adamus0909

Update! Wczoraj robiłem test na CO2 w zbiornikczku wyrównawczym, niebieski płyn nie zmienił koloru, auto chodziło jakieś dobre 40 min, co jakiś czas przez dwie minuty utrzymywałem 2000/2500tys obrotów, wszystko było ok nawet płyn się nie wydostawał ze zbiorniczka, zero jakich kolwiek bąbelków itp, więc wygląda na to że uszczelka jest ok. Mój mechanik będzie dopiero za jakiś czas dostępny wiec narazie będę to wszystko obserwować. Z tego co mi mówił mechanik może być to olej z chłodniczki oleju, odma/separator oleju lub pochodzić z automatu.

Dziękuję za odpowiedź:) Dziś auto pracowało normalnie, pojeździłem około 45 minut, temperatura do 99 stopni , wentylator załączył się prawidłowo gdzieś koło 96 stopni, nie włączył się odrazu tak jak miało to miejsce wczoraj. Poczekałem aż ostygnie żeby zobaczyć czy maż dalej powstaje na korku, wczoraj to co było to wyczyściłem w miarę dokładnie, dziś po odkręceniu korka od płynu chłodzącego zobaczyłem tylko minimalnie mała pianę na korku reszta była w porządku, pod korkiem od wlewu oleju też nic nie było. Zastanawiam się czy może to być spowodowane bardzo małymi i krótkimi trasami do pracy, mam tylko 7km do pracy i jeżdżę przez miasto, być może to wina nie dogrzewania silnika itp. Będę obserwował narazie i dam znać co dalej. Chce się też w tym tygodniu umówić do mechanika aby to sprawdzić, bo jednak to masło wczoraj a trochę tego było nie daje mi spokoju, tak chyba nie powinno się stać nawet na krótkich odcinkach tak mi się wydaje, ale nie znam się na tyle, tylko tyle co wyczytałem gdzieś na forach, co do oleju w zbiorniczku to chyba nie ma go tam, tylko na górze płynu widać takie jakby delikatnie jak w rosole ale delikatnie, jak sprawdzałem palcem ten płyn to się nie kleił ani nic nie wyczuwałem żadnego oleju, w kabinie grzeje normalnie nie czuć żadnych spalin itp. Chce jeszcze kupić ten tester na uszczelkę pod głowicą żeby wykluczyć ewentualne walnięta uszczelkę

Witam, dziś sprawdziłem płyn w chłodnicy i pod korkiem była maź taka jak masło, zauważyłem też że płyn jest tłusty w zbiorniczku, przeglądałem też inne fora i wyczytałem że może to być wina separatora oleju. Zauważyłem też że gdy chciałem dolać olej to przy odkręcaniu korka oleju wydobywał się taki syczący dźwięk, taki dźwięk jakbym odkręcał butelkę z wodą gazowaną… Czy mam powody do zmartwień czy to wina tylko tego separatora oleju? Chce jeszcze dodać że na korku wlewu oleju nie ma żadnej mazi a wszytsko co widać w środku jest czyste, nie się tam nie zbiera. Silnik pracuje normalnie, odpala szybko nie nie ma problemu z obrotami. Zauważyłem również że wiatrak załącza się odrazu tzn nie odrazu po odpaleniu ale po dodaniu gazu i już chodzi cały czas temp max do okola 80 stopni. Co do wiatraka to brak błędów w inpa. Z góry dziękuję za wszelkie porady i informacje na ten temat. Pozdrawiam

Dzięki tez tak właśnie myśle ze to chyba wina zbiorniczka. Czujnik podmieniłem z tym od spryskiwaczy i jest tak samo, a ten od zbiorniczka włożyłem do spryskiwaczy i działa normalnie tylko ich już spowrotem nie zamieniałem, może powiniennem? Mam jeszcze jedno pytanie bo właśnie tez jest misja z tym wężem z góry od chłodnicy za każdym razem rano jest zassany , dosłownie płaski, zreszta jak auto stygnie to tez zaczyna go powili zasysać :/ czytałem tez ze sama wymiana węża powinna pomoc no ale chyba samo z siebie tak nie robi , bo wcześniej tego nie było zaczęło się to od tej kontrolki wszystko. Kurczę zapomniałem sprawdzić ten zbiorniczek, jutro go obczaje. Podeśle jeszcze linka bo jest do kupienia tutaj zbiorniczek ten waż właśnie górny i coś tam jeszcze ze komplet, koleś pisze ze nic nie jest uszkodzone, ze wszystko działa jak należy, opłaca się takie coś używane kupić jeśli jest wszystko wporzadku? https://link.marktplaats.nl/m1590523723?utm_source=ios_social&utm_medium=social&utm_campaign=socialbuttons&utm_content=app_ios

Nie jestem pewien jaki jest zbiorniczek ,będę musiał to sprawdzić. Nie zaglądałem do auta bo wszystko wyglada jakby wporzadku , podłączyłem pod Inpe i sprawdzałem wartości temperatur i chyba sa w normie bo po 2,5 godz jazdy dość żwawiej( jazda po mieście i trochę w trasie) temp oleju max 102 a tem wody max 97 potem schodzi do 92 i tak dalej. Węże są delikatnie twardawe po takiej jeździe ale chyba to normalne. Wentylator normalnie się załącza nawet jak mocniej się zagrzeje to drugi bieg wchodzi, wiec chyba jest ok, termostat tez otwiera , ciepło w środku , dolny i górny waż ciepłe , chłodnica tez ciepła , czyli rozumiem ze obieg i wszystko jest tak jak być powinno. Ale ta kontrolka nie daje mi spokoju, wiec dzisiaj znowu spróbowałem odpowietrzyć i odziwo kontrolka zgasła ale nie na długo bo potem znowu się pojawiła ja jakieś 5 minut , następnie znowu poczekałem aż ostygnie i jeszcze raz odpowietrzylem i znów kontrolka zgasła na chwile potem znowu się pojawiła, wyglada to tak jakby odrazu coś się zapowietrzalo od dołu zbiorniczka, zauważyłem dziś również ze na tym mocowaniu zbiorniczka tam pod nim gdzie jest ten kruciec czy coś i na dole niebieski odpowietrznik, jak lekko ruszę to leci płyn z miejsca tego łączenia z tej mniejszej części, to miejsce na które nachodzi z góry zbiorniczek, ale normalnie płynu nie ubywa nic bynajmniej nie zauważyłem i w zbiorniczku tez jest stan. Na myśl przychodzi mi tylko wymiana zbiorniczka, czytałem gdzieś ze same te oringi wystarczy wymienić , ale nie wiem czy to będzie to , bo jak tym nie poruszę to nie leci nic a jak lekko ruszę na bok to leci ciurkiem ale tak jest ok.

Witam wszystkich, podepnę się pod temat. Od jakiegoś czasu zaczęła zapalać się kontrolka od poziomu płynu chłodniczego, na początku sporadycznie i tylko przy wyższych obrotach potem jak obroty spadały kontrolka gasła, w zbiorniczku poziom płynu był ok. Wiec się tym jakoś nie przejąłem i myślałem ze może czujnik coś się psuje , minęło kilka dni i przygwaltownym przyspieszeniu i wejściu na obroty kontrolka znów się zapaliła ale już nie zgasła! Wiec pomysłem ze może być zapowietrzony układ, odpowietrzylem go i kontrolka zgasła , minął tydzien i znów przy lekkim przyspieszeniu zapaliła się ponownie i nie zgasła, nawet przy następnych próbach odpowietrzania, pali się teraz cały czas mimo ze układ odpowietrzony i płynu jest max , jest tez coś dziwnego zauważyłem to ostatnio ze górny waż jest zassany jak silnik ostygnie , ale czytałem gdzieś ze niby może być to wina samego węża i po wymianie było ok. Zastanawia mnie tylko jak to możliwe ze pluń w zbiorniczku jest , pływak u góry a czujnik niby go widzi! Nie wiem jest tam coś przyczepione do tego pływaka ze mogło to spaść na dół i teraz czujnik cały czas pokazuje ze jest mało płynu? Bo już mam zamiar zabierać się za wymianę zbiorniczka ale nie jestem pewny czy to jego wina :/ Podejrzewają panowie coś?

Witam po dłuższej przerwie ale dopiero dzisiaj otrzymałem przejściówkę obd A wiec błędów w klimie nie ma wiec wszystkie czujniki powinny być ok tak?? Ale z tego co zauważyłem to nie mam w ogole ciśnienia w układzie Mógłbyś rzucić na to okiem jak to wszystko wyglada ?? Podaje zdjęcia z inpy https://zapodaj.net/431d07db42515.jpg.html https://zapodaj.net/192819f8ffcc0.jpg.html

Ok dzięki wielkie za pomoc , jutro powinni mi już przysłać przejściówkę do interfejsu wiec jak tylko coś będę wiedział to zaraz się odezwę

Ok to super , mam jeszcze jedno pytanie bo w temacie BMW jestem dopiero od niedawna, czytałem tez gdzieś ze wentylatory maja jakaś dodatkowa żaluzje która otwiera się i zamyka , chce byś po prostu pewny czy u mnie nic nie brakuje bo ja mam tylko ten jeden wentylator bez żadnych dodatkowych plastików czy żaluzji itp jest tylko wentylator i obudowa czy tak jest ok ??

No właśnie czekam na przejściówkę bo zamówiłem wczoraj jutro powinna być , bo tylko mogłem się podłączyć pod silnik tym wejściem pod kierownica , w silniku zero błędów , jak przyjdzie przejściówka to sprawdzę klime i dam znać , a co myślisz o tym wentylatorze z 318Ci będzie ładnie pasować

No mógłbym zajrzeć ale mam okazje kupić cały wiatrak z modułem te od coupé ale od 318ci czytałem ze niby ten moduł Może być za bardzo wysunięty i chaczyc o koło od klimy czy coś takiego , mam tez inne pytanie nie działa mi tez klima wszystko nabite jak należy ale w ogóle się nie włącza , czy to wina tego wentylatora ze nie działa bo mam tylko ten jeden między silnikiem a chłodnica

A wiec wczoraj wyglądało to tak Odłączyłem wtyczkę od wentylatora i spwrawdzilem czy w ogóle jest w niej prąd , okazało się ze wszystko jest w porządku test robiłem żarówka Następnie podłączyłem dwa przewody pod to gniazdo od wtyczki wentylatora na krótko plus i minus żeby sprawdzic czy działa wentylator i okazało się ze na krótko odpala bez problemu Potem jeszcze zawarlem piny we wtyczce od czujnika na wężu na dole po lewej stronie żeby sprawdzić czy odpali ale nie pomogło Dziwne we wtyczce zasilanie jest , wentylator odpala na krótko ale z tym małym kabelkiem już nie chce ruszyć

Plus i minus tylko podłączyć i tego od sterowania małego kabelka nie ruszać tak ? Jak wrócę z pracy zaraz zobaczę

Po dłuższym postoju miałem takie wskazania https://zapodaj.net/e87f294cad015.jpg.html

Dobra ogarnalem jakiś program inny tylko ze po niemiecku , zaraz idę sprawdzić co o jak :lol: