Mogę wywołać tym burzę heh :) Mechanik wlał mi castrola 5w30. Wiem że ma on słabą opinię, że dużo podróbek itp jednak przekonał mnie tym że ma z nimi umowę, olej ma z najpewniejszego źródła w beczkach i w sumie nie widzę przeciwwskazań żeby go wlać.. We wcześniejszym samochodzie toyocie corolli ts, wyżyłowanym 1,8l benzyna 192 km w serii też lałem castrola 5w30 z pewnego źródła i po przejściu na zalecanego na tamtym forum motula x-cess 8100 5w40 nie widziałem żadnej różnicy i po 45t km kolejny właściciel dalej bezawaryjnie śmiga A mógłbyś mi przy okazji powiedzieć ile średnio brał Ci oleju? jaka mniej więcej jest norma dla tego silnika? bo przy 10w60 pobór był autentycznie zerowy a bywały naprawde szybkie trasy do odcinki ale wiadomo że tamten olej jest do emek a nie niewyżyłowanej V-ósemki