Moim zdaniem to nie jest dyskusja o tym czy schowek jest potrzebny czy też nie. Osobiście w żadnym z BMW go nigdy nie użyłem- fakt, ale rozumiem, że dla kogoś ten schowek może być ważny. Nie podoba mi się to, że BMW wprowadza zmiany nie informując klientów. To nie jest fair. Idąc ścieżką minimalizmu można wiele rzeczy wyrzucić. Ja np. nigdy w BMW nie otworzyłem szyb bocznych z tyłu, więc może też bez problemu BMW może to "wywalić". Wybór samochodu to suma wielu drobnych rozwiązań i projektów, które nam się podobają. Jeśli przyjmiemy, że coś jest zbędne to dojdziemy do tego, że do sprawnego poruszania się po drogach wystarczy 40% tego co dostajemy w nowoczesnych pojazdach. Ale czy wtedy ma sens zakup BMW? A tak z innej strony: mam m.in. 120 i z 2021 z "wszystkim" (no może poza otwieraniem bagażnika nogą). Mam head-up, mam listwy, mam kierunkowskazy (i ich używam :) ), mam schowek, mam ładowarkę indukcyjną i pewnie naście innych opcji, które teraz nie są łatwo osiągalne. Zastanawiam się co się wydarzy, gdy np. konieczna będzie wymiana lampy z tyłu... czy znajdą w BMW taką jaką mam ja? Mam taką nadzieję :D