jaworq

przejechałem 50 tys km moją m340i i łącznie w trybie Comfort przejechałem jakieś 2km. Nie podoba mi się to gaszenie silnika. Moje auto nie żegluje i mój silnik lubi pracować. Dzięki temu mam wywalone na zmartwienia typu "a pompa się w tym momencie smaruje czy nie?" xD

https://www.bmwblog.com/2025/03/26/2025-bmw-5-series-glossy-black-window-controls/

O, u mnie też w g20 wymieniali przekładnię kierowniczą bo było czuć takie przeskakiwanie (lekki opór) kierownicy podczas lekkich łuków podczas jazdy autostradą. Polecieli grubo i wymienili całą przekładnię w ASO a za 5 dni znowu to samo wyczułem. Czyli to nie to. Nie wiedzą o co chodzi. I się tak już z tym bujam 1,5 roku... No i jak dla mnie to te BMW wcale się tak fajnie jednak nie prowadzą.

Widzę po opisie że jeździsz 340d i 550e więc jesteś idealną osobą która może się wypowiedzieć czy wyciszenie w nowej 5 jest takie samo, lepsze lub gorsze niż w g21.

Zastanawiam się czy by kiedyś mojej sztywnej taczki m340i nie zmienić na taką wygodną kanapę jak 550e. Brałeś może Zawieszenie adaptacyjne M Professional? Jak wrażenia? Ponoć wyciszenie słabe jest w tej nowej 5. Prawda to? Np przy prędkościach autostradowych 140-150.

Ty chyba jakąś podróbkę siódemki kupiłeś koreańską xD Weź to oddaj wpizdu i zażądaj zwrotu kasy.

też tak miałem w g20 sedan po 2,5 roku użytkowania auta. Szału dostawałem. Prawy tył jakby skrzypiało coś. ASO grzebało 3 dni i nie znaleźli co to. CIekawe czy wgl czegoś szukali... Pewnie mieli ważniejsze rzeczy do roboty a mi puścili ściemę ;D Po 5 miesiącach samo ustało. Na moje oko to był prawy tylny wahacz jakaś gumowa tuleja. Złapała kurzu ucichło ;D Nie myj auta przez jakiś czas i sprawdź czy ustanie

nie ma fizycznej możliwości żeby klapka latała samoistnie bo tam jest drut mocujący przyczepiony do mechanizmu. Podejrzewam że Ci tam coś odpadło i dlatego klapka lata. Zobacz sobie na YT jak to jest zbudowane. Bezpiecznik wkładasz z powrotem w warunkach otwartej klapki czyli uruchomiony silnik, sporty itp.

O, siema sąsiad ;D Akurat ulicę Zwycięską (ja nazwałbym ją "Przegrana") to najlepiej przejechać rowerem niż autem i to jeszcze 3-litrowym. Jedna z najbardziej zakorkowanych ulic we Wrocławiu. Na szczęście tam nie mieszkam tylko po drugiej stronie.

Dobrze rozumiem że RSC znaczy że przy danym rozmiarze opona powinna być z gwiazdką a STD to niekoniecznie?

M Pro to ponoć też sztywniejsze zawieszenie? Jeździłem elektrycznym iX1 i była mega wygodna kanapa. Zastanawiam się czy xDrive23i i xDrive23d mają równie wygodne zawieszenie. Za jakiś czas będę brał benzynę lub diesla w X1.

A silniczek bzyczy jak zaciągasz ręczny przyciskiem? Tył hamuje normalnie? 1. Awaria silniczka hamulca postojowego. Jeśli silniczek w zacisku nie działa (np. zatarł się lub dostała się do niego wilgoć), nie pojawi się błąd od razu, ale funkcja przestanie działać. 2. Bezpieczniki odpowiedzialne za hamulec postojowy. 3. Zacięcie mechaniczne lub korozja zacisków. Mimo że klocki były wymieniane w grudniu, jeżeli tylny zacisk się zapiekł, siłownik elektryczny może nie mieć siły go ruszyć. 4. Problemy z instalacją elektryczną - Np. przerwany przewód, wtyczka silniczka wypięta, korozja styków.

Mam wszystko to co piszesz oprócz zawieszenia sportowego. U mnie jest adaptacyjne i na zimówkach mam RF i jest sztywna taczka fest ma zawieszeniu ustawionym w comfort. Nie polecam ^^ jak wchodzą letnie Michałki bez RF to jest o niebo lepiej. Mam nadzieję że BMW zrobi kiedyś takie auto jak Audi RS7 czyli sportowe auto które ma moc i komfort (powietrzne zawieszenie).

Oj tam zaraz na ostro. Rozgrzałem bunię dobrze i mi podziękowała. Tak na serio to czułem jak ten samochód się ze mnie śmieje że jadę jak pi*da i za mało mu ognia daję na tym torze... a były nawet powerslide'y i pisk opon nie raz. Ta bunia lubi na ostro Przewiózł mnie raz serwisant z ASO moim autem i byłem w szoku ile to auto potrafi. Fajnie było. Reasumując: jak masz m340i to nie bój się mu dać w pipe dobrze (jeśli masz do tego dobre miejsce). To jest nic dla tego auta. Jedyne co to opony troche zjedziesz i paliwo się szybiej skończy. Nic więcej nie powinno się dziać z autem. Sprawdzone. A wracając do tematu - olej i owszem, nie zdziwiłbym się jakby trochę ubyło. Ale płyn chłodzący jak ucieka to przeważnie jakaś nieszczelność. Ja nic nigdy nie dolewałem a wiecie jak jeżdżę

sam nie serwisuję ale po śladach kurzu (wiele razy widać było że nikt nawet nie dotykał korka) wnioskuję że nie dolewali nic. Oczywiście że kupiłem m340i do spokojnej jazdy po bułki do lidla ;D Układ chłodzenia czasem musi intensywniej pracować ale nadal powinien sobie z tym radzić bez strat cieczy. Minimalne odparowanie może się zdarzyć przy ekstremalnych warunkach, ale nie powinno to skutkować zauważalnym ubytkiem. Jeśli musisz dolewać co kilka tygodni lub miesięcy, to warto to sprawdzić bo może jest jakiś wyciek.