Skocz do zawartości

Humstler

Zarejestrowani
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Humstler

  1. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Wiedziałem, że coś jest nie tak ale myślałem, że to po prostu wina rzadkiego oleju, ikonka zapalała się na dosłownie kilka sekund, po zrzuceniu na luz po szybszej jeździe. No i zdażyło się to może 2 razy przez ponad rok
  2. Jako, że sezon nadszedł, a policji jeździ nie mało, postanowiłem zrobić małą głupotę w postaci odłączenia poduchy w kierownicy i wyprogramowania w NCS, kontrolka nie świeci, a ja w razie czego mogę zrobić sobie większą krzywdę w wypadku…
  3. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Sytuacja jest o tyle dziwna, że byłem pewny dobrego stanu tego silnika jeśli chodzi o słupek. Olej miałem wymieniany 1kkm wcześniej i był full stan. Wydaje mi się, że pompa oleju mogła nie domagać lub może smok się zapchał. Miałem już chyba 2 razy taką sytuajcę, że po szybszej jeździe w ciepły dzień mrygała kontrolka oleju na wolnych obrotach ale wtedy chwilę się poświeciła i gasła, wyglądało to tak jak by olej się rozrzedził na tyle, że brakowało smarowania, ale nie wiem czy to możliwe, olej na którym jeździłem to PMO 5w30 (wcześniej motul 5w30). Z jednej strony jestem bardzo niepocieszony całą sytuacją, nie spodziewałem się, że uda mi się zatrzeć ten silnik, a raczej dbam o silnik i nie był on upalany. Ale z drugiej strony nawet się cieszę, że będę mieć nowy silnik, może bez wad z którymi męczyłem się do teraz
  4. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Wracam po dłuższej przerwie, problemu nie zdołałem odnaleźć po wielu próbach i testach, lecz stało się najgorsze i najmniej spodziewane. W niedzielę postanowiłem wybrać się na mały zlot - trochę samochodów i muzyki, ale nie udało się dojechać BM’ka po przejechaniu 20km z prędkością 160-170 przy zjeździe na MOP żeby coś zjeść, zaczęła lekko pomigiwać kontrolka oleju, ledwo zdążyłem stanąć na miejsce parkingowe, silnik zaczął stukać, na słuch - panewka, zgasiłem, zjadłem, wróciłem, odpalam - dalej to samo (a czego innego mogłem się spodziewać…) po chwili zgasł a przy następnej probie odpalnia nie mógł już nawet zakręcić. Udało ogarnąć się tanio lawete po znajomości i do mechanika. Diagnoza - silnik zatarty, nie ma sensu ratować. Silnik zostanie wymieniony na nowy-używany z gwarancją, mam nadzieję, że nie będzie miał tych samych problemów co poprzedni :duh: Ps. Nie spodziewałem się, że ten silnik można zatrzeć zwykłą autostradową jazdą :shock:
  5. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Zawór jest na miejscu
  6. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Podciśnienia mam właśnie takimi wężykami, w tygodniu może się wezmę za podłączenie tego jak bawaria przykazała, tylko będę musiał czymś zastąpić ten trójnik, a żeby nie było rzeźby to przydał by się nowy przewód od filtra do pompy, chyba że jakoś to ogarnę, no i do powrotu od pompy też będę musiał dać jakiś trójniczek żeby podłączyć ten od wtrysków, z kolei będzie on chyba za krótki więc trzeba dokonać jakiś zakupów
  7. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Okej teraz już wiem gdzie to ma dokładnie być, postaram się to zamontować tak jak jak powinno, ale w sumie biorąc pod uwagę to że powrót też ma jakieś minimalne ciśnienie może właśnie ma prawo to tak działać - jest podpięty pod zasilanie pompy i wtedy po prostu wlewa się do węża zasilającego zamiast wracać do baku to wraca do pompy
  8. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Czyli powrót powinien być wpięty między pompą a zaworem podgrzewania? Wygląda na to że nawet z tym druciarstwem jest powiedzmy że ok tylko nie rozumiem czemu powrót akurat ktoś podłączył w tym miejscu. Nie wziąłem pod uwagę wycieku paliwa z trójnika :duh: może jak bym wcześniej to sobie zatkał to wtedy mógłbym testować. Czyli w teorii zamiast powrotu paliwa to mam ciśnienie idące z powrotem do wtrysków, może w tym leży problem, tylko czemu po takim czasie by się ujawnił?
  9. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Pooglądałem trochę w internecie jak to ma wyglądać i u mnie to jest w ogóle zrobione jakoś dziwacznie na skróty, dlatego mi to do niczego nie pasuje :shock: nawet nie mam tych przezroczystych wężyków. A co jakbym na testy podczas szarpania silnika odłączył całkowicie wężyk od powrotu i np. wsadził na moment do jakiejś pustej butelki gdzie mogło by sobie spływać i sprawdził czy przestanie?
  10. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Z tego rysunku trochę ciężko jest mi zrozumieć co do czego, ale widzę, że u mnie jest zrobione coś na podobę tego tylko, że w druciarski sposób. Powrót u mnie idzie tym wężykiem który widać na zdjęciu prosto do tego trójnika, którego pokazałem. Z kolei te węże wyżej - z prawej strony idzie do filtra paliwa a z lewej do pompy z tego co pamiętam Tak jak pisałem wcześniej, tam gdzie na zdjęciu widać goły trójnik wcześniej był podłączony kawałek wężyka (ok.5cm) i zatkany śrubką, zrobiłem tak jak wcześniej tylko, że z nowym wężykiem
  11. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Co do wężyka od powrotu, tak jak na zdjęciu widać jest podłączone do tego trójnika i jeśli dobrze rozumiem zamysł tego kto to drutował miało ono wracać z powrotem do węży od filtra paliwa(?), jest zaślepiona druga strona tego trójniczka i nie do końca wiem po co i dlaczego, było tak odkąd kupiłem samochód i wcześniej nic się złego nie działo. Mam taką myśl - co jeśli ten trójnik lub wężyk wyżej się zapchał i to paliwo zamiast wracać tam gdzie ma wracać w zamyśle fabryki, zostaje zatrzymane w tym miejscu i wraca do szyny cr, myślę, że ta teoria ma jakiś sens - gdy auto jest zimne, paliwo nie wraca (albo w mniejszej ilości) i wtedy nie ma objawu szarpania, gdy ten się rozgrzeje, paliwo chce wrócić wężykiem powrotu ale nie ma wtedy gdzie więc szaleją korekty i zamiast powrotu mamy je znowu w szynie, jeśli dobrze rozumiem powrót paliwa jest tylko na jałowych obrotach? chyba że na obrotach też ono wraca, no to wtedy moja teoria bierze w łeb. Gdy odłączałem te wężyki od trójnika to polało się z niego trochę paliwa (na oko ilość nie większa, która mogła by się do niego zmieścić - może z 8ml). Pytanie nastaje takie - gdzie ten wężyk właściwie powinien być podłączony? Co do EGRa, zaglądałem do niego na zgaszonym silniku z obawy, że coś zepsuję. Jestem całkiem zielony w tematach około-silnikowych, moja dotychczasowa "wiedza" bierze się tylko z internetu. Postaram się do tego jeszcze zajrzeć na dniach. Czytałem kiedyś już o odczuciach co do zaślepiania EGR i nie pasuje to totalnie do tego co dzieje się u mnie, jest jakby na odwrót, gdy był odłączony, jazda była bardzo męcząca a wręcz irytująca, poza tym, że i tak już niewiele zostało z przyjemności z jazdy przez przegub wału, który jest na śmietnik. Co do spalania - mam wrażenie, że przed wymianą sprzęgła palił jeszcze mniej - teraz na warunki zimowe otrzymywałem spalanie w granicach 8 litrów, moja jazda nie jest jakaś ostra (lecz też nie jeżdżę cały czas jak senior) przez co raczej dużo mi tego paliwa nie schodzi, komputer z kolei wylicza mi zazwyczaj około 6.5l. Z informacji podanych przez poprzedniego właściciela owy chip tuning jest zrobiony pod kątem niższego spalania stąd tylko 211km a nie na przykład 230.
  12. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Spostrzeżenia co do EGRa - gdy jest odłączony i „zaśrubkowany” wężyk to silnik pracuje niekulturalnie, przy jeździe na obrotach słychać jak głośno terkocze i szarpanie występuje cały czas i nie chce przestać. Gdy EGR jest podłączony silnik na wolnych obrotach zaczyna robić charakterystyczne ale ciche „dududu” lecz pracuje kulturalniej i nabiera lepszego dźwięku na obrotach, co więcej lepiej wkręca się na obroty i dużo lepiej ciągnie do przodu no i poza tym szarpanie jest dużo mniejsze i rzadsze
  13. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    No to tak, EGR odłączony, wężyk zaślepiony śrubką, po zdjęciu rury mało widać ale wygląda na zamknięty więc zostawię tak i będę jeździł i tak chciałem się go pozbyć. https://zapodaj.net/5f4b1881b9ca3.jpg.html Tutaj zdjęcie jak pięknie ktoś zdrutował powrót paliwa z wtryskiwaczy, na zdjęciu z jednej strony brakuje wężyka, wyciągnąłem go, był zaślepiony śrubką, ale w agonalnym stanie, prawdopodobnie mogło się stamtąd sączyć paliwo dlatego pokrywka i mocowanie filtra oleju było mokre, uciąłem wystarczający kawałek wężyka od powrotu i podpiąłem tam z drugiej strony trójnika również zaślepiając śrubką i jest właściwie tak jak było tylko, że szczelnie. Nastaje pytanie czy jeśli powrót paliwa z wtryskiwaczy jest nieszczelny to może dochodzić do takich akcji? Tego nie wiem lecz zamierzam sprawdzić jeszcze dzisiaj, będę jechał do miasta, silnik się rozgrzeje i będę testował. Jestem ciekawy jak to właściwie powinno wyglądać fabrycznie, na pewno nie trójniczek i zaślepiony wężyk :silenced: Update: nic się nie zmieniło Update2: jest nawet gorzej i komfort jazdy spadł do zera. Szarpie silnikiem na postoju przy każdym zatrzymaniu, dochodzi do tego jeszcze szarpanie przy odpuszczeniu i dodaniu gazu i głośno terkoczący silnik
  14. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Wszystko jasne, w takim razie u siebie też odłączę i zaślepię śrubką i pojeżdżę trochę, i spróbuję ogarnąć co tam jeszcze może być nie tak
  15. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Jutro będę testował i opowiem co tam się dzieje, u siebie masz go wywalonego całkiem czy tylko właśnie odłączony?
  16. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    No to mam kolejne rzeczy do sprawdzenia dnia jutrzejszego, nie mam pojęcia czy się domyka tak szczerze ale po odłączeniu od razu zmienia się dźwiek silnika na jakby bardziej łagodny z kolei po ponownym podłączeniu słychac jak się na moment przydusza i za chwile pracuje tak jak zawsze tylko o ciupinkę twardziej niż gdy jest odłączony. Nastaje pytanie czy to całkowicie bezpieczne żeby po prostu odpiąć wężyk i zostawić go luzem? Czy bardziej chwilowo zaślepić, podejmowałem próbę jazdy z odłączonym ale było słychać świszczenie i bałem się, że pompa vacum coś zaciągnie lub się uszkodzi. Co do płynu wspomy - wygląda świeżo, raczej bez zastrzeżeń. Raczej nie dokręcam do końca zazwyczaj, zdażyło się kilkanaście razy na moment, obadam jeszcze skąd się bierze tajemnicza mokrość w tamtych okolicach, chociaż patrząc dłuższą chwilę nie zdołałem znaleźć skąd się sączy a patrzyłem spod różnych kątów
  17. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Wtyczki jak i EGR odpinałem w momencie szarpania właśnie no i efekty tak jak napisałem wyżej... oleju dolewałem na szybko właściwie nie wiedząc ile mam go wlać a nie chciałem przesadzić, jutro doleję jeszcze trochę ale też nie zbyt dużo, żeby nie zasyfić całkiem filtra. Przyglądnąłem się wszystkim przewodom wokoło filtra paliwa i okolic kolektora, zauważyłem, że jest mokry gruby przewód idący do zbiorniczka z płynem wspomagania i mocowanie obudowy filtra oleju też jest mokre tak jak by sie tam coś rozlało, ale nie śmierdzi paliwem, wskazówka jest taka, że raz gdy silnik chodził stabilnie skręciłem kierownicą i wtedy zaczął szarpać, może to tylko wprawiło układ w wibracje przez obciążenie generowane przez wspomaganie. Zacząłem się zastanawiać czy może to mieć jakikolwiek związek z układem wspomagania przez to, że chyba jest na wykończeniu, płynu nie brakuje, ale przy maksymalnym skręcie w lewo lub prawo słychać charakterystyczne piszczenie lub harkot nie wiem jak to opisać, ale wątpie, żeby to miało jakiś wspólny mianownik
  18. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Przeglądnąłem mnóstwo for i tematów na tematy powiązane lub podobne jeśli chodzi o układ paliwowy i wtryskowy, zacząłem się zastanawiać nad prawdopodobieństwem „zajechanego” filtra paliwa, który był wymieniany prawdopodobnie rok temu - a jeśli nie, niewiadomo właściwie kiedy. Niektóre wątki podpasowały mi co do objawów takie jak wymienione wcześniej szarpnięcia podczas mocniejszej próby przyspieszenia - oczuwalnie raz lub dwa przerywa na chwile by znów zacząć iść do przodu, nie wiem czy dobrze się zabieram do tematu ale jest to na pewno jedna rzecz wymagająca wymiany od której bym zaczął. Przejechałem dzisiaj trasę do większego miasta, ok. 100km w jedną stronę, prędkości w przedziale 120-150 auto „idzie jak wściekłe” zatankowałem na orlenie zwykłego diesla, poprzednim razem był to v-power na shellu, postanowiłem dolać ok.100-120ml oleju 2t (spotykam się z różnymi opiniami na ten temat lecz biorę na klatę ewentualność tego, że poczyniłem źle, mam nadzieję, że bez negatywnych skutków) podczas całego wyjazdu i poruszania się po mieście, licznych postojów szarpanie na wolnych obrotach pojawiło się zaledwie kilka razy (olej 2t raczej nie ma nic z tym wspólnego dolałem go do pełnego baku i przejeździłem zaledwie 30km w mieście). Zdażyło się, że przejechałem całe miasto bez tego efektu, liczne postoje na światłach nawet ponad minutę (gdzie zazwyczaj zaczyna szarpać dosłownie po krótkiej chwili po zatrzymaniu), pojawił się on dopiero po powrocie do drugiego końca miasta aby coś zjeść, podczas tego stałem na parkingu na odpalonym silniku i wręcz nie mogłem się szarpania pozbyć, po delikatnym przegazowaniu i przytrzymaniu do wyczuwalnego uspokojenia się szalejących korekt (czuć po przytrzymaniu na ok.1000-1200 obrotów kiedy przestaje) przestawał na chwilę, lecz po chwili znowu zaczynał i tak w kółko, po powrocie do domu sprawdziłem jeszcze co się zadzieje gdy odłączę podciśnienie od EGR - problem nie zanika, po odłączaniu po kolei po jednej wtyczce od wtryskiwaczy ewidentnie słychać i czuć, że auto nie pracuje na jeden cylinder (ten od którego wtrysk został odłączony), więc odrzucam ewentualność braku pracy przez któryś z wtryskiwaczy. Czytałem też dużo o pompie progowej, objawach itd. Większość nie pasuje do występujących u mnie, poza tym widać w INPIE, że jej działanie jest w normie. Zostaje wymiana filtra na pierwszy rzut- co zamierzam dokonać przy najbliższej wymianie oleju (zazwyczaj wymiana co 10kkm) do której zostało mi jeszcze około 1kkm czyli całkiem niedługo wtedy zobaczę czy doszło do jakiejś zmiany - jeśli nie, tutaj już obstawiam na pompę cr która tutaj zostaje jedynym elementem, który nie został dokładnie sprawdzony pod tym kątem, także sprawa ciągnie się juz zdecydowanie za długo, typowe objawy zgadzają się tylko w małym procencie do tematów, które już znam na wylot więc ciężko dokładnie określić co to może być. W każdym razie, będę informował, jeśli to filtr, no to będzie zaskakująca informacja :mad2:
  19. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Nastaje też pytanie czy na przykład nie stało się coś z mapą silnika, możliwe, że stał z odłączonym akumulatorem nawet kilka dni (co raczej nie daje negatywnych efektów), i był sprawdzany komputerem, może coś poszło nie tak, zmieniły się nastawy układu wtryskowego i teraz wariuje w ten sposób. Pomyślałem o tym dlatego, że mam wgranego "wirusa" w teorii na 211km (chociaż nie mam papierku z hamowni)
  20. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Wężyki wyglądają świeżo, zdawałem sobie sprawę, że to jakieś druciarstwo. Robiłem już test z odłączonym podciśnieniem od EGR ale dzieje się to samo
  21. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Niezbyt dokładnie wiem co on tam właściwie wymieniał, wiem tyle, że sączyło się paliwo gdzieś w okolicach wtryskiwaczy. Co do wtyczek samych wtrysków - na dwóch jest delikatnie zdarta izolacja na kablu ale żadne poruszanie czy też dociskanie nie daje żadnego efektu. Najbardziej podejrzanym wtryskiem wydaje się być nr.3 i od niego wtyczka właśnie ma kawałek kabelka na wierzchu, ale z tego co pamiętam tak było od kiedy go kupiłem. Po weekendzie lub może w trakcie gdy będę miał chwilę spróbuję pokombinować jeszcze z wtyczkami wtrysków. Jeszcze jedna podejrzana rzecz są to wężyki podciśnienia, wężyk który idzie do EGR ma przed sobą mały trójnik z którego w jedną stronę wychodzi wężyk, który jest u mnie zaślepiony śrubką i kawałkiem izolacji, widziałem, że ta konstrukcja średnio się trzyma ale nie zauważyłem, żeby coś tam syczało, spróbuję to zrobić lepiej i zaślepię to na nowo tak żeby było szczelnie, ale nie sądzę żeby to miało jakiś związek z problemem
  22. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Do wcześniej omawianych tematów na forum nie pasują u mnie objawy występujące u innych przy tych typowych awariach, u większości silnik zachowuje się tak jak mój gdy odłączę wtyczkę, którą wymieniłem, czyli: spadki obrotów na biegu jałowym i przygasanie, lub też szarpanie podczas przyspieszania i skoki ciśnienia na listwie CR, u mnie to się nie pojawia. Z góry odrzuciłem kwestie powietrza - przepływomierz i kolektor dolotowy, może tym też trzeba się zainteresować? Choć INPA nie wskazuje na to żeby coś się działo nie tak w tym temacie. Nie wiem czy wcześniej mówiłem - klapki w moim egzemplarzu zostały usunięte dawno temu, więc ten temat odpada.
  23. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Na wtryski oddawałem do swojego mechanika i on sam to ogarniał więc nie mam za bardzo kontaktu, z nim też teraz średnio chce mi się rozmawiać. Próbuję to rozkminić w jakiś sensowny sposób. Na moje odrzucił bym zacinający się wtrysk, wydaje mi się, że dawało by to inne efekty i było widoczne w inny sposób na korektach, przed regeneracją i wymianą sprzęgła wszystko działało idealnie. Jeszcze przed wymianą dwumasy została zmieniona listwa sterująca wtryskami (?) coś takiego, wtedy nie za bardzo się tym zainteresowałem, po prostu zostawiłem do zrobienia, widziałem tylko że sączyło się paliwo wokół wtryskiwaczy. Nie pamiętam kiedy dokładnie było to robione - czy przed czy za tą samą wizytą co sprzęgło, ale może trzeba pójść w tę stronę? wtedy ciekło więc może ciśnienie uciekało bokiem, a teraz gdy jest szczelne to wariuje? Nie mam pojęcia... Skoro to tylko i wyłącznie statystyka Main-injection świruje a ciśnienie na listwie zostaje w normie to może być to czujnik ciśnienia CR? :idea:
  24. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Będę się starał coś z tym zrobić chociaż brakuje mi już do tego cierpliwości, nie jest to jakaś typowa rzecz która się przydarza na przykład użytkownikom TDI, Będziesz Miał Wydatki... czy coś :roll: będę informował jeśli coś wymyślę
  25. Humstler

    Korekty wtryskiwaczy m57

    Po dłuższym odstaniu udało mi się go zmusić do wariacji, rail pressure zachowuje się tak jak wcześniej czyli od 337.77 do 348.00 właściwie przeskakuje tylko pomiędzy tymi dwoma, za to tak jak wcześniej main injection świruje tak jak korekty wtrysków, zauważyłem u dolnej części pompy jakby stare bardzo malutkie zapocenie, ale nie czuć nigdzie ropy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.