Moja ukochana siostra wzieła Niunię nad morze, tylko na kilka dni. Wszystko bylo pięknie do dzis... kiedy to dostalem smsa, ze baba jej wjechala w bok i uciekla, a ta jej juz nie znalazla(nie wiem jak to bylo dokladnie). Uszkodzenie to: zniszczenie powloki lakierniczej i wgniecenie na boku pod listwą w tylnej części auta. Co prawda nie widzialem tego jeszcze, ale juz sie zastanawiam, ze chyba zamiast nowych felg w tym roku, to bede musial ją pomalować... więc moze pomaluję całą dookola od listwy w dół.... :? Przydaloby sie. I teraz moje pytanie: moze zalozyc jakies delikatne progi?? Jakie, nie chce robic "tjuningu" lubie oryginal, ale moze by wyladniala... Ale jak zaloze progi, to dziwnie będą wyglądały zderzaki, tfu tzw. pasy-przedni i tylni, bo one sa na dole malowane na czarno. (kolor auta-biały) Wiem, że macie bujne wyobraźnie w tej kwestii, wiec licze na Wasze zdrowe pomysły... :mrgreen: :cool2: dzieki