Tak na wstepie dawno nie posiadałem "płaskacza" i to moje pierwsze BMW a raczej żony. Mowa o E36 M43 1.6. Samochód podoba sie, dobrze sie jeździ na dobrych drogach ze wzgledu na buty 17" 235, ale w koleinach sami wiece....... Dwa tygodnie eksploatacji i chociaz znam się na mechanice auto zawędrowało do "lekarza". Diagnoza była szybka, tak jak sie spodziewałem potwierdził że obróciło panewki w korbowodach. Zaczołem juz szukać silnika, ale zdecydowałem sie na remont. Na początku miała być tylko wymiana panewek i regeneracja korb a w tym momecie to juz wyścig zbrojeń: wymiana wszystkich możliwych uszczelnień-pod głowicą,kolektorem,boczna olejową,zaworów,miski itd plus planowanie głowicy,poler wału korb., wymiana pierscieni tłok., poler zaworów i wymiana uszczelnień. Teraz meritum- żonie tak sie spodobała BMK-a że nie chce przez najbliższe kilka lat zmieniac na inne auto wiec chciałem uniknąć wybuchu silnika. Zdecydowałem sie na remont pół kapitalny (nie wymieniam tłoków i nic nie robie z blokiem-stan bdb.) za przybliżoną kwotę 1300zł z (robocizna i części). Nie będę wam pisał o przebiegu ale jest świeży gaz i myślę że mój wybór rozwiązania problemu był właściwy. Oczywiście mozna kupic silnik na allegro za 1200+przekładka, taniej sobie ściągnąć z zachodu ale jaką ma sie pewność że nie będzie trzeba zaraz go rozbierać, a jak sami wiecie robocizna jest teraz w cenie i wszelka ingerencja/remoncik związany z silnikiem to już dość spory wydatek. Na koniec dodam iż gdybym nie był leniwy (a wystarczyło tylko odkręcić pokrywę zaworów) zorientowałbym się przy zakupie że wlano moto-doktora, uniknołbym tego wydatku. Teraz to już chyba moja marka bo sie przejołem sprawą, no dobrze druga marka bo 4x4 to mój konik od wielu lat. Pozdrawiam wszystkich właścicieli bawarek. A to moja mała czarna :8) http://img463.imageshack.us/img463/3375/bmw1xb1.th.jpg http://img463.imageshack.us/img463/1272/bmw2qr4.th.jpg http://img507.imageshack.us/img507/7846/bmw3mt5.th.jpg