Skocz do zawartości

bwiewi320i

Zarejestrowani
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bwiewi320i

  1. No właśnie ! To szkoda, że klimatyzacja nie włącza sie sama w upały i automatycznie nie utrzymuje zadanej temperatury. Ja właśnie myslałem , że coś z moim climatronikiem jest nie tak a tu sie okazuje, że poprostu tak ma być i klimatyzację trzeba włączać ręcznie ale czy to znaczy, że przy włączone klimatyzacji temperatura nie jest już utrzymywana tylko chłodzi na całego jak szalona ? Wielkie dzięki za dyskusję i podzielenie sie swoimi doswiadczeniami i wiedzą na ten temat.
  2. Nie daje mi spokoju możliwość automatycznego sterowania siłą nadmuchu ! Skąd to coś ma wiedzieć na jaką siłę nadmuchu mam ochotę i od czego zależy czy będzie mi dmuchało na nogi, na szybę czy na mnie ? No własnie tak mi się wydawało, że klimatyzację trzeba włączać samemu anie robi się to automatycznie.
  3. Tak więc rozumiem, że spręzarka nie włącza się automatycznie aby zchłodzić w środku tylko trzeba ją włączyć. Natomiast ten przycisk AUTO służy tylko do włączania automatycznej zmiany kierunków nawiewu ? Własnie tak z tego wszystkiego wynika a myślałem, że wystarczy nastawić temperaturę a on już sam bedzie sobie wszystko włączał w miarę potrzeb.
  4. Może to głupie pytanie ale muszę je zadać ponieważ nie wiem czy mam całkiem sprawny climatronic. Czy aby wszystko działało automatycznie (kierunek nawiewu, włączanie sie spręzarki od klimy, włączanie się ogrzewanie) trzeba włączyć przycisk "AUTO" i przycisk od klimatyzacji z płatkiem śniegu ? U mnie jak włączony jest ten przycisk AUTO to tylko zmieniają się kierunki nawiewu. Natomiast przy upale klimatyzacja się nie włącza sama. Dopiero jak włącze ten przycisk z płatkiem śniegu to sie włącza sprężarka. Natomiast ogrzewanie włącza i wyłącza się nawet bez włączonego przycisku AUTO. Szukałem wcześniej na forum ale nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie.
  5. Wtam wszystkich ! Tak sobie czytam i jestem przerazony spalaniem 21 litrów gazu na 100 km. W takim przypadku to gaz przestaje chyba być już za bardzo ekonomicznym rozwiązaniem ? Ja mam E-36 320 i z 95 roku i załozyłem sobie sekwencję OMVL i spala mi gazu prawie tyle samo co benzyny to jest około 12 litrów na 100 km. Jeżeli ktoś ma problemy z sekwencją to rzadko się zdarza, że jest to wina instalacji samej w sobie. Na ogół jest to wina pseudo instalatorów tzw. Fachowców. Nie powiem, że całkiem nie ma różnicy między benzyną a gazem i jak bym żył w normalnym kraju to nigdy bym nie przerobił na gaz (cena benzyny u nas na ORLENIE 4,06 zł horror !!!). W moim przypadku trochę się dławi przy przejściu z benzyny na gaz jak silnik jest jeszcze zimny ale tylko w zimie jak jest mróz. Mozliwe, że jest to spowodowane niską temperaturą przy której nastepuję przełączenie (tylko 29 C). Tak poza tym to nie ma rzadnej różnicy w mocy i w kulturze pracy. Tak teraz w lecie to praktycznie przełącza sie zaraz po zapaleniu (1-4 min). Zrobiłem już 6 tyś kilometrów za 3 miesiące i wróciło mi się już jakieś 1 500 zł. Za instalacje dałem 4 500 zł razem z nowymi świecami NGK (najlepsze do gazu).
  6. W zasadzie silniki wyposarzone w łańcuszek rozrządu (wyjątki Fiat 126p ha, ha...) w odróżnieniu od silników z paskiem ich rozrządy są przewidziane na całą żywotność silnika jedynie w skrajnych przypadkach może być inaczej ale zawsze są wyjątki od reguły.
  7. No to żeczywiście można powiedzieć, że już za późno i po ptokach ! BMW to super samochód ale jak wszystko jest w porządku. Silniki te M-50 szczególnie są wrażliwe na przegrzanie z powodu swoich dużych obrotów i mocy. U mnie na szczęście skończyło się tylko padnięciem uszczelniaczy ale to i tak są jaja na razie nie mam ochoty się za to zabrać no i nie mam na oku pewnych fachowców którym można zaufać i którzy po prostu mieli z takim silnikiem coś doczynienia. Nie mam zamiaru dawać komuś mojej Buni żeby się na niej uczył mechaniki. Sprawa wygląda tak, że trochę bierze mi olej i jak jadę z góry na biegu bez gazu i potem gwałtownie depnę to mam za sobą zasłonę dymną. Po całym incydencie też myślałem, że poszła mi głowica, tak wiec trochę zaczołem sie interesować kosztami. Wygląda to nie ciekawie. Jeżeli poszła Ci tylko uszczelka to jeszcze nie tragedia, oczywiście od razu wymień sobie te uszczelniacze jakieś od 3 do 6 zł razy 24 zawory, uszczelka pod dekiel zaworów jakieś 120 zł, uszczelka pod głowicę około 300 zł , planowanie głowicy od 100 do 200 zł no i robocizna to już zależy od mechanika i oczywiście musisz wziąć jeszcze poprawkę na to co wyjdzie jeszcze w praniu. Natomiast jeżeli poszła Ci głowica to musisz do tego wszystkiego dodać w zależności od jej stanu od 1500 do nawet 2500 zł. No wiesz to są rarytasy tak więc goście kroją jak mogą.
  8. Hej ! Też miałem problem z odpowietrzeniem po założeniu instalacji gazowej. Wyobraż sobie, że wskazówka nawet mi nie drgneła za połowę ale głowica trochę dostała w tyłek szczególnie uszczelniacze. Odpowietrzanie polega na tym, że po uzupałnieniu płynu w zbiorniczku zapalasz motorek i popuszczasz odpowietrznik (tylko silnik musi pracować w przeciwnym razie jeszcze bardziej układ sie zapowietrzy). Możesz trochę zwiększac obroty. Z pod odpowietrznika powinno parskać powietrze aż do momentu gdy zacznie sie wydobywać tylko płyn to znaczy, że układ jest już odpowietrzony. W przypadku tego silnika M-50 w żadnym wypadku nie należy odkręcać korka gdy silnik jest gorący (szczególnie gdy masz gaz i reduktor jest wyżej od poziomu korka), ponieważ zaraz wywali ci płyn chłodzący. Ja w ten sposób załatwiłem uszczelniacze zaworów - po prostu przegrzałem troche głowicę bo układ był delikatnie zapowietrzony. No ale człowiek uczy się na błędach. Może ktoś kto to przeczyta już tego nie popełni.
  9. Cześć ! Tak właśnie czytam przypadkowo Wasz temat i coś mi się przypomniało. Kiedyś miałem podobny problem, a więc coś mi się dziwne odgłosy wydobywały ze sprężarki - słyszalne to było szczególnie na wolnych obrotach. Tak więc pojechałem do szpeca od klimatyzacji, a ten po podłoczeniu do swojej aparatury stwierdził, że jest za mało gazu i w ogóle chociaż klimatyzacja mi chłodziła i wydawało się , że jest wszystko w porządku. Twierdził, że było za mało gazu, w którym jest też jakiś czynnik smarujący i to był główny powód - z powodu nie wystarczającej ilości gazu smarowanie było zbyt małe. Po napełnieniu wszystko było dobrze. To tylko takie moje małe doświadczenie.
  10. Do Bastka. No wiesz jak jeżdziłem E-21 to o E-36 naewt jeszcze wróble nie ćwierkały tak więc nie miałem porównania. Natomiast teraz mam i moim zdaniem E-90 ma brzydszą konsolę środkową niż E-36 nawet brzydszą niż E-30. Poprostu nie podoba mi sie scięta do przodu dolna część konsoli środkowej. Może i robi to wrażenie większej przestrzeni ale ja nie mam zamiaru ani potrzeby przechodzić nie wysiadając z samochodu na miejsce pasażera obok. Konsola to ma być konsola i ma robić wrażenie. BMW to przecież nie maluch albo jakiś inny bez płciowy i tandetny samochód. Przepraszam ale widzę, że niektórzy zamiast na temat nowej trójki to rozmawiają kompletnie o czymś innym.
  11. Moim skromnym zdaniem to ostatnie nowe modele siódemki i piątki oraz niestety i trójki wcale mi się nie podobają. Jeżdzę tylko BMW 3 począwszy od E-21, teraz mam E-36 i jestem przerażony tym co styliści wyprawiają z tą kultową marką jaką jest BMW. Ja nie wiem co oni próbuja udowodnić i do czego zmierzają. Wydaje mi się, że te kosmiczne kształty i w wogóle niczego dobrego dla BMW nie przyniosą. Mam wrażenie, że nowi styliści BMW wcześniej pracowali gdzie indziej może w Daewo i nie zdają sobie sprawy z tego co teraz robią. Może to sabotaż ? Z doświadczenia wiem, że większości fanów tej marki nie podoba się nowa stylizacja BMW, a o wnetrzu (konkretnie o desce rozdzielczej już nie wspomnę). Gdzie ta kultowa środkowa konsola delikatnie skierowana w strone kierowcy ? Deska w nowej 3 przypomina mi jakiś parchaty kosmiczny wytwór nie dający żadnego uczucia przytulności i w ogóle... Reasumując to E-46 jest jeszcze jedynym normalnym modelem, który dalej wygląda jak prawdziwe BMW i ma to coś w sobie i bardzo mi sie podoba i który może niedługo bedę miał, a potem to już nie wiem czym będę jeżdził. :mad2: E-46 po 2001 roku jest piekne w porównaniu z nową trójką. Bardzo przepraszam jeżeli kogoś uraziłem, ale korzystając z okazji, że ktoś zaczął dyskusje na ten temat musiałem to z siebie wyrzucić. :duh:
  12. Do JOE. No tak masz racje po zamianie biegunów to bedzie sie zamykać, ale w jaki sposób bedzie można ją otworzyć jeżeli nie dostanie impulsu przy otwieraniu zamków ? Jak prubowałem zmieniać bieguny przy akumulatorze to siłowniczek działał bez zarzutów(podłączałem go bezpośrednio do akumulatora). Wygląda na to, że u mnie dostaje impuls przy otwieraniu natomiast przy zamykaniu nie dostaje. Tak więc przy zamianie biegunów klapka będzie zamykana przy otwieraniu zamków i cały czas bedzie zamknięta, a otwierać bedzie ją trzeba ręcznie. Poprawcie mnie jeżeli się mylę.
  13. Witam ! Coś w tym jest co napisał "KAI" o tej bezwładności cieczy chłodzącej (w tej sytuacji rozgrzeającej) Jeżeli wyłączy sie ogrzewanie to rzeczywiście jest dużo lepiej, a jeżeli przełącze ręcznie jeżeli wskazówka jest na końcu niebieskiego pola to jest idealni (automatycznie przełącza mi sie gdzieś w połowie tego pola około 25 stopni). Zastanawiam sie nad zmianą tego ustawienia ponieważ w lecie może być ta temperatura wystarczająca no i krócej bedzie wąchała benzynkę. Może na razie jednak spróbuje zmienić na konkretne świece NGK i trochę zacisne przewód idący do nagrzewnicy, oczywiście za trójnikiem.
  14. Za instalację dałem 4 400 zł Dzieki za rady. Też mi sie wydaje, że temeratura jest trochę za niska.
  15. Mam pytanie do wtajemniczonych. Stało się i zdecydowałem się zagazować swoje BMW i terez nie wiem czy to mi sie będzie opłacac no ale zobaczymy z czasem. Robię rocznie ponad 20 000km tak wiec na pewno odczuje po kieszeni, jeżeli oczywiście nic się nie bedzie działo złego. Założyłem wtrysk gazu OMVL Dream XXI "N" i raczej na razie nie mam większych zastrzeżeń. Denerwuje mnie jedynie jak jest zimna i przełancza się na gaz to troche parska i przerywa. Nie wiem czy to z winy zbyt niskiej temperatury ( ustawione jest przełączenie na 25 stopni) czy starych zużytych świec zapłonowych ? Jeżeli jest ciepła albo juz trochę sobie poprzerywa to nie mam zastrzeżeń i wszystko jest w porządku. Spalanie narazie wygląda tak, że przy takiej sobie jeżdzie mieszanej oscyluje w granicach 12 litrów gazu. Z góry dziękuję za cenne spostrzeżenia i uwagi na ten temat.
  16. Cześć ! Sprawdzałem ale mi tak czy tak to sie nie zamyka. Tak więc na dzisiaj nawet o tym nie myslę i przestałem sie tym już matrwić. Zachciało mi sie ją zagazować i klapka w porównaniu z tym to pikuś. Założyłem sekwencje i teraz ją testuje. Chyba muszę jeszcze wymienić świece bo coś mi nie chodzi jak jest zimna.
  17. Rozumiem, że teraz jeżdzisz BMW, ale z gazem czy bez ? Czytam troche na forum o instalacjach gazowych w BMW i sam nie wiem bo widzę, że i na wtrysku gazu goście mają problemy. Jeżdzę około 20 000 km rocznie tak więc obliczyłem, że instalacja z wtryskiem (około 5,5 tyś. zł) wróci mi sie po około 30 000 km. Tak wiec rachunek jest prosty, ale i tak pozostaje dużo wątpliwości. Instalacje II-generacji kategorycznie mi jeden gazownik odradzał, bo jak walnie kolektor to pozostaje mi tylko sznurek (pewno miał na myśli pętle...) ha, ha... Ciekaw jestem czy komuś rozwaliło kolektor ? Słyszałem, że tego typu silniki w BMW mają bardzo wytrzymałe kolektory. Myślałem, że zainwestuje w sekwencję a tu tyle wątpliwości- masakra !!!
  18. Cześć ! Mam pytanie. Czy ma ktoś w takim BMW instalację gazową, a jak tak to jaką, czy zwykłą czy z wtryskiem ? Ja mam takie same BMW i zastanawiam sie nad przerobieniem jej na gaz. Jednak są pewne trudności, ponieważ jest kolektor plastikowy i chyba tylko wchodzi w rachubę wtrysk gazu. Czy słyszał ktoś o przypadku, że rozwaliło komuś kolektor ? Bardzo dziękuję za pomoc i ewentualne spostrzeżenia oraz rady tych, którzy mieli z tym jakieś doświadczenie.
  19. To ciekawe ! :shock: Muszę to spróbować, może mam tak samo. Dzięki
  20. Dokładnie masz rację ! Tak wiec z tą diodą to nie taka łatwa sprawa. Myslałem aby rzeczywiście zakleić czarną taśmą ale chyba to nic nie da bo ta dioda bezposrednio podświetla czerwone szkiełko. P.S. Przepraszam jeżeli kogoś zgorszyłem swoimi wulgaryzmami !!! :oops:
  21. Otwór po wyciągniętej żarówce próbowałem już zaklejać i nic. :? Myślę, że to jarzy się gdzieś wokół czerwonego szkiełka kontrolki. :(
  22. Muszę wyjąć zegary i coś tam podziałać, może rzeczywiście da sie tam zakleić czarną taśmą albo zamalować. Zaczyna mnie już troche [bAD] ta [bAD] kontrolka.
  23. Tak oczywiście sprawdzałem na akumulatorze i wszystko działa jak najlepiej. Nawet myslałem dopiąć się do przewodów od zamykania tylnej klapy, ale tam chyba jest trochę inny mechanizm zamykania. :?
  24. Po prostu jest to tak pomyślane, że pomimo wyciągnięcia żarówki 1,5 W, kontrolka dalej się swieci tylko słabiej (jarzy się). Podejrzewam, że trzeba by było dopiero rozebrać zegary i coś odłączyć.
  25. Prawdopodobnie nie ma poduszki kierowcy, natoniast pasażera jest sprawna. Żarówkę już wyciagnołem tylko jeszcze kontrolka delikatnie sie jarzy. Czy można coś zrobić z tym jarzeniem ? Tak w ogóle to odpiołem zegary przy włączonej stacyjce i kontrolka zapaliła sie mocniej. Wczesniej tylko sie jarzyła. Byłem u jakiegoś fachowca, który miał to skasowac, ale sie okazało, że to jednak nie był fachowiec tylko jakiś patałach... Tak wiec wykreciłem żarówkę żeby mnie nie [bAD] Tylko nie wiem co zrobić z tym jarzeniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.