MAX5

Sprawa rozwiązana z poziomowanie. Po podłączeniu do Dis'a okazało się że wystarczyła adaptacja czujników. Dzisiaj wymieniam wspornik klamki. Wspornik wymieniony i wszystko gra. Teraz czas na kierownicę, ciekawe jak to wyjdzie...

Fajnie ale sam sobię z tym poradzę :)

Scarab, dzięki za uwagę i podpowiedź. Też to zauważyłem i teraz wiem jak to zrobić. Kiedy uporam się z bieżącymi sprawami,tym się zajmę, zastanawiam się czy da się zdjąć same plastiki.

Witam ponownie, kontynuuje poprzedni wątek! Na liczniku prawie 217000 km i pierwsze problemy z autem. Otóż klamka od strony kierowcy odmówiła posłuszeństwa, sprawa wszystkim dobrze znana i raczej nie stanowi problemu, zamówiłem w ASO wspornik klamki zewnętrznej drzwi przednich lewych 51 21 8 243 615 i czekam na dostawę. Natomiast sen z oczu spędza mi błąd SELFLEVEL SUSP. INACTIVE. Temat dobrze znany związany z poziomowaniem zawieszenia. Było tak że oddałem samochód mechanikowi który robił podwozie dla sprzedawcy samochodu bo coś stukało. Rzeczywiście mechanik zlikwidował usterkę za symboliczną kwotę ale po odebraniu samochodu pojawił się w/w błąd. Dojechałem do domu i na miejscu stwierdziłem że łącznik regulatora w prawym przednim czujniku, przekręcił się i zamiast być równolegle do powierzchni drogi był prostopadle. Zapewne podczas opuszczania przedniej osi się wykręcił albo został źle zamontowany... Po przywróceniu stanu prawidłowego i skasowania błędu po przejechaniu odcinka drogi błąd się pojawia i samochód jest podniesiony na maxa. Zmierzyłem napięcie na czujnikach (przy podniesionym zawieszeniu) i jest bardzo dziwne. W przednim lewym jest 4,6 V a w przednim prawym jakieś 0,4V zaś na tylnej osi oba czujniki mają rozrzut 0,6 do 1,4 V. Komputerem podnoszę i opuszczam samochód, zauważyłem że przednia oś bardzo szybko się podnosi zaś tylna sporo dłużej. Zatem kupiłem nowe czujniki w ASO przedni prawy 37 14 6 784 696 i tylny lewy 37 14 6 754 921. Wymieniłem i jest nadal podobnie. Nawet poziomy napięć są podobne jak przedtem. Błąd znika po resecie, jadąc kawałek pojawia się, kompresor podnosi samochód, na panelu mruga zielona dioda górna, środkowa się świeci i mam kangurka :) Stąd pytanie jakie powinny być prawidłowe napięcia na czujnikach po wypoziomowaniu bo wydaje mi się że 2,5 V na wszystkich ale może się mylę. Drugie pytanie czy po wymianie czujników trzeba robić ich adaptację? Uprzedzając pytania, akumulator wymieniłem tydzień przed pojawieniem się błędu. Sprawdziłem bezpiecznik z tyłu ostatni 30A przy światłach, w sumie tam nie ma obwodu jest tylko bezpiecznik. Poduszki trzymają poziom więc powietrze nie uchodzi. Obecnie komputerem poziomuję samochód, wyjmuję bezpiecznik 74 z przodu (od kompresora) i tak sobie pomykam. Ale to nie o to przecież chodzi. Jeśli ktoś posiada większą wiedzę na ten temat to proszę o wskazówki. Tymczasem na pocieszenie podaję link do obiecanej galerii ze zdjęciami pojazdu sprzed błędu... https://goo.gl/photos/V4TJ1eeXhfcVyDQf6

Witam ponownie! Na liczniku prawie 217000 km i pierwsze problemy z autem. Otóż klamka od strony kierowcy odmówiła posłuszeństwa, sprawa wszystkim dobrze znana i raczej nie stanowi problemu, zamówiłem w ASO wspornik klamki zewnętrznej drzwi przednich lewych 51 21 8 243 615 i czekam na dostawę. Natomiast sen z oczu spędza mi błąd SELFLEVEL SUSP. INACTIVE. Temat dobrze znany związany z poziomowaniem zawieszenia. Było tak że oddałem samochód mechanikowi który robił podwozie dla sprzedawcy samochodu bo coś stukało. Rzeczywiście mechanik zlikwidował usterkę za symboliczną kwotę ale po odebraniu samochodu pojawił się w/w błąd. Dojechałem do domu i na miejscu stwierdziłem że łącznik regulatora w prawym przednim czujniku, przekręcił się i zamiast być równolegle do powierzchni drogi był prostopadle. Zapewne podczas opuszczania przedniej osi się wykręcił albo został źle zamontowany... Po przywróceniu stanu prawidłowego i skasowania błędu po przejechaniu odcinka drogi błąd się pojawia i samochód jest podniesiony na maxa. Zmierzyłem napięcie na czujnikach (przy podniesionym zawieszeniu) i jest bardzo dziwne. W przednim lewym jest 4,6 V a w przednim prawym jakieś 1V zaś na tylnej osi oba czujniki mają 0,6 do 1,1 V. Komputerem normalnie podnoszę i opuszczam samochód, zauważyłem że przednia oś bardzo szybko się podnosi zaś tylna sporo dłużej. Zatem kupiłem nowe czujniki w ASO przedni prawy 37 14 6 784 696 i tylny lewy 37 14 6 754 921. Wymieniłem i jest nadal podobnie. Nawet poziomy napięć są podobne jak przedtem. Błąd znika po resecie, jadąc kawałek pojawia się, kompresor podnosi samochód na panelu mruga zielona dioda górna, środkowa się świeci i mam kangurka :) Stąd pytanie jakie powinny być prawidłowe napięcia na czujnikach po wypoziomowaniu bo wydaje mi się że 2,5 V na wszystkich ale może się mylę. Drugie pytanie czy po wymianie czujników trzeba robić ich adaptację? Uprzedzając pytania oczywiście akumulator wymieniłem tydzień przed pojawieniem się błędu. Sprawdziłem bezpiecznik z tyłu ostatni 30A przy światłach, w sumie tam nie ma obwodu jest tylko bezpiecznik. Poduszki trzymają poziom więc powietrze nie uchodzi. Obecnie komputerem poziomuję samochód, wyjmuję bezpiecznik 74 z przodu (od kompresora) i tak sobie pomykam. Ale to nie o to przecież chodzi. Jeśli ktoś posiada większą wiedzę na ten temat to proszę o wskazówki. Tymczasem na pocieszenie podaję link do obiecanej galerii ze zdjęciami pojazdu sprzed błędu... https://goo.gl/photos/V4TJ1eeXhfcVyDQf6

Oby przygoda trwała długo i bez kosztownych przygód :cool2: Co do oleju to ja mam 100% pewny typ, oryginalny, markowy olej z normą BMW. Większość złych opinii o olejach to efekt podróbek kupowanych za "pół ceny". Co do części to daj zarobić Maćkowi z czescidobmw.pl - dobry kontakt, porada i też dostęp do części oryginalnych. :mrgreen: Dzięki za info, przekalkuluję to, bo mam jakieś zniżki w bmwstore. Zobaczymy jak to będzie. Jak na razie niczego mi nie brakuje ale to się może wszystko dynamicznie zmienić. Oby nie :)

Dzięki za dobre słowa! jak znajdę czas w któryś weekend, zamieszczę kilka zdjęć.

To mój pierwszy taki potwór dlatego robi na mnie wrażenie a nigdzie nie pisałem że jest idealny. Ale dziękuję za zainteresowanie. Zostawmy te dywagacje za sobą lepiej cieszyć się tym co się ma bo to chyba o to chodzi!

Dokładnie i jestem jak na razie zadowolony. Teraz szukam dobrego oleju. Wiem że to temat na inny dział ale chyba zdecyduję się na ten: http://www.millersoils.co.uk/automotive/tds-automotive.asp?prodsegmentID=992&sector=Car Oczywiście filtry kupię w ASO. Do końca nie znam jeszcze pojazdu, nie miałem czasu się wszystkim pobawić, największą fradję sprawia mi nagłośnienie z Soun Bufferem i działająca zmieniarka. DSP robi swoje aż nie chce się wychodzić z pojazdu!!! Sama przyjemność z jazdy to rzeczy chyba oczywista. Do mocy mam respekt bo wyrywa kierownicę z ramion (zdarzyła się taka sytuacja) mam opory przed ostrą jazdą (używam innego środka transportu do tego celu:) ) ale dobrze się podróżuje czując drzemiącą moc w V8... Postaram się informować na bieżąco o mojej nowej przygodzie co się zowie X5

Witam wszystkich ponownie. Z podowu urlopu nie było mnie przez jakiś czas, lecz zgodnie z zapowiedzią mam dla wszystkich zaległe informację. Co do informacji o exporcie do USA nie zostały potwierdzone w ASO. Po sprawdzeniu pojazdu w ASO ujawniono: Opis czynności /stwierdzone usterki Spr. webasto - pilot CD wytarty uchwyt do zamykania bram zawieszenie przód wymienione (FEBI) silnik umyty, brak widocznych wycieków uszczelka otworu drzwi kierowcy opony bez homologacji pykanie z wału napędowego tył odczyt błędów osłona termiczna wydechu webasto opony z tyłu i z przodu innego rodzaju (producenta) Odczyt błędów: S 0002 Komunikacja niemożliwa z : Dach przesuwno-uchylny 000005 SZM: Czujnik temperatury ogrzewania fotel z lewej strony, przerwanie przewodów -1 000007 STH: Wyłączenie z powodu zbyt niskiego napięcia (Webasto) -1 000010 SM/LSM: Błąd sterownika: Belka do podiweszania silnika, uszkodzona -1 S 0031 Komunikacja niemożliwa z: Zmieniarka CD 0000BD IKE: elektroniczny rozdział siły hamowania -1 005DEB DSC: nieznaczący: Usuń pamięć błędów Oczywiście dach działa, zmieniarka działa, webasta nie sprawdzałem bo jest za ciepło. Potem wyniki testu zawieszenia: ( w skrócie podaję) Przednia oś różnica 5% Tylna oś rożnica 4% Wyniki testu hamulca roboczego Różnica przednia oś: 6% Różnica tylna oś: 3% Wyniki testu hamulca postojowego: Hamulec ustalający różnica: 24% Masa przednia oś: 1177kg Masa tylna oś 1257kg Masa całkowita zmierzona: 2434kb Podusmowanie: Test hamulców status prawidłowy całkowita skuteczność hamulca roboczego statust prawidłowa całkowita skuteczność hamulca postojowego status prawidłowa Owalizacja hamulca roboczego 25<=% Test płyty poslizgu bocznego Przednia oś 5mm/m prawidłowy Tylna oś 15mm/m błąd Test zawieszenia: różnica przczepności oś przednia 5% 30<=% prawidłowa różnica przyczepność oś tylna 4% 30<=% prawidłowa Karoseria: Odpryski od kamieni maska przednia, Lakier w całości oryginał Tak to wygląda. W poniedziałek wstawiam do zakładu by zajęli się wałem i stukiem z zawieszenia. Jeśli chodzi o spalanie, komputer na trasie podczas jazdy nocą na tempomacie 110km/h bez klimy na otwartym szyberdachu wyświetlił wynik 12,4. Stała prędkość wszystkie pojazdy które były do wyprzedzenia wyprzedzone. Jednym słowem radość z jazdy :) Dziekuję wszystkim za głosy i komentarze.

To jedyne co przychodzi mi do glowy, wysylanie auta z Europy dla zwyklego czlowieka zupelnie mija sie z celem, jest to zbyt problematyczne. Lepiej kupic na miejscu. Oczywiscie moze istniec jeszcze jakis inny powod. Jest sens kupować w UE samochód pod warunkiem że jest się obywatelem USA, wtedy płacimy za samochód w salonie tyle co w Stanach. Jedyny warunek jest taki, że pojazd musi w ciągu chyba 3 miesięcy znaleźć się w ameryce. Czy tak zawsze się dzieje to nie wiem...

Właśnie rozmawiałem z uznanym warsztatem samochodowym w tej sprawie, właściciel bez ogródek stwierdzil że jeśli sprzedający zgadza się na diagnostykę w aso to sam zaproponował by tak zrobić. Potrzebuję obiektywnej opinii a znajomy mechanik nigdy nie będzie obiektywny, raczej subiektywnie spojrzy na sprawe poprzez pryzmat naszej znajomości. A ja potrzebuję suchych faktów. Ale dzięki za radę.

Sytuacja z tym autem jest dziwna, o tyle, ze jest to wersja europejska. Bylo w USA, ale nigdy nie zostalo tam zarejestrowane, podejrzewam, ze poruszalo sie na europejskich tablicach (bo nie moglo byc zarejestrowane w USA, to nie jest auto zabytkowe i nie spelnialo w tamtym czasie przepisow amerykanskich). Dlatego w bazach istnieje jedynie wpis dotyczacy wywozu. Mozliwe, ze byl to samochod nalezacy do korpusu dyplomatycznego? Właśnie ten wpis mnie uwiera i nie wiem jak go interpretować, jako mienie przesiedleńcze tyle że to troszkę nie w tą stronę. Sam już nie wiem, wątpię by korpus dyplomatyczny jeździł takimi samochodami. Z drugiej strony jeśli tak było to auto powinno być zadbane. Choć kto wie. Fakty są takie że jestem zdecydowany na chłodno wybrać się do Lublina, sprawdzić pojazd w ASO i zobaczymy co z tego będzie. Tym bardziej że dzisiaj dostałem namiar na kolejne auto, jutro je oglądam na miejscu. Na bieżąco będę Was informował jaki ta historia będzie miała finał.

Tak to wygląda, dosyć lakonicznie: Sprawdzono twój pojazd pomyślnie: Baza danych XXXXXXX dla tego BMW (WBAFB51070LU51924) nie wskazuje na żadne negatywne tytuły oraz inne problemy. W przypadku odnotowania do XXXXXXXXX, zdarzenia mogą sygnalizować uszkodzenia powstałe w przeszłości lub inne problemy, które mogą dyskwalifikować ten pojazd z programu Ochrony Kupujących. Sprawdź Użytkowanie pojazdu oraz Sprawdzenie zdarzeń pod kątem zgłoszonych wypadków. 0 Zgłoszonych problemów: 15 Sprawdzonych obszarów Tytuł/Problem: Brak wpisów tytuł pojazdu porzuconego Brak wpisów tytuł uszkodzenia lub zajścia poważnego uszkodzenia Brak wpisów tytuł uszkodzenia spowodowane przez ogień Brak wpisów tytuł pochodzenia spoza U.S. Brak wpisów tytuł uszkodzenia przez gradobicie Brak wpisów tytuł szkody ubezpieczeniowej lub prawdopodobna szkoda całkowita Brak wpisów tytuł zezłomowania lub utylizacji Brak wpisów tytuł BuyBack/Lemon producenta Brak wpisów tytuł problemu z przebiegiem Brak wpisów tytuł pojazdu odbudowanego/sklasyfikowanego do odbudowy Brak wpisów tytuł odzysku/odzysku na aukcji po szkodzie Brak wpisów tytuł uszkodzenia przez zalanie/powódź Brak wpisów udziału w teście zderzeniowym NHTSA Brak wpisów zniszczenia ramy/konstrukcji nadwozia Brak wpisów o recyklingu

Dzięki za informacje, potwierdzają słowa sprzedawcy. Jego żona bardzo lubi jeździć tym autem i jest jego użytkownikiem. Akurat zgadzam się z tym bo moja znajoma użytkuje 1 i X5 za nic nie oddała by X5 a 1 w każdej chwili. Dymienie tak jak piszesz sprawdzałem na postoju i nie dymił. Ta historia mnie zastanawia coraz bardziej.