Dobrze u mnie na zimnym nie bardzo chce odpalić musze długo długo kręcić albo kilka razy. Na ciepłym od razu po zgaszeniu nie jest źle ale jak chwile postoi to już gorzej trza kręcic kilka sekund. Poza tym rano w garażu mam widoczną plamę pod silnikiem. Filtry mam pozmieniane, olej też, wężyki te co idą od wtrysków też powymieniane, nawet wężyk co szedł z filtra gdzieś przeciekał i też wymieniłem. Co prawda tylko do miejca w którym jest zaworek zwrotny. Nie wiem po co on tam jest jak i tak nic nie daje. Z kumplem umyliśmy silnik i zauważył że cieknie pompa wtryskowa na górnej uszczelce. A akumulator naładowany mam :wink: bo ładowałem całą noc. Jak mam zaradzić temu u siebie dodam tylko że jak już jedzie to nic nie przerywa i jest git.