Ykhmun

Niżej postanowiłem opisać sposób diagnozowania problemu z odpalaniem BMW 330d M57 dotyczy E46 (może i pomóc w E39): Opis problemu: auto nie zawsze odpalało niezależnie od temperatury (dużo częściej problem był na ciepłym silniku) i niezależnie od ilości paliwa w zbiorniku po postoju lub po wielu próbach auto dopalało i przez jakiś czas wszystko wracało do normy jakby nigdy nic - nieregularny problem z uruchomieniem auta. Zalecany tok postępowania w diagnozie problemu: 1. Podłączenie do komputera: a) brak błędów: (tak jak w moim przypadku) - zalecam wymienić wówczas czujnik położenia wałka rozrządu - w moim przypadku był to problem z nieodpalaniem auta. Nowy oryginał ma astronomiczną cenę ~500 zł, nie polecam kupować używanych - ja tak zrobiłem i przez to że on też był uszkodzony zdiagnozowanie problemu w moim przypadku trwało około dwóch miesięcy. Ostatecznie zakup zamiennika z Delphi (koszt 160-190 zł) załatwił całkowicie problem. Niestety lub stety zanim doszedłem do tej diagnozy jak zobaczycie niżej robiłe dużo innych rzeczy. Uszkodzone czujniki nie zawsze komputer pokazuje jako błąd o ile ich uszkodzenie jest na tyle niewielkie, że "przeskakują" do niego impulsy. UWAGA: jeśli pokaże wam komputer błąd 7717 jak niżej na zdjęciu to uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu macie na 99% w skrajnych przypadkach ten problem dotyczyć może też czujnika położenia wału korbowego ale wymiany zacznijcie od czujnika wałka rozrządu. (żeby było śmiesznie u mnie ten błąd wyskoczył raz, dosłownie 1h przed odbiorem ze sklepu zamówionego czujnika po skasowaniu go na starym czujniku i nawet jeżdźeniu z podpiętym komputerem nie zapalił się już - sam komputer do diagnozy podłączałem z 15 razy i tego błędu nie było nigdy wcześniej). b) w przypadku błędu związanego z za niskim ciśnieniem: zalecam sprawdzić np. w INPA ciśnienie pompy progowej w zakładce "analog values 1" pod pozycją "pre-supply pressure" ciśnienie im bliżej 4 bar będzie wzorowe (tyle dają nowe pompy) w moim przypadku ciśnienie 3,79 bara było ok. Problem z odpalaniem zaczynać może się już od wartości poniżej 3,50 bara. Za niskie ciśnienie pompy progowej odpowiadać może także cudowny (i drogi w zakupie) ogranicznik ciśnienia na wężach paliwowych puszczający paliwo na powrót do zbiornika. Wymiana go w moim przypadku podniosła ciśnienie pompy progowej z 3,79 bara do 3,90 bara jednak jak wyżej pisałem był to zabieg nieistotny jeśli chodzi o odpalanie auta w moim przypadku. Zakupiłem oryginalny używany. W przypadku gdyby był problem z załączaniem się pompy progowej po zapłonie (chodzić powinna ona około 40 sekund po przekręceniu kluczyka) proponuję podmienić przekaźnik za schowkiem pasażera jak na zdjęciu niżej z przekaźnikiem od klaksonu. 1. rzut z programu INPA: 2. zdjęcie ograniczniki ciśnienia: 3. przekaźniki od pompy za schowkiem: nr 2 - przekaźnik pompy, nr 5 - przekaźnik od klaksonu, Jeżeli ciśnienie na pompie progowej jest okej a mimo to dalej jest błąd z zbyt niskim ciśnieniem: proponuję sprawdzić filtr paliwa (wymienić go jeśli nikt tego nie robił lub nie wiem kiedy był wymieniany) i sprawdzić ciśnienie za wężem wychodzącym z filtr paliwa. Tutaj powinno po zapłonie srogo siknąć ropą w granicach tego ciśnienia co daje pompa progowa, Mimo wszystko problem z zbyt niskim ciśnieniem dotyczyć będzie prawdopodobnie wtryskiwaczy i tutaj koniecznie musicie wykonać test przelewów wtryskiwaczy jeśli zobaczycie znaczną rozbieżność między wtryskami (im mniej i wolniej napełnią się ropą np. strzykawki jak w moim przypadku tym zdrowsze wtryski). Słyszałem że rozbieżność między najlepszym a najgorszym wtryskiem akceptowalna jest w granicy do 40%. Jest kilka filmów na YT pokazujących jak takie wtryski potrafią przelewać i kiedy to jest główna przyczyna odpalania auta. Aby wykluczyć problem z wtryskami zalecam dodatkowo wykonać test związany z psiknięciem np. Plaka w dolot kiedy jest problem z odpalaniem: --- jeśli auto podczas problemu z odpalaniem odpali na Plaku i będzie chodzić jakby nigdy nic to niestety jest duże prawdopodobieństwo że któryś wtrysk przelewa i wtedy już obowiązkowo musicie zrobić test przelewowy. --- jeśli auto (tak jak w moim przypadku) zaskoczy na Plaku ale będzie chodził bardzo nie równo i tylko do tego czasu jak psikamy Plakiem to możemy wykluczyć problem z układem paliwowo-wtryskowym. - zdjęcie z testu przelewowego: Powyższe punkty a) i b) będą główną przyczyną waszych problemów z odpalaniem auta jak niżej opiszę wam rzeczy które zrobiłem dodatkowo zanim ustaliłem moją przyczynę awarii: 2. Wymieniłem pompę paliwa w zbiorniku (pod tylną kanapą za fotelem pasażera) - jak zobaczycie na zdjęciu mimo że to nie załatwiło problemu ze względu na zawalone sitko przy pompie to był cud że pompa jeszcze zaciągało paliwo - w moim przypadku siedziała jeszcze fabryka a mały nakład pracy związany z dostaniem się do pompy i czyszczeniem sitka które jest wciskane tylko może przysłużyć się waszym autom tak więc zalecam mimo to poświecenie dobrej godzinki na przeczyszczenie sitka. - zawalone sito na pompie paliwa: 3. Przeczyściłem wszystkie kostki i styki przy użyciu preparatu do styków, dotyczy to kostek wtryskiwaczy, czujnika ciśnienia na listwie wtryskowej, czujnika ciśnienia na pompie wysokiego ciśnienia (też częsty winowajca problemów z błędem niskiego ciśnienia), czujnika ciśnienia na filtrze paliwa, wtyczki pompy progowej. Mam nadzieję, że komuś z was oszczędzę wielu nerwów i kliku nieprzespanych nocy. Pozdrawiam

Może to głupie ale sprawdź czy nie masz zapchanego odpowietrzania od baku tzn spróbuj odpalić auto z odwartym kotkiem od wlewu. A jak rozłącza progowa to nie wiesz czy napięcie na wtyczce tez znika czy napięcie jest a pompa staje?

Ja na Twoim miejscu ogarnąłbym kanał i sprawdził jak wyglada ciśnienie paliwa po demontażu węża paliwowego przed pompa progowa jak będzie dawać paliwo pod ciśnieniem około 1 bara to pompa w baku jest okej później zostaje sprawdzić albo na wężu za progowa albo na wężu pod maska przed filtrem paliwa tutaj musi dawaj już pod znacznie większym ciśnieniem (~ 4 bar). Ale wyglada na przecinająca progowa. Lub trzeba patrzeć z kanału czy jak stanie progowa po kilku sekundach to jak ja stukniesz czymś czy ruszy.

Tak przypuszczałem dzięki bardzo. A orientujesz się czy do dobrze ze od klimatyzacji, pompy i klaksonu mam identyczne przekaźniki o takich samych oznaczeniach?

Koledzy załączam zdjęcie przekaźników za schowkiem czy ktoś z was wie dokładnie który odpowiadam za pompę progowa ponieważ na realoam nie mogę tego odszukać: https://m.fotosik.pl/zdjecie/pelne/c657469987ccfc0d

No ro jestem po kolejnej przygodzie w mieście jak odmówił odpalenia i sprawa wyglada tak: - test plaka: po psikaniu w dolot zaskakiwał tylko na plaku i chodził nie równo dopóki było psikane jak przestałem od razu zdychał. Było tak za każdym razem przy 5 próbach. - zacisnąłem kombinerkami wąż paliwowy za ogranicznikiem cisnienia i auto odpaliło od razu jakby nigdy nic. Jutro lub w piątek podmienię go na drugi używany Original i zobaczę co dalej.

W tym przewodzie pęcherzyków powietrza nie widać, pecherzyki powietrza miałem w przewodach przelewowych do strzykawek ale to ponoć rzecz normalna.

Czyli jak zaskoczy z plaka to przelewają 5 i 6 jak odpali po zaciągnięciu przewodu paliwowego za zaworem przelewowy to do wymiany mam wtedy ten cudowny zaworek?

Nie uruchamiałem go z Plaka sam po którymś razie zaskakiwał, norma jest 30% między najlepszym a najgorszym wtryskiem?

Test robiony jak odpalił normalnie niestety jego nieodpalania jest tak nieregularne że zrobić go przy nieodpalaniu jest bardzo ciężko średnio raz na tydzień występuje i po powrocie do garażu odpala już bez problemu jak będę miał możliwość sprawdzenia wtrysków tak jak piszesz chętnie to zrobię.

Witam wszystkich w nowym roku, problem z moim autem wygląda następująco: (E46, 3,0d m57, 184 KM) Zdarza się, że auto bardzo ciężko pali (występuję to sporadycznie), np. kilka dni pali od strzała aż np. podjeżdżam tankuje go i nie odpala (kręcić muszę go nawet po naście razy po czym odpala i wszystko znowu na kilka dni jest normalnie, w między czasie kilka razy zaskakuje tak jakby chciał odpalić ale nic z tego) - nie ma znaczenia czy auto jest ciepłe czy zimne, a czy jest 1/4 baku paliwa czy 3/4 baku. Inpa pokazuje błąd podgrzewacza płynu chłodzącego, nic po za tym: - sprawdziłem ciśnienie pompy progowej (zdjęcie niżej): https://zapodaj.net/6b052921ae0af.jpg.html (link do zdjęcia w przypadku problemu z wyświetleniem zdjęcia) Na podmienionej pompie progowej co dawałą 4,05 bara problem też się powtarzał! - szyna trzyma ciśnienie (nie spada poniżej 348 mbar pod obciążeniem tylko rośnie) jak wyżej auto ma moc i nie kopci, - wymieniłem filtr paliwa, - podmieniłem czujnik położenia wałka rozrządu na drugi OEM używany (przez kilka dni był spokój po czym znowu wszystko wróciło), - sprawdzony stan techniczny akumulatora - na przyrządzie stan techniczny dobry w 96% (sprawdzany ponieważ przy rozruchu napięcie spadało do granic ~9,5V mam zakodowane DLR) -100aH, 850mA - zrobiony test przelewowy zdjęcie niżej i proszę was o interpretację: https://zapodaj.net/4ced0f155add1.jpg.html (link do zdjęcia w przypadku problemu z wyświetleniem zdjęcia) strzykawki 20ml + przewwody 4mm długości 70 cm (objętość wężyków do strzykawki 8,8 cm3) stan na zdjęciu jest po 2:30 min od chwili uruchomienia auta najlepszy wtrysk nr 2 około 11 ml najgorszy wtrysk nr 6 około 18 ml. (na moje nie ma tragedii i wykluczam przelewanie wtrysku), Jako, że zaczynam już głupieć zastanawiam się obecnie nad zaworem przelewowym (ogranicznikiem ciśnienia) tym cudownym małym plastikiem na wężach paliwowych lub na przekaźniku od pompy progowej ale jak nie odpala słychać jak chodzi. Najgorszy jest brak błędów w Inpie. Bardzo proszę o waszą pomoc za wszelkie wskazówki będę wdzięczny.