Skocz do zawartości

Exec

Zarejestrowani
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Exec

  1. Witam. Może niezupełnie zgodnie z tytułem wątku, ale też o obrotomierzu dlatego podepnę się pod temat.

     

    Auto to E34 520i 24V Vanos z 1994. Objawy są następujące: w skrócie obrotomierz nieco wariuje. Przede wszystkim działa z opóźnieniem, tzn. po przygazowaniu nie podnosi się od razu płynnie za obrotami silnika, ale dopiero po chwili zawachania (sam silnik pracuje i wkręca się doskonale). Dodatkowo wskazówka rusza się tak, jakby coś ją lekko trzymało, tzn. przesuwa się lekkimi skokami. Nie jest to objaw stały, najczęściej dzieje się tak zaraz po uruchomieniu, gdy auto jest zimne i po przejechaniu krótkiego odcinka objawy stopniowo zanikają. Jeszcze jedno - skoki obrotomierza, a nawet całkowite zawieszanie się w jednej pozycji pojawiają się częściej przy wilgotnej pogodzie.

     

    Wszystkie pozostałe wskaźniki, łącznie z ekonomem działają płynnie i bez zarzutu. Jakieś pomysły od czego zacząć? Z tego co wyczytałem w tym wątku problem baterii w moich licznikach nie występuje.

  2. Nie zakładałbym z góry kierowania się ani w jedną ani w drugą stronę. Na zabytek jeszcze długo trzeba będzie czekać, więc trudno mówić o jakimkolwiek planowaniu. Co do mocy - lepiej sprzedać 2.0 i poszukać ładnej V8 3.0 / 4.0. Jak dalej będzie brakować mocy, to kompresor powinien załatwić sprawę.
  3. Zalej tą samą klasą oleju, która masz obecnie. Jeśli nie wiesz co masz, zalej półsyntetykiem. W tym przypadku proponuję Valvoline Maxlife 10W-40.

     

    Jeśli obecnie jeździsz na pełnym syntetyku to proponuję Motul lub Liqui Moly. Są rzadsze na rynku i łatwiej kupić oryginalny olej, a nie rozlewany u Heńka w stodole.

  4. Przy zdrowym N62 (czujniki, przede wszystkim sondy i przeływomierz) spalanie zaskoczyc moze niejednego "specjaliste" od V8, który operuje na danych z aut typu E32. No offence :wink:

     

    Nie operuję na doświadczeniu z jednostek M60, ale non taken :wink:

     

    Nie będę wdawał się w dyskusję o spalaniu bo to do niczego nie prowadzi i zależy od miliona czynników, ale poniższy fragment jest czystą komedią i nie przekonasz mnie, że Twoja E65 też tak potrafi.

     

    przy 240/250km/h to bierze 11-12l
  5. teraz mam e65 745iA ipali m w miescie jakies 15l na trasie do 160km/h to jakies 8-9l ,a przy 240/250km/h to bierze 11-12l takie sa uroki v8.... :jawdrop:

     

    Kolejna bajka dla dzieci z cyklu spalanie? :twisted2:

     

    Takie ilości mają sens dla rzędowej 6-tki pojemności 2-3 litry (pomijając absolutnie absurdalną wartość dla 250km/h), a ile bierze V8 wiem z własnego doświadczenia.

  6. Byłem i również nie widziałem 8er. Aczkolwiek nie zdołałem w ogóle obejrzeć jednej trzeciej startujących aut (były trzy odcinki i na tyleż samo grup podzielono uczestników, aby jeździć równolegle).

     

    Imprezę uważam za bardzo fajną. Na następną prawdopodobnie piszę się jako startujący, nie tylko kibic. Smaku narobił mi zwłaszcza kumpel, który przewiózł mnie w charakterze pilota swoją 500-konną Imprezą :) (przewinęła się przez chwilę w materiale TVN Turbo - kolor czarny ze złotymi napisami).

  7. Wybór silnika jest dość prosty.

     

    Jak najtaniej: 728 (725tds nie polecałbym po tylu latach i kilku właścicielach)

    Niezłe spalanie, ale części droższe: 730d

    Szybko i dość drogo, ale wciąż w granicach rozsądku: 740

    Szybko i drogo, mimo, że diesel (dla fanów klekotu): 740d

    W celach kolekcjonerskich: 750

     

    Mam nadzieję, że pomogłem :P

  8. Bierz benzynę z dwóch powodów:

    1. Używane diesle z dekadą na karku będą miały kilkaset tysięcy przebiegu, oczywiście ładnie skręcone do 180 000 :) Benzyniaki mają przeciętnie niższe przebiegi.

    2. Mniejsza awaryjność silnika wynikająca z braku kilku wrażliwych elementów dieslowskich oraz z punktu 1.

  9. Odpowiedz sobie na pytanie do czego potrzebujesz tego auta. Jako wygodny dupowóz lepiej sprawdzi się 7er, zwłaszcza z ASB. Rozważanie 5er touringa ma sens tylko, gdy potrzebujesz sporej ładowności, a to moim zdaniem raczej wyklucza serię 7er. Napisz warunki brzegowe Twoich potrzeb motoryzacyjnych to może coś doradzimy, bo podałeś do oceny dwa samochody o zupełnie innym charakterze :8)
  10. 523iA od 9 do 17L/100km

     

    :shock:

    Mój M50B20 nawet w korkach w Wawie nie chciał wziąć więcej jak 13 litrów. Czyżby automat aż tak dawał do pieca?

     

    Oczywiście jest też różnica pojemności, ale myślę, że jest zbyt demonizowana. Ponoć amerykańskie V8 są takie paliwożerne, a mój uroczy chevroletowski silnik o pojemności 5.7l w 2,5 tonowej bestii ciągnie od 13 do 23 litrów benzyny na setkę. Kupując go spodziewałem się większego spalania.

     

    Rzecz jasna mowa o normalnej jeździe, bez ekstremalnego piłowania. W takich warunkach jak pedał idzie w podłogę to paliwomierz od razu nurkuje, ale kładę to na karb przechyłu nadwozia przy przyspieszaniu :lol:

  11. Ja polecam kolegę z forum, który prowadzi sklep http://www.czescidobmw.pl/. Kupowałem u niego i nie mam nic do zarzucenia, ceny również ma bardzo dobre.

     

    Nie wiem, czy jest konkurencyjny cenowo w stosunku do Allegro, to już do osobistego sprawdzenia. Jeśli jednak ceny będą porównywalne, to z czystym sumieniem polecam powyższy sklep.

  12. Oszczędności na elementach zawieszenia szybko kończą się ponownym zakupem i teraz opcje są dwie:

     

    1. Kupujesz ponownie badziew - za niedługo problem wraca, a kasy wciąż ubywa.

    2. Kupujesz coś porządnego (np. Lemfordera) i masz spokój na długo, ale już jesteś biedniejszy o kasę wydaną na badziew.

     

    Wnioski do wyciągnięcia we własnym zakresie.

  13. po za tym, na najmniejszy silnik zawsze wszyscy w bmw będą narzekać, a prawda jest taka że mam w e32 3.0 188km i nabrak mocy nie narzekam, a Ty bedziesz miał 24v i Vanosa do tego wiec nie bezie źle i wcale mocy nie musi brakować.

     

    Kwestia temperamentu kierowcy - czasem wystarczy i silnik od kosiarki aby przemieścić się z punktu A do B (bez urazy, nie, żebym porównywał Twoją R6 do kosiarki).

     

    Często jednak bywa tak, że jak raz posmakuje się danego silnika, to wkrótce zaczyna się rozmyślanie o mocniejszych wersjach.

  14. Myślę, że dość prędko zacznie brakować Ci mocy :P

     

    Jeśli jednak nie masz zadatków na drogowego rajdowca i nie kręci Cię przyspieszenie wgniatające w fotel, a przebieg jest faktycznie taki jak opisujesz, to 728 powinna spełnić Twoje oczekiwania w 100%.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.