik podający wartości przeciwciśnienia musi mieć też jakiś pośredni wpływ na reagowanie egru poprzez dde. Myślałem, lecz nadal nie mam pomysłu jak zwiększyć bezawaryjność tych czujników, czyli poprawić fabrykę :\ U ciebie ciśnienie atmosferyczne też stoi w miejscu jak słup soli i przekłamuje? Porównaj, jak możesz, z barometrem i napisz :cool2:
  13. No to chyba mamy winnego. 10W60 od Motula, długo by się rozpisywać dlaczego jest zły do seryjnie zbudowanego silnika, starczy popatrzeć na lepkości tego oleju w 40 st 163 mm^2/s i w 100 st 23,5 mm^2/s :nienie: HTHS 5,8 mPas :duh: . Ten diesel powinien jeździć na mocnym 5W30 zmienianym co "7 tys" ( to akurat popieram w 100%). Jak ktoś się bardzo boi to niech szuka 0/5W40 zgodnego z normą, ale to też raczej tylko na lato w specyficznych warunkach, tylko niech ma na względzie wolniejszy przepływ oleju przez turbinę w warunkach normalnych ;).
  14. bastian93

    2.0 b47 olej

    To czy olej można nazwać syntetycznym definiują przepisy danego kraju. W Polsce takich przepisów brak, w De trzeba 50%. Lepkość nie ma znaczenia ile % bazy syntetyka będzie w środku, może być i 10W30 z dużą zawartością polialfaoleofin :lol: Ten twinpower jest bardzo dobrą i mocną oliwą typu 5W30. Tylko, że drogą. Jest to quasi-hydrokrak, w autorskiej wersji Shella czyli GTL. Twinpower 5W30 to w zasadzie kopia 1:1 Shell AM-L lub Shell ECT. Źródło: https://www.oil-club.ru/forum/topic/41112-bmw-twinpower-turbo-ll-04-5w-30-svezhee/ . Na polskim oilclub też można się co nieco dowiedzieć ;) Z konkurencji to co guzior2 napisał Ravenol VMP 5W30, od siebie mogę dodać jeszcze wersję REP 5W30. Podejrzewam, że sporo więcej niż połowa składu to PAO. Z ciekawostek, nasz Orlen MaxExpert V 5W30 (nie będzie wiele gorszy od Ravenol, lub serio taki sam)też zawiera dużo PAO, a to dlatego, że zaktualizowane normy VW 504/507 dla każdego oleju wymagają bodajże co najmniej 30% zawartości baz syntetycznych, gdzieś to wyczytałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.