Mam bardzo zaniedbanego tds-a, którym jeżdżę już ponad 5 lat i wsadziłem w silnik już grube tysiące, wymieniłem wtryski na nowe, kompletny rozrząd, zregenerowałem pompę wtr. i pare innych rzeczy, co dało o ile pamiętam ok. 7 tyś zł, teraz śmiga jak szalony i o dziwo nigdy nie zdarzyło mi się, żeby spalił więcej niż 9 l ropy, nawet jak był kompletna padaką, w jeździe mieszanej pali ok. 7 l. Mam też E34 w benzynie, które jest świetnie utrzymane i nie sprawia żadnych problemów. Reasumując, jeśli BMW, to nieważne, czy diesel, czy benzyna, tylko igiełka, szukaj aż znajdziesz! Powodzenia :)