warmiak

Od blisko 2 miesięcy użytkuję X3m40i z adaptacyjnym zawieszeniem M. Moim skromnym zdaniem, odnosząc do sportowego zawieszenia M z G30, którym jeżdżę w większości, różnica między Comfortem, a Sportem naprawdę duża. Comfort całkiem nieźle tłumi nierówności. Przy zmianie na Sport robi się "decha".

Tak się kończy "2.0 mi starczy, przecież tym też przekroczę prędkość" :D Te 3 litry, to było marzenie od jakiegoś czasu. A że serce trzeba pogodzić z rozumiem, to 3 litry trafiły do rodzinnej budy. No i oficjalnie to auto żony :8)

Ostatnio zaliczyłem trasę Olsztyn-Warszawa-Olsztyn X3m40i żony (będzie jakieś 500 km). Nie gnałem strasznie, bo droga cały czas rozkopana, a i nowy taryfikator studzi zapędy ;) Oczywiście miejscami zaliczyłem prędkości delikatnie ponad ograniczeniami (dwupasmówka między Olsztynem a Napierkami). Komputer wyliczył spalanie ze wskazanej trasy na 9,4 l/100 km. Jak dla mnie wynik fenomenalny. Tym bardziej, że na co dzień użytkuję G30 530ixd, której średnie spalanie z 82 kkm wynosi 10,9 l/100 km ;) Aha, auto ma przejechane raptem 2 300 km, także jest świeżo po "dotarciu". Co do samego auta, to pomimo upływu ponad miesiąca od odbioru dalej w fazie "jarania się" i cały czas szukam pretekstu, do "pożyczania" auta od żony (myjnia, tankowanie itp.). Z każdym powrotem do 530i (dwa litry) czuć jakąś taką "pustkę" ;)

Ja półtora tygodnia temu odebrałem X3m40i w Best Auto Lublin (swoja drogą polecam i mogę dać namiary na konkretnego handlowca). Fotele (celowo) sportowe - wypadła z nich regulacja lędźwi u pasażera (ma to nawet oznaczenie w konfigu) oraz ładowarka indukcyjna. Poza tym auto wyposażone we wszystko, co mieć powinno. Potwierdzam, że m40stki i M mają priorytety na wyposażenie, na które są restrykcje. Co więcej, z rozmowy przy wydaniu auta wyszło, że początek roku ma dalej ciężki. Co po I-II kwartale tego nie wie nikt. Wszystko rozbija się o półprzewodniki i komponenty, na których Chiny trzymają swoją małą, żółtą rączkę.

Sosen 85, co do aut nie wiem, ale proszki do prania mają lepsze :D

Od dwóch handlowców (z dwóch różnych salonów) usłyszałem, że BMW zakończyło "promocyjne wsparcie" w przypadku leasingu operacyjnego. W tej chwili dla podobnych parametrów (wpłata, okres i wykup) Comfort Lease jest praktycznie tak samo opłacalny jak leasing operacyjny (oczywiście zakładając wykup z Comfort Lease na koniec umowy), a nie skutkuje koniecznością decyzji o wykupie z chwilą podpisywania umowy.

Sercem bym zostawił G30, a X3 wziął w miejsce X1 narzeczonej. Rozumu (i Exel) podpowiadają, że więcej biletów NBP dostanę za serię 5. Dziś dzwonili z salonu - płynie i do 15 grudnia ma być do wydania.

Mam przedliftową G30 bez komfortów. Zastanawiałem się nad zmianą na poliftową 3-litrówkę z opcjami, których po 3 latach jazdy mi brakuje (komforty, Harman, asystenci w wersji profesjonalnej), ale akurat na wszystkie moje zachcianki wpadają w restrykcje. Aut na stockach nie ma, w transporcie nic ciekawego. Przypadkiem jeden z handlowców miał rezerwacje na X3 LCI w Edycji M Sport (indywidualny kolor i kilka innych pierdół), ale chętny się wysypał, więc wskoczyłem na jego miejsce. Auto dopakowane prawie pod korek (łącznie z laserami i szklanym dachem), także względem wyposażenia ma wszystko to, co moja G30 i dużo więcej. Za X3 przemawia też nowsza wersja multimediów i silnik ;) Boję się natomiast, że stracę na szeroko pojętym komforcie: prowadzeniu (choć w serii 5 mam zawieszenie sportowe) czy wyciszeniu kabiny (tu z kolei X3 ma szyby o zwiększonej izolacji akustycznej). Za zmianą przemawia też kwota, którą dealerzy oferują za odkup jednego z moich aut - serii 5 lub X1 (oba z 2018 roku).

Dlatego też zastrzegłem, że dostępne filmy (testy) w większości pochodzą zza oceanu. Przy okazji zapytam, czy dyskusji przyglądał się ktoś, kto miał okazję użytkować G30 i G01 LCI? Zależy mi na informacji, czy przesiadka z serii 5 (w niezłej opcji) na X3m40i (wyposażonym prawie we wszystko) nie będzie przypadkiem krokiem do tyłu. Absolutnie nie mam na myśli szeroko rozumianego "prestiżu" (to słowo najbardziej mi tu pasowało). Interesuje mnie komfort, jakość wykonania i codzienne użytkowanie.

Pierwsze (YuoTube) testy m40i LCI tego nie potwierdzają. W trybie sportowym wydech mruczy, pierdzi i strzela ;) Ogólnie recenzje (niestety w większości zza oceanu) bardzo pozytywne. Pozwoliłem sobie na komentarz, ponieważ sam zastanawiam się nad poliftowym m40i, a w zasadzie, to mam zaliczkowane auto, które jest w transporcie do Polski (odbiór w połowie grudnia). Od 2 tygodni mocno głowię się nad zasadnością zakupu takiej zabawki i wymiany na nią obecnie używanej G30 530ixd.

Zamawiałem całość na czescidobmw.pl

klakierek ja jestem świeżo (dzień) po wymianie kompletu tarcze + klocki na tylnej osi. Wymiana w ASO, ale części przywiozłem sam. Zdecydowałem się na tarcze ATE i ceramiczne klocki ATE (podobno nie pylą). Do tego czujnik zużycia też od ATE. Faktura na części ok. 1400 zł, robocizna w ASO po rabatach 550 zł. Różnic w hamowaniu brak. Co do pylenia, a na jego braku/zmniejszeniu zależało mi najbardziej to jeszcze nie zauważyłem.

Po prawej stronie silnika są dwa zbiorniki - płyn należy wlać do większego. U mnie przy 57 tysiącach km auto poprosiło o trzecią dolewkę. Wizyta w serwisie i diagnoza: uszkodzony "jakiś" przewód od płynu. Wymiana umówiona po weekendzie.

Jakieś dwa tygodnie temu czekałem w ASO na odbiór auta po przeglądzie i zamieniłem kilka zdań z handlowcem, ponieważ zastanawiam się nad zmianą X1 partnerki na X3. Uzyskałem informację, że licząc rabaty na grupę zawodową, któreś tam już ich auto w leasingu i piękne oczy damy radę zrobić 20% X3 20d do produkcji. Rabatowanie na mocniejsze silniki dużo słabsze. Licząc 20% od katalogowych 300k (bo mniej więcej taka konfiguracja mnie interesuje), daje to okolice 240k. Moim skromnym zdaniem gra zaczyna być warta świeczki. Mnie osobiście wstrzymuje jedynie X1. 2 lata leasingu mijają dopiero we wrześniu i wtedy pewnie będę coś działał. Chyba, że ktoś "zaopiekuje się" X1, a ja zrobię użytek z GAPu ;) Aha co do salonu, o którym pisałem, to (bez krtyptoreklamy) Zdunek w Olsztynie.

Brzmi super. Mogę poprosić o namiary na wykonawcę całej roboty na PRV?

Dzięki za odpowiedź. Trzymam kciuki i czekam na wrażenia.

MrMK ja mam również HiFi i zastanawiam się nad jakimś dopingiem :) Powstrzymuje mnie jedynie przedłużona na 5 lat gwarancja. Daj znać jakie wrażenia, koszty i gdzie robiłeś podmiankę.

Jestem po wizycie w ASO - mistrz na jeździe skrzypienia nie wykrył. Tak jak pisałem wyżej pojawia się ono sporadycznie. Pojeździmy, zobaczymy...

Mam identyczny objaw: hamulce sporadycznie skrzypią, jednak wyłącznie przy dohamowaniu z minimalnych prędkości. Co do peadłu hamulca drżenia nie zauważyłem. Dziś auto wjeżdża do ASO na serwis (przegląd, olej). Zgłoszę temat i dam znać, co powiedzieli spece z serwisu.

Dzień dobry, do wytypowania właściwych klocków hamulcowych, poproszę o 7 ostatnich znaków z VIN-u Pańskiego BMW. Pozdrawiam Maciej Ziółkowski BJ16943

Witam, Jak wyglądają u Państwa ceny tylnych klocków do G30 w wersji 530ix ze sportowym układem hamulcowym M (kod opcji 2NH)? Szukam czegoś jakościowo na poziomie oryginału, bądź czegoś jeszcze lepszego (jeśli jest i ma wydatny wpływ na hamowanie). Dziękuję i pozdrawiam

Autopark przy cały szacunku do Ciebie naprawdę myślisz, że koncerny pozostawiają takie rzeczy przypadkowi... Jestem podobnego zdania jak reaver - wszystko zależy od dociekliwości BMW w sytuacji, kiedy dojdzie do ewentualnej naprawy. Dla dociekliwych (lub mających więcej czasu) polecam lekturę wyłączeń gwarancji.

Rozmawiałem z ASO - dolać we własnym zakresie zlecić im taką usługę i obserwować. Jeżeli temat się powtórzy wstawiać auto do nich. Pan z ASO twierdzi, że przy przebiegu prawie 30 000 km ma prawo wystąpić taka sytuacja ;) Zapytam przy okazji - który płyn polecacie na taką dolewkę? Oryginalny z ASO? Czy może jest coś równie dobrego od innego producenta?

Dzięki za odpowiedzi. Auto z grudnia 2018 roku; nalatane 29 tyś. km. Z rana rzucę okiem pod maskę.

Niestety odświeżam temat. Dziś rano otwieram drzwi do auta, wsiadam, a tam jakieś ostrzeżenie na kokpicie. Okazuje się, że są braki płynu chłodniczego. Rzut oka na forum, znalazłem temat, przebiłem się przez 3 strony i jadę do serwisu. Po drodze chciałem jeszcze zaliczyć myjnię (ok. kilometra od domu). Zajeżdżam na miejsce, ustawiam się w kolejkę (wiadomo - sobota przed południem) i gaszę silnik. Ostrzeżenie znika, odpalam raz jeszcze i cisza. Umyłem auto,ruszam spod myjni i dalej cisza. Dojechałem do biura i zastanawiam się, czy lecieć jeszcze dziś do ASO (czynne do 15), czy może poobserwować do wtorku. I na koniec pytanie (banalne, że aż wstyd zadać): który to zbiorniczek płynu chłodniczego pod maską? Obstawiam, że to jeden z dwóch umieszczonych po prawej stronie silnika, ale oba są czarne (nieprzezroczyste) i ciężko ocenić, czy jest ubytek.