Mam mieszane odczucia do do mojej G31, a raczej kilka problemów.
Jeździłem do tej pory E38, gdzie uszczelki były w słabym stanie, natomiast poziom komfortu akustycznego był o wiele lepszy, w G31 słychać bardziej zawieszenie i wszystkie dźwięki spod samochodu, otoczenie jest wyraźnie słyszalne.
Natomiast największym problemem jest słyszalny wiatr od strony kierowcy (pasażera nie sprawdzałem) i to już przy niskich prędkościach rzędu 40kmh, wrażenie jakby szyba nie była domknięta. Słyszę wyraźnie wodę na jezdni pod kołami. Posiadam 4 strefową klimatyzację i nawiew w słupku B, jeśli to coś zmienia. Przy prędkościach autostradowych jest "średnio", nawet w starej piątce, E34, mam wrażenie, że było lepiej, tutaj czuć jakby efekt puszki.
Drugim zaskoczeniem jest sposób odpalania miękkiej hybrydy, jest to mocno wyczuwalne, wręcz nieprzyjemne, a sam silnik nawet gdy pracuje na postoju powoduje minimalne wibracje, również przy gaszeniu czuć pewien dyskomfort, takich rzeczy nie miałem nawet w starym fordzie z dieslem.
Z tyłu, jakby z dachu, może klapy bagażnika dochodzą odgłosy trzeszczenia przy pierwszy ruszaniu (głównie, ale nie tylko), przy wjeździe na krawężnik, większą dziurę itp.
Jakie macie odczucia w tych tematach? W temacie wibracji idę do serwisu na gwarancję, niech sprawdzą, co do szumu, muszę sprawdzić, czy z prawej strony też jest ten sam problem.