
martin2305
Zarejestrowani-
Postów
124 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez martin2305
-
ale ja nie katuje na zimnym,zawsze na zimnym silniku staram sie zmieniac biegi tak do 2700 obrotów max :nienie: (najzdrowiej dla każdego auta),w mocne krecenie bawie sie tylko na ciepłym ale to tez nie zawsze bo spalanko wzrazta do 16l na sto,dzieki sprawdze swiece i przewody
-
moj problem polega na zjawisku jakby spadku mocy,podczas zamiaru przyspieszania na drugim biegu do ok 3000 obrotów pojawia sie w dolnej fazie (gdzies około 1700)lekkie przymulenie ,przytrzymanie w wkrecaniu się obrotów i dalej jakby reką odjął idzie ładnie,nie ma różnicy czy silnik zimny /ciepły,co moze być przyczyną?zacinająca sie przepływka?prosze o podpowiedz,BTW:(spalanie w normie,sonda została wymieniona na nową wiec nie to)
-
dziwny luz na wale ,szukam konkretnej podpowiedzi
martin2305 odpowiedział(a) na martin2305 temat w E36
i wszystko jasne,wczoraj dostałem sie do podpory wału,znajdował sie za osłoną termiczną nad układem wydechowym,okazało sie że gumowy oring łączący łożycko z pierścieniem podpory jest kompletnie sparciały i rozsypany,a co do tego czemu gdy odpalałem zimne auto praktycznie było tego nie słychac?odpowiedz chyba prosta guma jak i łozysko ktore sie tam snajduje w trakcie tarcia poprzez prace nagrzewa sie ,guma sie jeszcze bardziej poddaje i zaczyna walić(bo już nie tłumi luzów),podobnie z lożyskiem na bank sie juz rozsypalo,pozdro -
powiem tak nie ma co porównywac e36 do e46,równie dobrze możemy tak samo kłócić sie o e46 i e90,powiem tak jedni wolą e36 m3 pełną zadbaną serie w cenie e46 m43 1,9 ,ale oczywiście mentalnosc mamy taką ze jak gosc z e46 widzi piekne m3 w budzie e36 przed nim (i tak mówi sobie jestem lepszy bo mam nowsze) to nie ma za grosz pojecia że to auto jest droższe niż to jego śmieszne 4 cylidrowe e46,nie ma chyba osób które zamieni auto m3 e36 na 4 cylindrowe e46 tylko dlatego ze ma nowsza bude bo to zupełnie inna rozdział emocji jakie to auto daje,gdybym teraz miał gotowke na e46 sedan R4 to na 100 procent kupiłbym e36 zadbane coupe 3,0 albo 3,2 ,wrażenia jakie to auto daje sa nieopisane a e46 to już pozostałoby tylko w moim prawym lusterku.
-
kolego dawaj swój e-mail,mam jakies schematy wszystkich połączen elektrycznych i systemów do is z 93i 94 roku,ja i tak nic z nich nie kumam
-
witam,moje pytanie dotyczy niskiego ET w 2 felgach do e36(ET10),czy da sie zejsc z tego et do 35?ile tak mniejwiecej mogą za to zawołac, i jakimi narzedziami można zjechac materiał felgi ,czy jest wykonany z tego samego aluminium co felga,?czekam na info pozdrawiam
-
oczywiscie ze możesz sobie tak zostawić,nie jest to usterką bo system działa,natomiast dla mnie jest niedopuszczalne że moje auto wydaje jakies zgrzyty stuki itp,zawsze lubie miec wszystko tip top,taki juz jestem
-
no i miałem racje w puszcze bezpieczn. sa dwa przekazniki od abs,jeden odpowiada za system elektroniczny a drugi włącza i wyłącza pompe,po jego wyjeciu zapala sie kontrolka błędu i zgrzytu już nie ma,czyli milion procent że to pompa,ma ktos pojecie czy przy wymianie jest dużo roboty?pozdrawiam
-
pytanie o ET
martin2305 odpowiedział(a) na martin2305 temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
witam ponownie ,widziałem dzisiaj felgi wiem tyle ze te przód mają et 35,7J oponki 205 a tył jest et 10 8Joponki 215 oczywiscie 17cali,zauważyłem ze te do przodu maja fabrycznie dystans dzieki czemu łączac sie z piastą ładnie komponują w błotniku,te od tyłu et10 nie maja tego dystansa i maja prawie całkiem płaską ta wewnętrzną strone co przy nakładaniu na tylna piaste skutkuje zbyt głębokim osadzeniem az prawie dotyka tej wewnetrznej strony błotnika ,sprzedawca mówił że ma dystanse 20mm co po połączeniu z felga daje et 35 mm i łanie komponują sie w błotniku wówczas nie ocierają,mozecie mi to sprostowac ,pozdrawiam -
pytanie o ET
martin2305 odpowiedział(a) na martin2305 temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
ok ale konkretnie to jest tak,obecnie mam z tyłu zime 205/60 et47 15cali,koło na standardowym zawieszeniu z tyłu ma jakies 3 cm-5cm do błonika od górnej krawedzi opony,nie obnizam tyłu z uwagi na trasy z 3 osobami z tyłu,obniżony jest tylko nieznacznie przód i tak zostanie,teraz moje pytanie czy ta 17tka z opona 45 mniejwiecej bedzie miała średnice taką co 15" z opona 60 która mam obecnie, z góry dzieki -
czesc.w mam zamiar kupić ładne 17tki alu ,posiadaja małe et ,dokładniej et10 opony 225,moje pytanie brzmi czy podejda do tyłu do e36? czy musze zakupić dodatkowo pierścienie?na przod ida et35 wiec tylko ten tyl mnie martwi ,dzieki z góry
-
jutro spróbuje wyjac przekaznik i zobacze czy bez abs-u tez tak jest,dam znac w tej sprawie,bedzie to wowczas ewidentna usterka abs
-
odradzam jeżdzenie bez sondy,tak sie nie diagnozuje usterki po to jest komputer na stacji diagnostycznej,u mnie przy niesprawnym termostacie i jeżdzeniu bez sondy za bogata mieszanka doprowadziła do zbierania sie paliwa w oleju silnikowym co mogło doprowadzić do zatarcia silnika,okopcone świece świadcza o za bogatej mieszance, jedz na dobrego kompa niech sprawdza sonde na wykresie lub tescie co2 w spalinach,pozniej juz tylko zakup nowej lambdy pozostaje
-
nawiązujać do tego tematu http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=8816&highlight=zgrzyt+ruszaniu ,mam to samo dokladnie przy ruszaniu z jedynki obroty ok.1700 pojawia sie 1 sekundowy zgrzyt,i to tylko w tym jednym momencie po odpaleniu,czesc osób mówi że to dziwiek uzbrajającego sie systemu abs,ma ktos moze zloty srodek,jak sie tego pozbyć?jest to dosyc meczący odgłos ktory wita mnie zawsze na dzien dobry podczas porannego ruszania... :mad2:
-
miki1406 o czym ty piszesz,bmw szczególnie w dodatkach skórzanych (kierownica ,drązek)stosowała bardzo dobre skóry,sam mam obszyte to skórką ,przebieg 220tys wystarczyło troche farby do skór w sprayu i wyglada jak nowe,pozatym niestety e36 jest najłatwiejsze do oszukania,wymiana kierownicy z takiej z 380 tys przebiegiem wytartej na taką z orginalnych 170tys to jakas godzina ,drążek 5 minut,nakładki na pedały gumowe 2 minuty....pozostaje tapicerka tego raczej nikt nie wymieni (zbyt droga inwestycja),(fotele szczególnie bok przy wysiadaniu i wsiadaniu,pasy bezpieczenstwa (jeżeli ma poduchy nikt raczej ich nie ruszał)sprawdz na mocowaniu od podłogi do takiego drążka ,tam jest miejsce gdzie sie strzepią,pozostaje licznik,oczywiście kompem koszt od 50zł-100zł lub wymiana na inny licznik z mniejszym przebiegiem ale to w teście zegarów wyjdzie czy bedzie tam cyfrowy numer winu orginalnego auta,pozdro
-
witam ,mój problem objawia sie tym ,pod autem wał który wychodzi ze skrzyni ma dziwny luz można nim obracac wokół osi reką tak gdzies na 1/3 obrotu,przekłada sie to tez na jazde ,wydobywa sie hałas w miejscu skrzyni z wałem przy zmianie biegów ,slychac to mocniej gdy jade na 3i szybko zmienie na 2 ,dochodzi do tego ze kołysze buja autem,gdy rano wszystko jest zimne prawie tego nie czuć,dopiero podczas nagrzewania,ma ktos taki problem,czy jest dozwolony taki luz na wale? czy da sie to wogóle naprawić?
-
ktoś wie co to moze byc,dzis wstawialem srebrne ringi do zegarów ,podczas montażu cos sie musiało stac bo teraz gdy odpalam auto kontrolka poduchy gasnie i szybko zapala sie po czym po około 1 kilometrze gasnie,wczesniej gasła podczas odpalenia silnika i już si enie poajwiala,prosze o podpowiedz jak sie jej pozbyć
-
jak w temacie w starym liczniku zrobiły mi sie piksele na wyswietlaczu od inspekcji ,już dawno chciałem sie za to zabrać,teraz trafił mi sie licznik igła ,prawie darmo z tym że predkosc jest do 220,orginalnie mam do 260km,obrotomierz ,skala paliwa to samo,czy to nie bedzie kolidowało?i tak przeciez nie rozwijam predkosci rzedu 220 i wiecej,zalezy tez mi na przełozeniu pamieci jezeli da rade,pomocy
-
u mnie ostatnio trasa 70% 120-160km miejscami 190km/h,(bardzo wczesne godzinny ranne ,zero ruchu)a reszta 30% miasto-wyszło 9,3l/100pb,a jeżeli chodzi o jazde tylko w miescie niech ktoś nie gada bzdur ze spali mniej jak 10l,ja nie jestem w stanie zejsc już od ponad pół roku,koła 16/205...wszystko szczelne i sprawne...moja dziewczyna ma nowa mazde 1.6 16V z przebiegiem 30tys i tez mi sie nia nie dało zejsc mniej jak 10 w tym samym miescie :duh: ,w obu przypadkach jazda spokojna bez szalenstw (2500-3000obrotów)
-
mój problem z jakim sie porykam od pewnego czasu to poruszanie sie czegoś w podwoziu,to jest odczuwalne gdy ruszam z 1-2-3 lub odwrotnie przy redukcji,tak jakby coś wyrywało sie lekko do przodu gdy redukuje i do tyły gdy przyspieszam,zszedłem do kanału i poruszałem góra dół łapy silnika na poduchach,sa tam pewne niewielkie luzy,to samo z poduszkami skrzyni,wykonuja drobne ruchy na boki,moje pytanko czy mając kanał sam jestem w stanie w R4 wymienic poduch silnika i skrzynki?jesli ni eile zaspiewa mechanior :jawdrop: ?dodam ze swożnie łączniki swiezo wymienione+geometria,czekam na info
-
łee to pikobello silniczek :mrgreen: ,zrobiłem 1800km i wział 3 mm od górnej kreski,219 tys mam nastukane :roll2: ,płynu chlodniczego nie ubywa --wszystko na plus ,odpukac :norty: pozdro
-
pojawił sie u mnie ubytek w ilosci oleju na bagnecie,ubyło około 3mm od górnej kreski ,zrobiłem 1800km od ostatniej wymiany,czy to normalne zużycie?pozdrawiam
-
witam,ostatnio zaobserwowałem cos takiego,przy załączonym wstecznym jak troszke troszke sie rozpedze i gdy całkiem puszcze noge ze sprzegła auto nie łapie odpowiedniego tempa tzn płynnie nie wychamowywuje tylko trzesie budą i dziwnie przerywa tak jakby sie dławiło,czasem slychac jak przez to silnik skacze na poduchach,to samo mam na jedynce,prosze o podpowiedzi,kolega mechanik oznajmił ze sprzegło...
-
visko mam sprawne ciągnie jak odkurzacz na zagrzanym silnikui nie sposób go zatrzymać,po wymianie termostatu zalałem płynu po brzegi i tak został (nie opadła),po osiagnieciu temp roboczej plyn opadł do połowy zbiorniczka czyli wychodzi na to ze termostat sie otwiera w porę,a wiec czemu mam zimny dolny waz chłodnicy gdy temp jest w pionie?
-
nie bardzo rozumiem,z tej wypowiedzi wynika ze nizsza temp na zewnatrz ma wpływ na wieksze lub mniejsze otwarcie sie termostatu?przeciez zagrzany płyn w silniku na swoja temp