Zużycie paliwa to pokopany temat. Spróbuję opisać kilka aspektów i ciekaw jestem komentarzy. 1. Sprawa to oczywiście paliwo. Stacje (te markowe też) biorą z Płocka. Różnice polegają na częstości czyszczenia zbiorników na stacji, domieszek, jakości pomiaru dystrybutorów (lepiej pokazują te elektroniczne) i latem o której tankuje się auto. To ostatnie szczególnie dotyczy benzyny, tam gęstość od rana zmienia się b. szybko. Stacje warto sprawdzić na: http://www.uokik.gov.pl/pl/jakosc_paliw/wyniki_kontroli_jakosci_paliw/ 2. Stan techniczny auta - już opisywano i nic odkrywczego nie dodam. 3. Styl i warunki jazdy - każdy lubi depnąć, moim zdaniem warto trzymać 2-3k obrotów, żeby nie przeciążać wału i innych elementów, mimo, że przy 1,5k obrotu zużycie jest min. Ale koszt naprawy będzie wyższy niż ew. oszczędności. Warto natomiast przewidywać sytuację przed sobą i mniej używać hamulca, a prędkość regulować obrotami. Zimą taka umiejętność jest szczególnie przydatna, oszczędza się też na blacharzu.