Ja gdy kupilem auto a bylo z 1995 roku mialo przebieg 124 tys km:D Podejrzanie malo. Kierownica stan super, pedaly i fotel wygladal juz na setke. Wszystko pasowalo. Mialem watpliwosci- własciciel pokazal dokumenty z DEKRY czyli okresowych przegladow. 2004- 95 tys 2006- 104 tys i tak do 2008 kiedy auto kupowalem. W zwiazku z tym wierze ze to prawda. Dodam ze silnik 1,6 vtec (honda) Dzis ma 146 tys km po roku czasu nie bierze grama oleju. Mysle ze gdy ktos sprzedaje auto i chce by jego atutem byl niski przebieg to bedzei MIAL dokumenty takie jak papiery z dekry czy ksiazke (ale oryginalna, czyt. rozne pieczatkim rozne podpisy, a nie wszedzie ta sama pieczatka i zawsze to samo nazwisko)