Nie zgadzam się. Japanerzy robią dobre motocykle, ale generalnie raczej w skali masowej, podobnie jak i samochody. Natomiast topowe i najbardziej pożądane marki motocykli to w zalezności od kategorii Ducati, KTM, H-D czy w końcu własnie BMW. Żadna z nich nie jest japońska. pozdrowienia Nie chciałem do tego nawiązywać, bo myślałem że wyjdę na totalnego fanatycznego zapaleńca...ale dokładnie tak jak piszesz w MotoGP Ducati znacznie odstaje jedynie nadprzyrodzone umiejętności Rossiego pozwalają aby na słabym motocyklu Yamahy(w porównaniu do Ducati) dawał rade konkurencji. Kawasaki, Suzuki te motocykle tam nie istnieją. Honda, Yamaha i Ducati te motocykle walczą tam od lat, mimo super technologii przegrywają na prostej/zakrętach z włoszczyzną, ale to inna bajka. Japońskie motocykle super sprawują się jako właśnie masa, sam miałem same japońskie ścigacze bo są tanie, ale to co chciałbym mieć kosztuje tyle co b.dobre auto (BMW, Ducati, Aprilia), a jako sezonowa zabawa to szkoda kasy na te cuda. Jest jedna prawda: "Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma" i większość się do tego stosuje. Ktoś lubi Toyotę jest to super marka, ja lubię BMW i dla mnie to jest cudo. Każdy ma swoje racje, ale na wszystko trzeba patrzeć obiektywnie, bo gdyby japońskie były takie super to po co Mitsubishi montuje silniki VW, czemu Mazda to Ford, Nissana napędzają wspólne jednostki z Renault itp Do dziś dnia jedynymi markami w całości bez powiązań to BMW i...Fiat. Pozdrawiam Fanów Ja tylko piszę o realnych samochodach i motocyklach w których glównie się bawię jako mechanik od lat. Piszecie bzdety bo BMW w F1 jest ostatnio jednym z najwolniejszych teamów. Motocykle BMW w porównaniu z Japońcami to muzeum techniki porównywalne tylko z Harleyem. Owszem można jechać na marce ale coraz miej ludzi się łapie na takie bzdety. Rozumiem "fachowców" piszących takie dyrdymały. Podejrzewam, że nawet nie siedzieliście na moto >200HP i się wypowiadacie o teorii. Nauczcie się pomykać komarkami to pogaday. BMW proponuje od lat "podgrzewane manetki" i nie załapali, że istnieją moto typu X, zzr, czy Haya.