Skocz do zawartości

turbobogodan

Zarejestrowani
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e39 Touring 540iA 2002

Osiągnięcia turbobogodan

Praktykant

Praktykant (3/14)

  • Tydzień na forum Unikat
  • Miesiąc na forum Unikat
  • Rok na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Mała aktualizacja. sny się spełniają. znalazłem klapę bagażnika. Nie powiem że bez rdzy, ale ilość tak znikoma, że do opanowania (choć pewnie za parę lat szmata wyjdzie z ukrycia). Pan lakiernik mówi: Panie, tę ramkę szyby w klapie to też możemy ogarnąć. Odkleim szybkie, ramkie wypiaskujem, na całość epoksyd, do środka woski i będzie git malina. Ja na to że: królu złoty, rączki całuję! Jednak w trakcie prac okazało się, że przycisk otwierania szyby w klapie poddał się i tuleja przez którą przechodzi oś wycieraczki nie chce wyjść (a jest kluczowa do zdemontowania tegoż przycisku). Co prawda potem pod domem udalo mi się sposobami ruszyć na mur zapieczoną tuleję i zdemontować przycisk jednak przy okazji dokładniej zbadałem stan ramki szyby i stwierdziłem że nie ma co zbierać. Wystarczyło energiczniej otworzyć klapę by rdza sypała się na głowę. Więc jeśli ktoś się zastanawia ile z niemiec idzie nowa ramka szyby do e39 to już mówię - od 12 października do 14 lutego :cool2: Także aktualnie mam klapę praktycznie bez rdzy i niedługo wjedzie nowa ramka. I teraz takie pytanie, czy zna ktoś sposób na rdzewiejące klapy w e39? Z własnego doświadczenia wiem że woda zbiera się przy otworach przez które przechodzi wiązka. Wiązka w tym miejscu jest zatopiona w takim gumowym jajcu (taki gruby otok coby wiązka się nie poraniła o blaszaną krawędź otworu), które dokładnie pasuje do otworu w klapie. Problem w tym że to gumowe ustrojstwo sprawia że stoi tam woda. I nie wiem, jakiś otwór w tej gumie dorobić żeby sobie to woda spłynęła i odpłynęła otworami w krawędzi klapy. Czy może nie ruszać bo mi zaleje tylne lampy, a przy tej gumie nawalić grubą warstwę olejowosków? Ktoś coś? Poza tym do motorowni trafiła nowa chłodnica i to zupełnie niepotrzebnie, bo ułamany był króciec przy zbiorniczku wyrównawczym płynu. Także mam na sprzedaż sprawną używaną chłodnicę od m62b44.
  2. Nie baw się tylko w ślizgi, i jak już zdejmujesz przód to wymień tam wszystko (ślizgi, łańcuchy, napinacze) raz a porządnie. Również łańcuchy i napinacze do wałków rozrządu. Główny łańcuch co ok. 200kkm nadaje się do wymiany. Cena łańcucha to 2-3 tankowania do pełna. Jak Cię nie stać na łańcuch, to Cię nie stać na codzienne używanie tego auta. Poza tym to jest wersja bez vanosa, a w niej pompa oleju lubi się rozkręcić (tak po prostu). Dopóki nie zdejmiesz michy - nie będziesz wiedział co z pompą i czy ślizgi się nie pokruszyły, a jeśli nawet nie będzie po nich śladów to i tak nie masz pewności czy rozrząd jest cacy i nie zacznie napi$%@ć za kilka kilometrów. Przy oględzinach możesz jednie zweryfikować czy silnikiem nie telepie, nie faluje, nie ma dziwnych hałasów, szumów. Vanosy CI nie będą stukać więc to na plus. Skrzynia biegów na ciepło powinna zmieniać biegi bez żadnych dziwnych brzęczeń, szumów czy szarpnięć. Tylko że skrzynia grzeje się przez kilka/naście ładnych kilometrów. Nie wiem który sprzedający da tyle pojeździć. No i czy nie przeciąga. 4-ka przy spokojnej jeździe wpada między 40-50 kilometrów. Zasadniczo jeśli chcesz tym pojeździć parę lat i utrzymać we w miarę przyzwoitym stanie to musisz mieć jeszcze drugie tyle w kieszeni. Bo nawet jak ogarniesz rozrząd, coś tam w zawieszeniu, nowe kapcie, jakieś pierdoły to i tak zostanie wielka niewiadoma pod postacią skrzyni, która to sprawi, że z pod świateł Cie oktawka RSka łyknie (może nie na miętko, ale łyknie), bo słaby konwerter zjada parę ładnych KM.
  3. ekonomizer w V''kach zazwyczaj właśnie tak się zachowuje :mrgreen: i cyk: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=110519#p788492
  4. Dzień dobry, Moje pierwsze spotkanie z BMW. Ja, jako prosty chłopak zrodzony w Radomiu, znam dobrze zasadę - 'używanego auta nie kupuje się w Radomiu'. Szukałem go więc zatem i w Białymstoku, i pod Włocławkiem, i w Radomsku, i.. I wreszcie w Bełchatowie znalazł się okaz na który miło było popatrzeć. I bynajmniej nie ze względu na wyposażenie. VIN: WBADR610X0GL92790 Type code: DR61 Model: 540I TOURING (EUR) E-F-R series: E39 2 Series: 5 Type: TOUR Steering: LL Doors: 5 Engine: M62/TU Displacement: 4.40 Power: 210 (285 hp) Drive: HECK Transmission: AUT Paint code: 482 - TOLEDOBLAU METALLIC Upholstery code: V6SW - LEDER HIGHLINE/S Prod.date: 2002-10-10 S202 Steptronic S210 Dynamic stability control III S220 Self-levelling suspension S232 BMW light alloy wheel, radial spoke 50 S249 Multifunction f steering wheel S302 Alarm system S386 Roof railing S422 Fine wood trim, mussle maple S423 Floor mats, velours S431 Interior rear-view mirror with auto dip S441 Smoker package S459 El. front seat adjustment w. memory S464 Ski bag S470 Isofix-System S473 Armrest front S494 Seat heating driver/passenger S500 Headl.washer system/intensive cleaning S520 Fog lights S521 Rain sensor S534 Automatic air conditioning S548 Kilometre speedo S555 On-board computer V with remote control S609 Navigation system, Professional S630 Car phone with cordless receiver S672 CD changer for 6 CDs S676 HiFi speaker system S694 Provisions for BMW 6 CD changer S723 Exclusive Edition S785 White direction indicator lights S851 Language version German S863 Dealer List Europe S879 Operating instructions German S915 Omission of outer-skin preservation Jak się okazało - życie zatoczyło koło, gdyż ów egzemplarz właśnie z radomskiego komisu pochodzi :mrgreen: Skoro wyposażenie nie powala, a i rodowód wątpliwy, to czemuż miło było patrzeć - zapytacie. Ano temu. W ubiegłym roku autko trafiło na podnośnik, bo ówczesny właściciel stwierdził że coś mu w silniku stuka Na dole wyszło że jest spoko Ale na górze, już nie koniecznie Poprzedni wałaściciel to jednak mądry człowiek był i zorganizował drugi blok Reszta klamotów, oprócz panewek, przybyła z ASO Zawory dostały nowe prowadnice i uszczelniacze Nowy kompletny rozrząd A Panowie ze Speed Cars w Bełchatowie ładnie złożyli wszystko do kupy Szczegóły akcji na fanpageu SpeedCars-a (powyższe zdjęcia w sumie też ich autorstwa, mam nadzieję że się nie obrażą że robię im lekką reklamę :)) I po otwarciu maski, zaprawdę powiadam wam, oczom naszym ukazał się obraz z goła inny niż przy poprzednich padlinach. Oprócz tego pod felgą zidentyfikowane zostały nowe tarcze i klocki. Ucho nasze nie doświadczyło żadnych łomotów z zawiasu. A oko nie zostało pokalane widokiem rudej na żadnej podłużnicy, progu, czy nawet w okolicach otworów w podłodze. Wszystkie osłony na miejscu. Jedynie j@$#@a klapa bagażnika musi gnić :cry2: Teoretycznie 220kkm na blacie - książka serwisowa oraz auto-records.com pozwalają wierzyć w to co oczy widzą na pozbawionym martwych pikseli wyświetlaczu. No grzech było nie brać Wyposażenie spełnia dla mnie minimalne wymagania - ma pamięć foteli, kiery i lusterek. Pojazd pełni rolę jedynego w gospodarstwie samochodu rodzinnego, a wybranka mego serca jest tak z ponad 20 cm niższa. Przestawianie po niej wszystkiego i dostałbym nerwicy :D Wiadomo, przydałyby się podwójne szyby, czy chociażby PDC, ale to się da ogarnąć. W międzyczasie nawinęły się BBSy w stanie jak z fabryki plus nowe Falkeny FK510. 16" styling 50 zostawiam sobie na zimę. W ACS-ie Pan Adma ogarnął vanosy, bo miałem wrażenie że jeżdżę M67, a nie M62. Choć w sumie.. termostat z właśnie M67 trafił - na 88st. Poza tym pierdoły: Korek zbiorniczka płynu, dysza spryskiwacza, nowe siłowniki klapy bagażnika, bateryjka kluczyka, olej, wszystkie filtry + filtr paliwa, nowy tłoczek w zacisku, uszczelnienie wytłumienia tylnych drzwi, zatarta tylna wycieraczka, konserwacja foteli gliptonem, nie wiem co tam jeszcze.. Po głowie mi chodzi: jakiś wyciek z pokrywy zaworów, polerka przednich kloszy + czyszczenie soczewek + regeneracja odbłyśników, nowe poduchy nivo (wiem jak wyglądają i tylko czekam jak zastanę zglebiony samochód), serwis olejowy skrzyni, no i zrobiłbym coś z zawiasem. Teoretycznie aktualnemu nic nie dolega, ale zastanawiam się czy nie wrzucić by czegoś na poziomie Mtecha (czyli Sachs advantage + odpowiednie spręzyny + stabilizator + obniżenie nivo + rozpórka). Ale z drugiej strony auto pełni rolę rodzinnej limuzyny - ma być komfortowe. Teraz jest. Nie wiem czy nie straci tej właściwości. Poza tym - Mtech i 17"? Będzie to wyglądało? Kurde.. sam nie wiem.. Jak go w końcu umyję i odnajdę się w korzystnych okolicznościach przyrody to cyknę parę ładniejszych fotek. A jakoś przedwczoraj śniło mi się że znajduję na allegro klapę do turasa. Bez grama rdzy! Z jakiegoś włocha. W stanie igła! Kurde, jak się cieszyłem! A potem się obudziłem.. :cry2:
  5. Tak tak, daj znać koniecznie. Podobne myśli chodzą mi po głowie :)
  6. tylko prowadnica od strony kierowcy się różni prowadnica od strony pasażera wg. numeru jest ta sama w przed i polifcie najlepiej jak mechanik który to będzie robił wiedział co trzeba zamówić, ale zasadniczo www.realoem.com prawdę Ci powie obstawiam że bardziej w temacie niż intercars będzie mehenker. sprzedają gotowe zestawy i z tego co wiem to mają też własne dedykowane rozwiązanie (np do vanosów). ew. masz jeszcze https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/1704945-szyna-prowadzaca albo https://www.aso-bmw.pl/product/view/id/5806/ albo zadzwoń do (mocno polecanego na forum) https://pl-pl.facebook.com/mautoczesci/ a może po zdjęciu osłon wyjdzie Ci że tylko ten napinacz jakoś się źle ułożył i ogólnie jest spoko
  7. Ważne żeby gościu miał blokady i umiał z nich korzystać przed liftem https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=DE61-EUR-10-1996-E39-BMW-540i&diagId=11_1530 po lifcie https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=DR61-EUR-10-2002-E39-BMW-540i&diagId=11_7556 łańcuch - ten sam numer prowadnica w kształcie U - ten sam numer napinacz od strony pasażera - ten sam numer prowadnica od strony kierowcy - różnią się numerkiem
  8. Twój mechanik brzmi rozsądnie. W m62b44 absolutnie minimalny pakiet startowy to rozkręcona pompa oleju i rozrząd. W m62b44tu już tylko rozrząd. Z vanosem da się żyć (choć marne to życie ;)) Wiem że to nie jest tania zabawa, ale dla świętego spokoju.. pewnie widziałeś
  9. Łooo Panie.. No to nie wiem. Być może masz trafiony ten napinacz, albo nie umiesz go odpowiednio obsłużyć/założyć, albo to dźwięk łańcucha trącego o prowadnicę. Ale na to pewnie już wpadłeś. Nie pomogę już tu więcej. Na Twoim miejscu udał bym się do jakiegoś solidnego mechaniora, co wie jak zrobić rozrząd w tym konkretnym silniku, widział/słyszał różne przypadki, itp. Może będzie miał jakiś lepszy pomysł i da się to prosto i tanio ogarnąć. A oprócz hałasu i wibracji na jałowym, odczuwasz różnicę w pracy silnika (słabsze przyspieszenie, spalanie, szarpanie, itp?) Z jakiej okolicy piszesz?
  10. Jeśli weryfikowałeś napięcie łańcucha na pompie oleju to i zapewne sprawdzałeś ilość opiłków i innych śmieci w misce olejowej. Jeśli plastikowe osłony ślizgów były by pokruszone, to zapewne znalazłbyś ich kawałki w misce. Ale nic nie wspominasz o tym, czyli zakładam że nie miało to miejsca. Więc albo: - (czarny scenariusz) nowy napinacz zwiększył napięcie łańcucha rozrządu, przez co ślizg się gdzieś ukruszył i łańcuch teraz szoruje po metalowej podstawie. Jednak wtedy dźwięk by dochodził od frontu, gdzieś od strony osprzętu. Ten plastik którym pokryte są ślizgi jest jakiś nie do końca trafiony i lubi się połamać. A im starszy tym bardziej lubi. A Twoja V-ka ma co najmniej 20 lat. - faktycznie masz problem z nowym napinaczem. Z drugiej strony - kiedy ostatnio był u Ciebie wymieniany rozrząd z wszystkimi sankami? Bo z tego co czytam to wypada tak co ~200kkm to zrobić.
  11. oraz Zatem po czym poznać że dany 'syntetyk' jest/nie jest faktycznie syntetykiem? Wchodzę na stronkę motula i czytam karty oleju: 8100 x-clean 5W40: "Najwyższej jakości w 100% syntetyczny olejsilnikowy zaaprobowany przez ..." 8100 x-cess 5W40: "High performance 100% Synthetic lubricant specifically designed for powerful and recent cars ..." dla porównania jeszcze 8100 x-max 0W40: "Najwyższej jakości w 100% syntetyczny olej wysokopopiołowy Full SAPS ..." niżej tabelka z właściwościami, w niej ujęte gęstości, lepkości, temperatury, wskaźniki, itp.. i wszystkie niemal identyczne oprócz niższej wartości TBN w x-clean i oczywiście niższej temperatury płynięcia w 0W40. chcę dobrać olej wg kryteriów: pełny prawdziwy syntetyk i norma ll-01. tylko jak rozpoznać ten pełny syntetyk?
  12. Kolega maniek21112 już wcześniej Ci napisał że się da. No chyba że masz dedykowaną felgę do e38 to wtedy nie, bo ta ma mniejszy otwór centrujący. Poza tym zmieni Ci się wskazanie prędkościomierza o jakieś 5,2% czyli (przyjmując że 225/55 to wzorzec) mając na blacie 100km/h w rzeczywistości będziesz jechał ~95km/h. Trzeba dodać, że prędkościomierze ustawowo zawyżają wskazania, więc Twoja rzeczywista prędkość będzie jeszcze niższa. W dłuższej perspektywie czasu złapiesz więcej nalotu niż naprawdę przejechałeś. Z drugiej strony zyskasz większą tolerancję na fotoradary :D Koło będzie miało średnicę większą o 34mm (1,7 cm więcej między asfaltem a felgą) i 1cm szersze - naprawdę to odczujesz? A do tego przy tej samej feldze będzie ok. 1kg cięższe.
  13. U mnie rozrząd ma nalatane jakieś 10kkm, zębatka od pompy oleju na wale była wymieniona, pompa sprawdzona czy się nie rozkręciła (ale w TU się nie rozkręca :)). Także dolnej pokrywy łańcucha z całym osprzętem nie trzeba ruszać. Jedynie dekle głowic i górne pokrywy łańcucha. Wyjąć vanosy, zregenerować, zamontować, ustawić i skręcić wszystko. Za powyższy zestaw czynności gdzieniegdzie usłyszałem ~3500 + koszt uszczelek. A że same uszczelki pod dekle głowic to prawie 400pln to całość zamknęłaby się spokojnie w ponad 4000. Także zacząłem kalkulować czy może samemu by tego nie ogarnąć. Nawet jakbym miał kupić nowe blokady (na allegro to niecałe 500 zł z przesyłką, a po wszystkim i tak bym je sprzedał) i poświęcić kilka dni pracy, wysłać vanosy do Rzeszowa czy Krakowa czy jakiegoś forumowego magika - to wyszłoby sporo taniej. Stąd moje pytanie czy zrobienie tego to jakaś magia czy jednak dla ludzi. Nieskromnie dodam, że wydaje mi się, iż kretynem nie jestem i jakieś proste rzeczy zdarzało mi się czasem grzebnąć. Także Twój post utwierdza mnie w przekonaniu, że chyba nie ma się czego bać.
  14. turbobogodan

    M62 demontaż Vanosa

    Dzień dobry, Nabyłem 540i. Poprzedni właściciel wymienił kompletny rozrząd, wszelkiej maści uszczelnienia, uszczelniacze, prowadnice zaworowe, ba! nawet blok wymienił, bo się okazało że coś tam mu się zatarło. Na vanosy już mu nie starczyło :( Ostatecznie po ponad pół roku stwierdził że i na paliwo przestaje wyrabiać. I tu wkroczyłem ja. Auto pięknie mruczy, fajnie wchodzi w zakręty, jeszcze fajniej z nich wychodzi. Ale jak się już zatrzymam to czuję się jakbym miał pod maską disla. Do 3k obrotów mam wrażenie że czegoś mu brakuje, a przy silnych mrozach na zimnym potrafiło dostać lekkiej czkawki. Brzmi jak nieszczelne tłoki Vanosów. Przypuśćmy że chciałbym je wyciągnąć i podesłać do kogoś kto to regeneruje zawodowo. Przypuśćmy że mam blokady rozrządu itp, odpowiednie narzędzia, trochę czasu. Czy to jest jakiś roket sajens. Trzeba do tego mieć tajemną wiedzę? Czy może wystarczy mieć minimum oleju w głowie i wsparcie w postaci procedury Beisena albo filmów na youtubie (których jest swoją drogą mnóstwo)? Czy może czekają tam na mnie jakieś magiczne niuanse, które potrafi ogarnąć tylko zawodowy mechanik dłubiący od lat w beemkach? Pytanie kieruję do ludzi, którzy sami przez to przechodzili, ew. zajmują się tym: da radę to ogarnąć w dzień/dwa osobie z niedużym doświadczeniem? Czy może porywam się z motyką na słońce? Skąd taki pomysł? Ano przyczyny są dwie: I. fajnie jest samemu grzebać w swoim pojeździe II. W 'stolycy' chcą za to okrutne pieniądze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.