Donvicc

Widzę, że nie tylko na przechodziłem gehennę z błędem vanosów. Krótko podzielę się z Wami moimi doświadczeniami, może wniosą coś do dyskusji. E93, rok 2007, N52B30. Auto chodziło bez zarzutu do chwili wymiany pokrywy zaworów wraz z uszczelką. Po całej operacji została wykonana adaptacja vanosów i od tej chwili zaczęły się jaja. Na ciepłym non stop błąd wydechowego zaworu vanosa, przy każdym odpaleniu błąd ssącego. Silnik generalnie słabszy na niższych obrotach, tak do 3 tyś. Zdecydowanie zwiększone spalanie. Start na zimnym DRAMAT. Rzucało całym silnikiem, seria błędów od pojedynczych błędów zaworów vanos aż po cały "zestaw" wypadających zapłonów na każdym cylindrze, błędów valvetronica i czegoś tam jeszcze. Kupiłem nowe zawory NTY. Bez zmian, adaptacje vanosów robiłem kilka razy, za każdym razem nie udawało się zrobić adaptacji wydechowego, było info że "poza zakresem". Ostatecznie zawiozłem samochód do prawdziwych fachowców (fajna ekipa chłopaków z ex ASO BMW) i co się okazało: Był urwany (brakowało go) ten centralny "cycuś" w zakrętce odbudowy filtra powietrza. Okazuje się, że był kluczowy w tym wypadku do poprawnego zarządzania ciśnienia oleju a on z kolei na pracę zaworów i ostatecznie vanosów. Zawory NTY też okazały się do dupy - nawet jako fabrycznie nowe nie trzymały parametrów. Po prostu przy prawdopodobnie ostatniej wymianie filtra oleju mechanik urwał ten bolec w pokrywie obudowy filtra i tego nie zauważył zakładając nowy filtr. Jakimś cudem dopóki nie została zrobiona ponowna adaptacja vanosów wszystko chodziło w miarę (lub ja nie zauważyłem chociaż błędów też nie było). W oleju zostały znalezione opiłki aluminium (błyszczące, cienkie płatki) prawdopodobnie od tarcia podczas tych zimnych startów. Wymieniłem olej na świeży (5W40) i muszę do nich podjechać sprawdzić czy już się nie pojawiają. Ostatecznie przestały pojawiać się błędy vanosów, moc i spalanie wróciły do normy. Co do zimnych startów - 90% anomalii zniknęło jednak mimo wszystko gdy rano zapalam wóz i nie dotknę pedału gazu - potrafi się "zakołysać" znajomo na 1-2 sekundy. Gdy jednak zapalając delikatnie go przegazuję do 1.5-2 tyś silnik pracuje już gładko i cicho. Podsumowując: główny problem tkwił w nieodpowiednim ciśnieniu i cyrkulacji oleju przez uszkodzoną pokrywę filtra oleju (nawet nie miałem świadomości, że to jest aż tak ważne) a to, opiłki w oleju mam nadzieję wynikały z poprzednich "brutalnych" zimnych startów bez odpowiedniego smarowania (po sprawdzenia jeszcze niebawem). Jednak dlaczego pływanie obrotów na zimnym nie zostało do końca wyeliminowane - tego sam nie wiem. Zrozumiałem, że autor tego postu też nie do końca ma poprawną pracę silnika przy zimnym starcie, prawda?

Pozwolicie Panowie że dorzucę się 2 słowa. Mam E93 z 2007. 328i po konwersji do 330i (kolektor, disy i soft z bimmerlab). Auto faktycznie dostało kopa i więcej mocy (szczególnie powyżej 3 tyś) ale jej nie mierzyłem. Było teoretycznie 234 KM a powinno być 258 KM (N52B30). Oczywiście też mam super, hiper zajebistą skrzynie GM 6L45 . Po zakupie auta wymieniłem w niej olej wraz z miską i filtrem oraz została wykonana standardowa adaptacja po wymianie oleju. Nota bene w przypadku 6HP jest w ISTA więcej opcji resetu adaptacji niż w wypadku HP. Ale to nie ma znaczenia z resztą dla tego wątku. Po wymianie oleju szczęśliwie nic mi się nie posypało w niej ale też magicznie nie poprawiło. Jest stosunkowo wolna i pod względem dynamiczniej redukcji biegów, i przeciąga a raczej robi "dziury" jakby przy wysprzeglaniu podłącz zmiany na wyższy bieg, i czasem lekko szarpnie przy redukcji z 3 na 2 lub 2 na 1. Taka jej uroda i nie wiem czy da się coś z tym zrobić. Na pewno zaczęła lepiej "współpracować" z silnikiem i pedałem gazu gdy założyłem "pedal booster" który generalnie podniósł bardzo responsywność gazu a przez to i skrzynia "przyspieszyła" - czyli takie działanie na nią "z zewnątrz". Próbowałem jej sflashować soft w EGS. Pobrałem go z bimmerlab przy okazji konwersji do 330i ale zakończył się w sumie błędem (przez Win KFP) pod czas transmisji danych i odpuściłem już. Ostatnio doczytałem, że istnieje jakiś najświeższy soft do niej z parametrami pod 258KM (jak w N52B30 europejskiej 330i - jakaś "hybryda") z numerem ZB 7620353. Ktoś z Was eksperymentował z jej skutecznym flashem?

Potwierdzam. Ja mam MSV80 w moim N52B30M1 który pierwotnie był 328i Zwracam HONOR z tymi 272 km w N52.

Wskaż mi źródło proszę w którym jest podane, że N52B30 fabrycznie były wystrojone na 272 KM - w E93 czy jakimkolwiek E9x

Owszem, ale 272 KM miał już silnik N53B30 ale swap kolektora z disami jest możliwy tylko w "obrębie" N52B30 które były strojone fabrycznie na 325i (214 km) 328i (231 km) i z fabrycznym kolektorem trójstopniowym 330i (258 km)

Ja to zrobiłem. Wymiana kolektora + 2 disy + uszczelki + soft w Bimmerlab = REWELACJA

Podłączę się z pytaniem: Do E93, 330i, około 260-270 KM, rozmiar 18" Pirelli P Zero vs Michelin Pilot Sport ? Która z nich będzie bardziej kleiła (miękka) ale i mocno będzie trzymała w zakrętach (mocne i twarde ranty ale NIE RUNFLAT) Budżet 500-700 pln na koło.

Hej, Która z nich będzie bardziej kleiła (miękka) ale i mocno będzie trzymała w zakrętach (mocne i twarde ranty ale NIE RUNFLAT) Budżet 500-700 pln na koło.

Jakiś spocik wiosenny w Krakowie, wieczorową porą, w tygodniu, bez zbędnej zgraji?

Jestem bardzo pod wrażeniem jak drobiazgowo do tego podszedłeś. "Ogólna zasada działania jest taka, że silnik elektryczny napędza pompę hydrauliczną i ta pompuje wężykami olej do siłowników, a cała masa czujników kontroluje położenie dachu i poprawność systemu. Jeżeli nie zaświeca się czerwona kontrolka przy przełączniku dachu to elektryka jest ok. Przyczyny wg mnie należy szukać w hydraulice." Tutaj nie ma żadnego błędu, ani w pamięci komputera ani podczas otwierania/zamykania dachu. "Nie mogę znaleźć instrukcji serwisowej, do głowy mi tak na szybko przychodzi czy nie ma tam jakiegoś systemu odpowietrzania? Żaden z przewodów hydraulicznych nie jest zagnieciony? W bagażniku pod pompą sucho?" Tego nie wiem do końca. Na oko wszystko jest czyste i ładne. Nie wygląda nic na zagniecione ale mogę nie zauważyć wszystkiego zauważyć. Sucho jest na pewno. Co do odpowietrzenia, nie wiem jak to się robi, ale jest to jakiś trop..." "Klapa podnosi się szybko, problem jest na pierwszych paru centymetrach i później już jest płynnie i szybko. Dziwne bardzo. Nie wpadło ci nic do środka? Jakaś rękawiczka czy szmata nie wlazła gdzieś w zawias?" Nic nie widać aby wpadło, przynajmniej gołym okiem. Zawiasy są "czyste". "Jak pomagasz ręką to jest różnica ?" Tak, zdecydowanie. Co prawda nie ma poprawy takiej, aby dach był lekki jak piórko, ale ewidentnie przynajmniej z jednej strony pomagając ręką wyjściu dachu z bagażnika robi różnicę. Moim zdaniem wystarczającą. Tym bardziej wskazuje to na "niemoc" pompy lub jakiegoś oporu w wypychaniu dachu to góry.

Robiłem podobą operację w swojej E93 328i (USA) na 330i w N52B30 wymieniając kolektor ssący z zwykłego na 3 stopniowy z 2 disami + program na 258 KM (nie 272 KM bo to już inny silnik). Rezultat ? Zajebiście ! Całość operacji za około 2,5 tys (kolektor, 2 disy, uszczelki, soft) auto jest wyraźnie mocniejsze względem ori 328i z 234 km. POLECAM

Panowie, Szukam przyczyny zbyt wolnego, ociężałego wychodzenia z bagażnika. Płyn hydrauliczny jest full, czysty i ładny. Pompa pracuje cicho, płynnie ale wyraźnie jest jej cieżko. Gdy natomiast dach chowa się do bagażnika, w ostatniej fazie wyraźnie widać, że też nie utrzymuje ciężaru dachu tylko dach swoim ciężarem ostanie 10 cm opada dużo szybciej. Żadnych błędów od dachu nie ma. Macie jakiś pomysł? Tutaj wideo https://drive.google.com/file/d/1lgFZ_7ExcYHyiXOAawY-rjM9Xle6tObX/view?usp=drive_link

Jak w tytule, Spotkaliście się z ładowarką USB wkładaną do gniazda zapalniczki, najlepiej podwójną z POMARAŃCZOWYM (bursztynowym) podświetleniem aby pasowało do całej reszty w naszych BMW ?

Wydaje się, że nawet najniższe w klasie tarcze nawiercane i nacinane będą się lepiej chłodziły i czyściły klocek niż jej odpowiednik w tarczy pełnej. Tutaj bym nie szukał przyczyny. Z resztą dziś textara zmieniam ATE wiec zobaczymy

Czy to oznacza, ze 312 mm bez względu na tarcze, nawet nawiercane i klocki (zamówiłem ostatecznie ORI ATE za 340 pln) będzie się grzało, buczało i nie hamowało ??????? :duh: :duh: :duh: :duh:

Panowie, Ch nie strzelił dziś. Założyłem nowe TARCZE 312 mm Mikody nawiercane i nacinane. Do tego z komplecie (sugerowanym przez sprzedawcę) KLOCKI Textar za 220 pln więc jakiś Basic - całość na przód, Ponad 200 km w trasie delikatnie hamowałem i docierałem klocki i tarcze, Następnego dnia na autostradzie zhamowałem się raz, dwa, trzy z 200 km/h i zaczęły dudnić - klasyczny obiaw przegrzania się klocków. Jak złapały temperaturę to potem, zamian wystygły na postoju, nawet ze 120 km/h dudniły, chrobotały a na bramkach nawet piszczały jak w polonezie. Po wyjściu z samochodu i nachyleniu się jak przednimi hamulcami temperatura na twarzy jak w solarium, ahaha. To to tego swąd palonego klocka .... Na skróty - jakie klocki NIE CERAMICZNE (podobno nie pracują dobrze z nawiercanymi tarczami) widzicie do F30 328 ix 245 HP. Często latam po 200 - 230 km/h i nie chcę po każdej trasie wracać ze spalonymi klockami, hahaha

Daj dźwięk stereo nie Hi-fi. To bardzo ważne

Powitanie to jest zapchaj dziura podczas ładowania się systemu. Zaczyna on się ładować w momencie otworzenia auta z kluczyka. Jeśli po otwarciu pójdziesz do bagaznika, albo z jakąs zwłoką będziesz siadał do auta,, to zanim odpalisz starter zdąży się uaktywnić system i po prostu po odpaleniu silnika nie wyświetla ci się animacja. Nie wiem czy też czasem nie jest tak, że system nie jest zupełnie zamknięty przez 4h - po tym czasie restartuje się pamięć trasy (spalanie, średnia prędkość itp.) i wtedy tez jeśli w ciągu 4h od ostatniej wizyty w aucie odpalisz auto ponownie to animacja się nie włącza, gdyż już jest wszystko załadowane do pamięci. Dziękuje Ci za odpowiedź. A czy komuś udało się ustawić ASD przez BimmerCode w modelu f36. Próbowałem ustawić na f80 s55 ale bez skutku. Spróbuj F82 s55

Jak w tytule, Spotkaliście się z ładowarką USB wkładaną do gniazda zapalniczki, najlepiej podwójną z POMARAŃCZOWYM (bursztynowym) podświetleniem aby pasowało do całej reszty w naszych BMW ?

Sprawa jest prosta jak dupcenie: Kąty tył conajmej - 1,50 , kąty przód "ile wyjdzie" - byle w minusie. Zbieżności na obu osiach conajmej po +20 na stronę. WTEDY tylko F30 dobrze się prowadzi

U mnie takie ustawienia rządzą !

W aucie, bez żadnych "oprogramowań". Wchodzisz w ustawienia i masz zakładkę co chcesz wyświetlać na panelu. Nie siedzę teraz w aucie to dokładnie nie podam ścieżki, ale sam sobie ustawiałem jakie dane chcę widzieć. O których ustawieniach mówisz? Gdzie i jak dostępnych?

Daj "memory" na not active

Ja mam 90% ustawień poza skalą i dopiero teraz wózek prowadzi mi się jak po sznurku. Jak to zrobić pisałem kilka postów wyżej.

No właśnie, jak w tytule? Nasze F30 mistrzami hamowania nie są. Jakie znacie najskuteczniejsze, pewnie najmiększe klocki hamulcowe dostępne na polskim rynku - szczególnie do nawierconych i nacinanych tarcz hamulcowych z przodu ?